Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 23, 2012 12:31 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio w DT. Miet pojechał :)

Mietek wyrósł na cudnego kota. Bądź szczęśliwy w nowym domku :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 7:39 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio w DT. Miet pojechał :)

Wienio zapakowała wczoraj plecaczek i pojechała do swojego domu. Nie mam jeszcze porannych wieści, ale wczoraj siedziała przerażona w łazience... Biedna, ona jest taka podatna na stres, a tu nagle po roku została zabrana z domu i wywieziona w nieznane. Oby szybko doszła do siebie, kocina kochana.

Z innej beczki: kto rozpozna gryzonia? :)
http://www.youtube.com/watch?v=gUdETB0tkrk

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro kwi 04, 2012 7:40 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio w DT. Miet pojechał :)

:ok: :ok:
:ok: :ok: Wie-nio! Wie-nio!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro kwi 04, 2012 8:25 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

Wielkie, WIELKIE gratulacje ;)

to jak już będzie wiadomo czy jest wszystko OK zastanówcie się czy teraz wolicie maluszki czy np. rudą kotkę albo coś z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=140660 :twisted:

wiem, podła jestem :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 8:40 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

W normalnych warunkach już bym miała coś wybranego ;) ale obecnie z przyczyn, nad którymi nie będę się tu nadmiernie rozwodzić, wstrzymujemy się z tymczasowaniem. Przykro mi, ale nie możemy. Do odwołania ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro kwi 04, 2012 8:42 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

dobra, to czekam na odwołanie ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 05, 2012 7:12 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

WIENIO W DS???

:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:

super super, tyle się dziewczyna naczekała... napiszecie coś o domu - kto sobie takiego strachulca upatrzył?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw kwi 05, 2012 7:38 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

Przesympatyczna parka młodych ludzi. Bardzo otwarci i naprawdę trudno ich było zniechęcić.. "Wiecie, łapanie Wienia do kontenerka trwa jakieś pół godziny, Wienio chce w międzyczasie wyskoczyc prze okno itd..." "A,jakoś się ułożymy" albo "Ona przed obcymi się chowa u nas do komina i tam siedzi 2 godziny" "a, u nas nie ma tyle zakamarków" :) Zabezpieczą okna i od razu wskazali bardzo fajną karmę co my też dajemy. :D
Także trzymamy za nich kciuki. No i za Wienia oczywiście. :mrgreen:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw kwi 05, 2012 8:35 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

Fajni niezniechęceni :lol:

ps: sklonujcie ich, plissss 8)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw kwi 05, 2012 15:32 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

Wienio w nowym domu:
- skorzystała z kuwety, choć miała też do dyspozycji inne miejsca
- piła wodę
- po 24h od przeprowadzki dała się skusić na mokre jedzenie
- dała się głaskać 8O

Jest dużo dzielniejsza, niż się spodziewałam. No ale nowi opiekunowie są wspaniali, ogromna w tym wszystkim zasługa ich cierpliwości..

Joshua_ada - nauka jeszcze nie pozwala sklonować, pozostaje mieć nadzieję, że się choć rozmnożą :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob kwi 07, 2012 14:39 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

seidhee pisze:Wienio w nowym domu:
- skorzystała z kuwety, choć miała też do dyspozycji inne miejsca
- piła wodę
- po 24h od przeprowadzki dała się skusić na mokre jedzenie
- dała się głaskać 8O

Jest dużo dzielniejsza, niż się spodziewałam. No ale nowi opiekunowie są wspaniali, ogromna w tym wszystkim zasługa ich cierpliwości..

Joshua_ada - nauka jeszcze nie pozwala sklonować, pozostaje mieć nadzieję, że się choć rozmnożą :lol:


Super wiadomości. Ja już wielokrotnie pisałam, że niezbadane są ścieżki kociego umysłu :twisted:
(ech, zanim się rozmnożą, a dziedzic/dziedziczka uzyska pełnoletność...)


Życzę Wam:
Obrazek

WESOŁYCH ŚWIĄT! :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro kwi 11, 2012 7:22 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio pojechała do DS!

No i tak to jest z tymi "idealnymi" DS.
Wienio wróciła z adopcji :roll:

Ja wiele rzeczy mogę zrozumieć, ale tej historii jakoś pojąć nie mogę. Ostatnie wieści miałam od nich chyba z piątku i były optymistyczne. Potem była cisza, aż się zaniepokoiłam, i wysłałam w poniedziałek smsa. Na którego nie dostałam żadnej odpowiedzi, więc we wtorek napisałam również mejla (nie muszę chyba dodawać, że miałam już wizję Wienia przerobionej na mufkę, kisiel i ciastka :lol: ). I cisza. Dopiero idąc spać zauważyłam smsa w swoim telefonie, wysłanego wieczorem. Treść była obszerna, ale wynikało z niej w skrócie, że są kłopoty (sika, syczy, drapie) i że chcą Wienia oddać. Natychmiast. Napisałam, że od rana jestem w domu i czekam. Poszliśmy spać. A o godzinie 23:30 obudził nas dźwięki domofonu :roll:

Wienio zachowywała się jak przywrócona na ojczyzny łono. Nie dała się zamknąć w łazience, co profilaktycznie zaplanowałam, tylko wymknęła się między nogami i pobiegła stęskniona do Lao i Menażki. Głośno przy tym wyrzekała, opowiedziała nam całą swoją straszną historię, otarła się chyba o wszystkie sprzęty i o nasze nogi i wypięła kuperek do głaskania. Potem jeszcze przez pół nocy głośno wspominała, jak jej było ciężko i źle, ale na szczęście mamy zatyczki do uszu. A dziś rano na mój widok wywaliła brzuch do głaskania i mruczała.

Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji, ale nie wiemy, czy będziemy ją dalej ogłaszać. No bo gdzie temu kotu będzie tak dobrze, jak u nas ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro kwi 11, 2012 7:49 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio wróciła z adopcji.

Ona biedna za nami i kotami tęskniła przez tydzień... no cóz, nie powiem żeby nie było fajnie z dwoma kotami ale jak Wienio dzis rano do mnie przybiegła z miałkiem, zaczęła się ocierać i mruczeć oraz trzeba ją było głaskać... to juz chyba nie ma sensu jej więcej stresować. ma wyraźne zaburzenia adaptacyjne i inne stany nerwicowe... a my mamy słabość do jednostek "innych" :D
Taak, Wienio tylko dla orłów :wink:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Śro kwi 11, 2012 7:57 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio wróciła z adopcji.

8O o rany, współczuję przeżyć, biedna Wienio :( . Swoja droga, spieszyło im się ..

Trzymajcie się :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro kwi 11, 2012 8:11 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio wróciła z adopcji.

Podobno mój sms nie doszedł w całości. Przeczytali tylko, że jakby co, to bierzemy z powrotem.

Jestem o tyle zdziwiona, że poświęciłam naprawdę sporo czasu na tłumaczenie, że to trudny kot, podatny na stres, że aklimatyzacja będzie długa - ale najwyraźniej każdy słyszy to, co chce usłyszeć.

Ja rozumiem, że wyzwanie mogło ich przerosnąć, ale myślałam, że wiedzą, co robią. Chyba jednak nie wiedzieli. Tydzień to bywa mało nawet dla spokojnego, stabilnego kota, a co dopiero dla takiej świruski jak Wienio.

Edit: Mieliśmy za jakiś czas kupić MCO. Chyba taki już nas los, że za szylkretkę robi u nas biało-czarny Lao, a za MCO będzie robić niewyrośnięta dachówka :roll:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 21 gości