Mirmiłki :) - KONIEC cz. III. Prosimy o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 10, 2012 9:41 Re: Mirmiłki.

kotkins pisze:Aniado a nie boisz się-całkiem serio- o stan jego zdrowia??
Jest tłustszy od Melona! :D


Kotkinsie, miesiąc temu byliśmy u weta. Czesio naprawdę nie jest tłusty. Wet powiedział, że może kilo dałoby się zrzucić, ale nie więcej. Poza tym, nie wiem, w jaki sposób miałby zrzucać, skoro prawie nic nie je. Dosłownie parę chrupek dziennie.
No taki jest wielgaśny i co na to poradzisz.
Ostatnio wklejałam na FB fotkę, gdzie łapka Czesia jest niemal grubości mego nadgarstka.
Aniada
 

Post » Wto kwi 10, 2012 12:59 Re: Mirmiłki.

Jaki piękny okruszek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak Cię znaleźć na fb?
Chciałabym bardzo łapkę zobaczyć :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto kwi 10, 2012 13:30 Re: Mirmiłki.

Wysłałam priv, jak mnie znaleźć. :wink:
Aniada
 

Post » Wto kwi 10, 2012 14:16 Re: Mirmiłki.

A dla antyblogowych niefejsbukowców łapka tutaj będzie? Obrazek
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42038
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 10, 2012 17:45 Re: Mirmiłki.

Chyba już je kiedyś wklejałam, ale niech tam...

Obrazek
Aniada
 

Post » Wto kwi 10, 2012 19:02 Re: Mirmiłki.

:1luvu:
No normalnie - łapeczka jak laleczka :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 10, 2012 19:41 Re: Mirmiłki.

Aniada pisze:
kotkins pisze:Aniado a nie boisz się-całkiem serio- o stan jego zdrowia??
Jest tłustszy od Melona! :D


Kotkinsie, miesiąc temu byliśmy u weta. Czesio naprawdę nie jest tłusty. Wet powiedział, że może kilo dałoby się zrzucić, ale nie więcej. Poza tym, nie wiem, w jaki sposób miałby zrzucać, skoro prawie nic nie je. Dosłownie parę chrupek dziennie.
No taki jest wielgaśny i co na to poradzisz.
Ostatnio wklejałam na FB fotkę, gdzie łapka Czesia jest niemal grubości mego nadgarstka.


Aniado, a ona aby napewno jest kotem???
Bo może to farbowana pantera albo inszy panter???
Łapeńkę ma słuszną.

Czy przesyłek doszedł był?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 10, 2012 20:35 Re: Mirmiłki.

Aniada pisze:Chyba już je kiedyś wklejałam, ale niech tam...

Obrazek

8O Święty Jacku z Pierogami, zmiłuj, zmiłuj się nad nami. Toż wkrótce Aniada, jak Witja z Samych swoich, będzie mogła jechać na kocie!
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42038
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 10, 2012 20:39 Re: Mirmiłki.

Taaa...i -"z pastowanym kabanem po lesie chodzić" jeśli Zdenuś będzie się dalej powiększał...podobno już jest wielkości sporej pomarańczy!!!

Kaban to fajna nazwa.
Brzydka ,że aż ładna:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 10, 2012 22:05 Re: Mirmiłki.

kotkins pisze:Taaa...i -"z pastowanym kabanem po lesie chodzić" jeśli Zdenuś będzie się dalej powiększał...podobno już jest wielkości sporej pomarańczy!!!


I tak się rodzi plotka :twisted: Zdenuś jest wielkości mandarynki. Przy czym do "klementynki" mu jeszcze daleko.

Przesyłek najprawdopodobniej doszedł był dziś, bo mam awizo. Ale u nas na poczcie panuje zasada, że odebrać można następnego dnia. Tak więc lecę jutro i nockę mam z głowy ;)
Aniada
 

Post » Wto kwi 10, 2012 22:08 Re: Mirmiłki.

Dokąd lecisz?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42038
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 10, 2012 22:15 Re: Mirmiłki.

Na pocztę. Nigdzie dalej. Przeca pracuję.
Właśnie skończyłam tworzenie O.S.T.A.T.N.I.E.G.O testu dla niedobitków z klasy IV. Jak mi dzieciaczki tego nie zaliczą, to poznają mnie od mojej najgorszej strony. :twisted: Pytania są z tych w rodzaju:
Grudziński był:

a) malarzem
b) pisarzem
c) kucharzem

Aby się - nie daj buk - maturzyści nie przepracowali. :twisted: :twisted: :twisted:

A co do Czesławka - no budzi kocina respekt. Ostatnio pan z gazowni bał się wejść i dopytywał, czy kotecek aby w dobrym humorze i po śniadanku. A Czeniutek jest przecież chodzącą łagodnością. Pieszczotulkiem Dużej. Cukiereczkiem i okruszkiem malusieńkim.
Aniada
 

Post » Wto kwi 10, 2012 22:24 Re: Mirmiłki.

Pan się bał ,że go pierniczek zeżre!?

Test mi się podoba.
Moj syn ostatnio napisał ,że "wirus to taka BAKTERIA, która..."
Powaliło mnie!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 11, 2012 6:03 Re: Mirmiłki.

kotkins pisze: Pan się bał ,że go pierniczek zeżre!?


No wyobraź sobie, że tak!

kotkins pisze:Test mi się podoba.
Moj syn ostatnio napisał ,że "wirus to taka BAKTERIA, która..."
Powaliło mnie!


Oj tam, oj tam. Ja się ostatnio dowiedziałam, że "NIEGDYŚ dzień rozpoczynał się wschodem, a kończył zachodem słońca".
Wypowiedź sugerowała, że dziś zjawisko to nie ma już miejsca... ;)
Aniada
 

Post » Śro kwi 11, 2012 6:55 Re: Mirmiłki.

Aniada pisze:Ten tutaj?? 10,5 kilogramka.

Obrazek


Aniado, o wielu talentach :D podczytuję i podziwiam .... :D i troszeczkę zazdroszczę Ci :D ... tyle kota do kochania, miziania, przytulania. Moj(-a) ma najwyżej ok. 6 kg, ale wszystko przed nami ... :wink:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 39 gości