Edytowałam post z kosztami leczenia Buruni, gdyż okazało się, że pełen koszt to 563,89 zł

Kiedy ją zostawiałam w szpitaliku założyłam 100 zł i te 463 to okazało się, że to była kwota jaka pozostała do spłacenia - wyszło to w piątek, bo jak odbierałam Burunię to nie było szefowej, z którą to załatwiałam. Dopiero w piątek jak jechałam zapłacić to się okazało, że mam do zapłaty nie 363, a całe 463 :/