Nieodwidząca Śmietana w typie syjama pozdrawia z domu:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 10, 2012 15:00 Nieodwidząca Śmietana w typie syjama pozdrawia z domu:)

Na skutek różnych okoliczności, od dwóch lat pomagam łapać koty na os. podwawelskim. Złapane zostały wszystkie z wyjątkiem Śmietany, która omijała klatki, nie dawała się nabrać na podstępne podstępy. Raz w rękach miała ją Akima, raz ja, ale za każdym razem się wyrywała...
Panie Helena i Emilia, które ją dokarmiają, mówiły, że ona żyje jak szczur, że ciągle siedzi w tych budkach.
W czasie powodzi, pływała do pustostanu, ale byłyśmy przekonane, że maluchy utonęły. We wrześniu przyprowadziła 4 kociaki (Figę, Palmę, Bambusa i Kokosa [podejrzewam, że też jest Mamą Kikura, Kiwi i Kiri, które zabrałyśmy od p. Heleny w lutym któregoś roku]).
W końcu udało się, w niedzielę. Z edit_f już pakowałyśmy się do auta, nie złapałyśmy żadnego kota, próbowałyśmy innego, bo z tym, że nigdy Śmietany nie złapiemy...
Akima przetrzymała ją po zabiegu i zanim wypuściła pokazała wetowi od oczu, który orzekł, że kota nie widzi w ponad 80%.
Uznałyśmy, że nie może tam wrócić, choć tak długo tam żyła.
Postanowiłyśmy znaleźć jej dom, spokojny, na zawsze, najlepiej z kotem i cierpliwy.
A tak wygląda Śmietana:
[IMG=http://img832.imageshack.us/img832/5102/shae2.jpg][/IMG]
[IMG=http://img705.imageshack.us/img705/6424/shae3.jpg][/IMG]
Może ktoś znajdzie u siebie miejsce dla spokojnej, wysterylizowanej, niedowidzącej i ślicznej kotki.
Ostatnio edytowano Pt lis 28, 2014 14:55 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: aktualizacja tytułu
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto kwi 10, 2012 15:03 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Jest na prawdę śliczna :1luvu:
Trzymam kciuki za domek. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 11, 2012 8:59 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

ciągle szukamy
domu dla Śmietany.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro kwi 11, 2012 13:06 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Cudo.
A jaka ona jest w stosunku do człowieka? Wiadomo, ile ma lat?
Może ją zgłosić w wątku dla ślepaczków? http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=127731&hilit=%C5%9Blepaczkowy

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Śro kwi 11, 2012 21:40 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

w sumie, choć ona nie potrzebuje pomocy w postaci pieniędzy, a domu ...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw kwi 12, 2012 8:27 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Akima może napisać więcej o kotce, bo to u Niej Śmietana mieszka.
Mam nadzieję, że napisze.
Tymczasem zdjęcia Śmietany w albumie: https://plus.google.com/u/0/photos/102007886956638371421/albums/5729758571222005793
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw kwi 12, 2012 10:55 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Śmietana jest u mnie od ponad dwóch tygodni. To kot dziki, nieco oswojony z obecnością człowieka, który przynosił jedzenie.
Wszystko co ją otacza w domu jest dla niej nowe i nieznane. Kotki nie widzi nic. Źrenice nie reagują na światło, w oku są krwawe wybroczyny, nerw wzrokowy niewidoczny. Trudno powiedzieć czy tak się urodziła czy jest to efekt urazu mechanicznego - samochód, człowiek :-(
Oswajamy się powoli, pierwsze próby kończyły się ugryzieniem. Teraz groźnie mruczy i straszy. Trzeba do niej podchodzic powoli, podsuwajac rękę. W tej chwili łapię ja dwa razy dziennie, zeby zakrapiać oczy. Nie mam z tym problemu. Szybko się oswaja, bo już nie ucieka, albo sama chodzi do kontenerka żeby ją było łatwiej wyciągnąć. Wciąż trzeba uważać na ręce. Myślę, że gdyby widziała, to byłaby spokojna.

Uwielbia inne koty, niestety mojej jej nie akceptują.

Jest czyściutka, kuwetkuje w 100%. Biega po dużej kuchni a gdyby nie moje koty to bym ją na meiszkanie wypuściłą. Je surową wołowinę i saszetki Whiskac z cielęciną w sosie śmietanowym. Dzisiaj słyszałam w nocy jak bawiła się myszą :-)

Kiedy sie przymusowo przytulamy to zaczyna mruczec i wystawia nawet brzucha do głasków. Zeby czuła się bezpiecznie tzreba cały czas trzymać dłoń na jej futrze. Jeśli jest przerwa w dotyku to znowu się boi.

Nie ukrywam, że jest potrzebny jej dom cieprliwy, być może nigdy nie bedzie nakolankowa. Moze byc wspanialym towarzyszem dla innych kotow. Robi u mnie ogromen postepy, jest madra i dobra.

Pojawił się inny problem. Od poniedziałku zaczynam łapać 6 kotó na działkach bonarskich. Nie moge trzymac w domu dzikunow poki Smietana jest u mnie. Musi znaleźć dom tymczasowy do niedzieli. Nie moge zwlekac z łapanką bo mi się rozmnoża kociaki. Ogromna prośba o dom chocby tymczasowy dla małej. JEsli dom sie nie znajdzie musze trzymac dzikuny w szpitaliku. Doba to 10 zł. 3 pierwsze doby sa za darmo. Za kolejne 3-4 trzeba bedzie dopłacić. JEśli nie mozesz wziąć Smietanki, ale mozesz zaoferowac pieniazki na szpitalik, bedziemy bardzo wdzieczni. Liczy sie kazda złotówka!!! Narazie poprosze o deklaracje bo koty dopiero będę łapać. Z góry dziękuję za pomoc.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 12, 2012 12:05 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Akima - mogły się już rozmnożyć,ale jeszcze nie wyprowadzić młodych. Chyba,że wiesz na pewno gdzie mają swoje kryjówki i że tam młodych jeszcze nie ma. U mnie w środku miasta jakiś tydzień temu kotka wyprowadziła młode,co mnie skądinąd lekko zszokowało,byłam przekonana,że jeszcze za wcześnie.

Akima pisze:
Kiedy sie przymusowo przytulamy to zaczyna mruczec i wystawia nawet brzucha do głasków. Zeby czuła się bezpiecznie tzreba cały czas trzymać dłoń na jej futrze. Jeśli jest przerwa w dotyku to znowu się boi.


To charakterystyczne dla niewidomych lub mocno niedowidzących kotów. Miałam kotkę,która oślepła gdzieś w 16 roku życia i przez ostatnich kilka miesięcy nie widziała nic. Nie stała się przez to lękliwa,ale taka jakby zagubiona,bardziej płaczliwa...sam kontakt głosowy to zdecydowanie za mało i musiałam ją dużo częściej niż wcześniej brać na kolana,żeby wiedziała,że jesteśmy,gdzie jesteśmy,itd. Po prostu widać było,że tego potrzebowała. W zasadzie ten kontakt dotykowy zastępował wzrokowy w dużej mierze.

A koteczka bardzo urocza :ok:
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 12, 2012 14:12 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Kota śliczna. A na ile byłby potrzebny TDT? Może będzie łatwiej znaleźć pomoc jak będzie wiadomo, że od-do?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 12, 2012 14:51 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Dom potzrebny do czasu złapania ostatniego dzikuna. W sobote ide na rekonesans, zeby zobaczyc co i gdzie mam złapać. Termin trudno do okreslenia. Zalezy ile kociaków przezyło zime.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 12, 2012 15:40 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Akima pisze:Dom potzrebny do czasu złapania ostatniego dzikuna. W sobote ide na rekonesans, zeby zobaczyc co i gdzie mam złapać. Termin trudno do okreslenia. Zalezy ile kociaków przezyło zime.

Zgłos ja na watek slepaczków,tam jest kącik adopcyjny dla kotów slepych i niewowidzących. Nie moge pomóc w tymczasowaniu kotusi,ale trzymam kciuki za domek
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw kwi 12, 2012 20:06 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

BOZENAZWISNIEWA pisze:
Akima pisze:Dom potzrebny do czasu złapania ostatniego dzikuna. W sobote ide na rekonesans, zeby zobaczyc co i gdzie mam złapać. Termin trudno do okreslenia. Zalezy ile kociaków przezyło zime.

Zgłos ja na watek slepaczków,tam jest kącik adopcyjny dla kotów slepych i niewowidzących. Nie moge pomóc w tymczasowaniu kotusi,ale trzymam kciuki za domek


dziekuję za podrzucanie :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 12, 2012 20:26 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Akima pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
Akima pisze:Dom potzrebny do czasu złapania ostatniego dzikuna. W sobote ide na rekonesans, zeby zobaczyc co i gdzie mam złapać. Termin trudno do okreslenia. Zalezy ile kociaków przezyło zime.

Zgłos ja na watek slepaczków,tam jest kącik adopcyjny dla kotów slepych i niewowidzących. Nie moge pomóc w tymczasowaniu kotusi,ale trzymam kciuki za domek


dziekuję za podrzucanie :-)

do "usług" :wink:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw kwi 12, 2012 22:27 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

Podrzucam Śmietanę.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pt kwi 13, 2012 0:40 Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu

i ja, w nocy, może rano ktoś zajrzy, może stwierdzi, że w sumie ma kawałek kanapy/fotela/podłogi, który wieje pustką :wink:
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, CatnipAnia, Google Adsense [Bot], luty-1, puszatek, squid i 161 gości