19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
Bilbo nie ma raka!!! Ma dyskopatie ,to już pewne. konieczna operacja na cito-2,5 tysiąca. Jestem zdeterminowana by zdobyc te kasę.Tyle juz o niego walczymy. po tym może byc zdrowy ,nie brac sterydów. Mam trzy tygodnie na zebranie pieniędzy. Dziewczyny ,poradżcie coś. Banerki ,bazarki? Na Facebooku Kaleido dziś zrobi nam wydarzenie z numerem konta.
Avian ,dziękuje Tobie bardzo ,Ty mi pomogłas swoimi postami podjac decyzje o mielo. Reszta dziewczyn ,jesteście anioły ,wasze kciuki musiały mu pomóc. Tak sie cieszę ,że jest dla niego szansa,że zostanie z nami. Popłakałam się ze szczęscia dziś.
Moja siostra trzynastoletnia własnie dzwoniła i chce dac recznie robione kolczyki na kocia aukcje
Tak sobie podczytuję cichutko,a tu super wieści Przy tych złych nie wiadomo jak pocieszać,żadne słowa nie ukoją bólu i strachu o kota,ale tu będzie happy end
Tu adres kliniki. Po operacji kopie kosztorysu trafią do każdego kto bedzie chcial i wstawimy to tez na forum i na Facebooka. Jakby któraś chciała sprawdzić naszą wiarygodnośc ,to mozna dzwonic do kliniki .Oni od jutra beda wiedziec ,ze utworzyclismy zbiórkę na Bilbo.
Ostatnio edytowano Czw maja 03, 2012 18:38 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód:usunęłam dane osobowe