Badylek [*] i wracający z adopcji Mroczek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 04, 2012 22:10 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku, jak mawia Inusi szybko, szybko , już zdrowiej.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro kwi 04, 2012 22:12 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Fasolko, profesjonalnie to znaczy profesjonalnie :mrgreen:
Sprawdzą czy kotek zadbany, czyste uszka itp.
Wiesz z takimi prof., to może być ciężko.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw kwi 05, 2012 5:10 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Haksiu, nawet bez prof. jest ciężko :(
Badylku, a będziesz w święta bez Dużej?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 06, 2012 14:20 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Jeżeli uda im się sprawdzić mu uszka - jestem bardzo zainteresowana taką komisją, ja go ledwo czasem dotknąć mogę ;)

Niestety, Badylek bez swojej Dużej w święta :( Ale ulubiona Badylka druga duża go odwiedza w międzyczasie...

Najgorzej, że obcy (mój brat) będzie go brał w poniedziałek do weterynarza na kontrolę... Mam nadzieję, że Badylek nie będzie bardzo przerażony :( Niestety, ani loty, ani urlopy, nie mogą zostać przełożone na czas choroby kota:(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt kwi 06, 2012 16:43 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt kwi 06, 2012 21:16 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Spokojnych świąt
Obrazek

Badylku, w święta gabinet?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 07, 2012 8:02 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Pogodnych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych życzą Florka z mateosią

Obrazek

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 07, 2012 9:13 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

My też życzymy Wesołych Świąt wszystkim! :) Kotom - wielu okazji od okradania i ozdabiania stołu :mrgreen: A Dużym - spokoju przede wszystkim :)

Badylek, tak, w poniedziałek wielkanocny do weterynarza... Proszę trzymać kciuki za wyniki. A kiedy wrócę badania krwi, więc Badylek nadrobi swoje spokojne miesiące bez weterynarza w jeden miesiąc :(

Wieści od Badylka: nie odstępuje odwiedzającego go człowieka o krok... Jak mi zawsze strasznie smutno kiedy zostawiam moich chłopaków :( Ale dzisiaj mają lepiej, bo odwiedza ich ciocia, którą nawet Mroczek polubił i do niej wychodził :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob kwi 07, 2012 9:57 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Radosnych i zdrowych Świąt!
Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob kwi 07, 2012 13:15 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek
Zgadnij, kim jestem :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 10, 2012 7:57 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto kwi 10, 2012 10:33 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Czy sa jakies wieści z Badylkowej wizyty u weta?
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Wto kwi 10, 2012 11:25 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Owszem, wiesci sa...
Niestety Badylka nie udalo sie wlozyc za pierwszym razem do transporterka i brat go lapal przez 10 minut... nigdy wiecej nie wysle Badylka do weterynarza beze mnie, przy mnie jest spokojny:(:(:(
dostal lekarstwa na kolejne 5 dni, w sobote wracam i wezme go jak najszybciej na badanie krwi...
ogolnie nie jest zle, przestal kichac, ale oslabienie odpornosci skads sie musialo wziac, no i ten stan zapalny zabkow...
Strasznie sie martwie o mojego malucha, ma dobra opieke, kumpla do zabawy ale i tak czuje sie jak wyrodna pani:(

ineczko, to ty na tym zdjeciu? sliczna czarnulka, chociaz wygladasz troche naburmuszona;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto kwi 10, 2012 13:04 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

No bo Badylku, nie powinieneś iść do gabinetu bez Dużej. Na pewno do Dużej masz zaufanie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 10, 2012 13:09 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:No bo Badylku, nie powinieneś iść do gabinetu bez Dużej. Na pewno do Dużej masz zaufanie.
Fasolka


Wiesz Fasolko, Duża Badylka jest głupia i myślała, że Badylek nie będzie taki wystraszony... :(

Fasolko, dla Was też poszukać Feliwaya? Nie obiecuję, że znajdę, ale się rozejrzę na pewno
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości