w przyszłym tyg zaczniemy podawać zylexis.
Filutka dzielnie i cierpliwie znosi leczenie. Jest taka łagodna i mieciutka jak króliczek. Pamietam ją sprzed wielu m-cy to był nerwowy grubasek co pozwalał mi podejść na 4 m.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
krynia08 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=140481&p=8766674#p8766674![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 327 gości