» Śro kwi 11, 2012 14:24
Re: Zaginela Kotka - Warszawa - Ursynów-Pyry
Pełno ogłoszeń.W każdym miejscu. Najlepiej najabrdziej chodliwych typu kościoły,markety, przy smietnikach ...Dobrze dać też nagrode. Pytać psiarzy na spacerach. Znaleźć karmicieli i powiadomic ich o zgubie dając swoje namiary.Monitorowac paluch cały czas czy tam nie trafiła.Nalezy też tam zgłosić zaginięcie kotki by w razie czego zadzwonili. Dać na ich stronie ogłoszenie.Najlepiej samemu się tam wybrac i powiesić papierówkę.Powiadomić najbliższych wetów, azyle i schrony.
Powiesić przy nawet odległych marketach bo ludzie przemieszczają sie.Nie wiadomo co kto zobaczy.Czasem koty znajdują sie daleko od miejsca zaginięcia.
Dobrze zrobic ulotki i powrzucać do skrzynek.
Powiadomić SM i straż dla zwierząt.
I chodzic,chodzić, chodzić...Przejrzeć piwnice, kaciarapy, zakamarki.Wracac wiele razy do tego samego miejsca i kiciać.Kot wystraszony nie musi sie od razu odezwać.Potrafi tak sie schowac,że nawet zaglądając kilka razy można przegapić.
Chodzić z kontenerkiem i czymś do jedzenia co lubi. Kot nawet miziak jak jest wystraszony nie zawsze da sie złapać.Nie mówiąc już o noszeniu. W nocy dobra jest latarka bo odblask kocich oczu widać.
Każdy pomysł jest dobry, byleby szukać.
A jak to sie stało???Wykastrowana?

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.