Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 30, 2012 15:51 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Biedny Jogurcik [*] :cry:
i Yoszko biedny stracił domek :(

A Kota jest dziwoląg
od dwóch dni mi znów pokichuje i od razu jest kłopot z jedzeniem, kurczaka poskubie, nic więcej nie chce, ani żółtka, ani rybki, ani wypasionych pasztecików z royalka
ale jak nakładałam makaron na talerze i na moment się odwróciłam po sos, to chapsnął wielki kłąb i z nim uciekł :roll:
nie rozumiem tego kocura :?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 30, 2012 16:05 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

bardzo mi żal Jogurcika- :(
takie zywe sreberko z niego było :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 30, 2012 21:00 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Jogurcik [*] :crying: :crying:

Tak bardzo żal.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie kwi 01, 2012 13:57 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

zrobiłam ogłoszenie Gambusiowi
http://tablica.pl/oferta/kocurek-gambo- ... DVaEF.html
poprosiłam już CatAngel o pakiecik ogłoszeń ale mam prośbę również do Was o rozesłanie dalej, jakieś portale, fb itd. bo ja nogaa!
Dzięki :ok:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Nie kwi 01, 2012 14:43 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

dobrze napisane :ok:
trzymam mocno za domek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 03, 2012 15:02 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Lostris miała wczoraj i dzis mega kryzys znów :(
byłysmy u weta, ma nowy wenflon, dostała leki,zmiana antybiotyku, będę jej podawac kroplówke wieczorem
Oczka cały czas zamknięte, chyba zaczynają mętniec :( mimo intensywnego leczenia
wczoraj dostała zylexis
Trzymajcie kciuki, to taka dobra kicia jest, szok, nie wyobrażam sobie ,że nie da rady
okropnie cięzko sie leczy :(

a sowa był na osłuchaniu serducha, bo chce mu robic kampanie adopcyjna i trzeba było sprawdzić
Ma lekkie szmery, miał zrobiony dzis rtg, serce ciut powiekszone, ale do obserwacji, nie do leczenia
To zgredziały tetryk jest, osobowość kocia, wie czego chce, co lubi, a czego nie lubi
Mam wrazenie ze często sobie marudzi, zgredzi pod nosem, na cos narzeka :wink:
ale bawic sie umie jak mały kociak, mimo braku łapy
Jest niesamowity, chowa sie za drzwi w pokoju i nawołuje jakiegos kota do zabawy, jak długo nikt nie reaguje to zaczyna zaglądać zza tych drzwi,kuka tymi swoimi slepiami i drze się dalej
Zadziwiony ze nikt nie leci, wychodzi do przedpokoju, zadrzż sie i juz myka znów za drzwi i lypie jednym slepiem czy ktos leci :lol:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 05, 2012 18:06 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

melduje tylko, że u Lostris lepiej....chyba :roll:
choc oczka chyba ucierpią niestety

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 05, 2012 20:34 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

miejmy nadzieję, że najgorsze ma już za sobą :roll:
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Czw kwi 05, 2012 21:00 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Ja też mam nadzieję, że Lostris wreszcie przestanie Cie straszyć :ok:


A Karolinka dalej ma biegunkę, chyba jednak sensiviti mokre jej nie za bardzo służy :( a saszetki dopiero w przyszły wekeend będziemy miały.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie kwi 08, 2012 18:07 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Jogurciku malutki [i] :( jak się dowiedzieliśmy to był i jest cios..



zaraz zerknę na ogłoszenie Gambusia :wink:



Sowa to mój ulubieniec Mała z Twojej szajki 8)
jest przekochany a jak zachęcająco mruczy :kotek:


Flavia taka słodziusia, zrobił się z niej słodki bardziej niezależny pulpecik, tak nabrała ciałka mały grubasek :1luvu:
a z kolei Mitras schudł co na jego korzyść, usg wykazał, że jego pęcherz (dobrze mówię pęcherz ? :roll: ) jest nieprawidłowo zbudowany i nie kurczy się tak jak powinien podczas oddawania moczu :| raz lepiej, raz gorzej odnośnie jego siku. Ostatnio sika poza kuweta tzn przed nią - nie wiemy czemu.. Jak Mitras zauważy że tz akurat jest w pobliżu jak leci na siku i sika, stara się wtedy jakoś wycisnąć z siebie porządny sik jak Flav ale nie potrafi bo chce by tz był z niego zadowolony. i jak robi wiecje nie na raty to kopie zadowlony a my zerkamy jak to tam wygląda. Jest przekochanym kocurkiem, nie sprawiającym problemu, lubi towarzystwo człowieka, jest gościnny, wita gości i z powrotem zasiada do swych zajęć, nie jest pieszczochem nakolankowym, rzadko mruczy ale to tym większą radość sprawia jak nagle wskoczy na kolana bo chce sobie w taki sposób odpocząć :kotek:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro kwi 11, 2012 13:40 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

a ja przyszłam tu z prośbą o zrobienie ogłoszeń Sowie, plissssssss
:cat3:

treść i wogóle :wink:

Pokochasz stetryczałego Zgreda ? :)

Chciałam Wam przedstawić mojego tymczasowego podopiecznego
raczej niemłodego już tetryka Sowę

Obrazek

Sowa trafił do katowickiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt z poważnym złamaniem przedniej łapy. Przyczyny nie znamy.Ot siedział biedak w dziurze w murze skulony z bólu.
Nie jest schronisko dobrym miejscem dla kotów z takimi obrażeniami dlatego trafił do zaprzyjaźnionej lecznicy, gdzie miał operację na tą łapkę.
Niestety, mimo starań, dwukrotnych zabiegów, długiego czasu usztywnienia łapy nie udało nam sie jej uratować. Nie chciały się jego kości zrastać. Tak tez Sowa został trójłapkiem
Rekonwalescencję po zabiegach i czas teraźniejszy spędza u mnie w tzw Domu Tymczasowym.

Obrazek


Nadszedł czas na szukanie mu domu stałego. A dom musi być Domem przez duże D.
Sowa to prawdziwy starszy zgred, marudzący jak mu się coś nie podoba, z nawykami starego kawalera :)
Oprócz braku przedniej łapki, co mu w niczym nie przeszkadza, ma także szmery w swoim kocim sercu. Nie wymagają leczenia, ale trzeba jego serduszko obserwować, bo może kiedyś zajść potrzeba leczenia. Apetyt ma jak smok, pojeść to sobie Zgredzio lubi bardzo :)
Je i drzemie, jak na starszego Pana przystało. Ale poszaleć z myszką też lubi jeszcze.
Bardzo nie lubi zmian, boi się pewnie ,że znów go ktoś na dwór wyrzuci. Na transporterek, wyjście z domu reaguje prawdziwa paniką :(. Nawet na balkon nie chce wyjść. Musiałam do zdjęć wynieść go sama i bardzo długo przekonywać ,że nic mu nie grozi.

Obrazek

Ma jeszcze jeden mankament, ot, kolejny nawyk starokawalerski
Lubi mieć dwie kuwety, w tym jedną z gazetami-do której uparcie siusia, żwirek nadaje się do poważniejszych spraw.
Ma bardzo dobry kontakt z innymi kotami, wręcz zachęca je bardzo często do zabawy.
Dla ludzi jest miły, śpi w łóżku, ale nowych traktuje z bardzo dużym dystansem i na zbyt duze zamieszanie reaguje popłochem.
W czasie drapania po kocim tyłeczku liże wszystko dookoła-zobaczcie.
http://www.youtube.com/watch?v=No21C0lH ... e=youtu.be

Szuka domu niewychodzącego z zabezpieczonymi oknami i balkonem
Z człowiekiem który uszanuje jego starokawalerskie nawyki i pokocha takim jaki jest.

kontakt :tel 889 771 107, malahit@op.pl

fotki
Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 11, 2012 13:43 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

i chciałam podziekowac charm za fotki

i jeszcze raz duzy Sowa
Obrazek

i pokazac jeszcze Wam sraczkującą niestety cały czas Lunkę

Obrazek

i biedną Lostris
Zdjęcie sprzed Świąt-jest teraz lepiej :wink:

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 11, 2012 15:26 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mała fajne te Twoje tymczsiki
a tetryk Sówka jest słodki
a mnie trochę martwi nasz Kotula
znów pokichuje, nie wiem czy jakiś antybiotyk by się nie przydał, bo ten katar to zanika to wraca
a od wczoraj to smarka glutami, wcześniej tylko woda się zdarzała
apetyt ma mniejszy, ale...
robiłam sobie dziś bułkę z szynką, dwie połówki z dwoma plasterkami
Kota miał pierś z indyka na misce, jeszcze cieplutką
siedział i marudził nad mięskiem, niby skubał, ale niedobre chyba było
odwróciłam się do zlewu, a szynka z bułki zniknęła
oba plasterki naraz złapał i w locie je szamał :roll:
wrąbał w ciągu pięciu sekund, bez krojenia i proszenia
jeszcze pyskował, że go goniłam :wink:
zabrać nie chciałam tylko podrobić, ale nie było już co drobić
śmieszny jest ten Łoszkubek, niby staruszek, też trochę tetrykowaty, a momentami lata jak małolat
zresztą kto go zobaczy to się dziwi - on stary? To młody kotek jest! :lol:
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 11, 2012 19:16 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mała, czynisz cuda! Lostris wygląda przejmująco, widzę w niej siłę do życia

jakby co to umiem zrobić ogłoszenie na Tablica.pl nie dużo ale ciesze chociaż z takich umiejętności :wink:

Kota cwaniuszek, może on tylko udaje chorego :)
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro kwi 11, 2012 19:32 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

śliczny kot się z Sowy zrobił :D

Lostris jeszcze trochę do ślicznośi brakuje, ale jest a dobrej drodze :D

Szkaradzia też jest szyneczkowa :wink: ,
tylko biedna jest bardzo, bo ja jestem antyszyneczkowa i nie mam u mnie takich rarytasów,
ale czasmi kupuje jej ze dwa plasterki, panie w sklepie mają dziwne miny :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, muza_51 i 89 gości