Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
moguncja pisze:Bezoczka pojechała dzisiaj na operację. Przez tydzień sprawowała się bez zarzutu. Jadła dużo, wypróżniała się jak należy i fukała na mnie - ostatnio już bez przekonania.
Wczoraj złapałyśmy 3 kotki (jedna w b. zaawansowanej ciąży) i 3 kocury. Jeden z kocurów jest zagłodzonym, przeziębionym szkieletorem. Anielka wzięła go na odpasienie.
moguncja pisze:Wczoraj złapałyśmy 3 kotki (jedna w b. zaawansowanej ciąży) i 3 kocury. Jeden z kocurów jest zagłodzonym, przeziębionym szkieletorem. Anielka wzięła go na odpasienie.
AnielkaG pisze:Nie mam pojęcia dleczego tam siedział, przed prawie pustą halą na końcu Huty, tam gdzie jak się okazało kotów nie ma bo ich nikt nie karmi. Siedział na słońcu i umierał z głodu.
AnielkaG pisze:Bezoczka miała śrut w oczodole.Wiem kto jest myśliwym w Hucie.
Za operację Bezoczki i pobyt w lecznicy musimy prawdopodobnie zapłacić z własnych pieniędzy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Myszorek, Szymkowa i 652 gości