Wątek dla nerkowców - VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro kwi 04, 2012 11:28 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Kocia Lady pisze:sorki, że tak późno, ale już zdaję relację, Książę dziś o wiele lepiej, dopominał się sam jedzenia, wieczorem dałam Gerbera, NaCl Quatrum, pół Alusalu, ale będę dawać całą tabletkę 500 mg tylko na dwie porcje....dziadkowie się cieszą, nie mówiąc o mnie, kot ożył, lata po chacie, chociaż kościotrup z niego że hej
a oto wyniki:
wapń 1,85 mmol/l
gama glutamylotrasferaza 1,00 U/L
potas 3,48 mmol/l
kreatynina 5,74 mg/dl
fosfor 5,74 5,47mmol/l
sód 152 mmol/l
mocznik 286

morfologia:
leukocyty 20,10 tyś/l
erytrocyty 5,34 mil/l
hemoglobina 7,30 g/dl
hematokryt 27,40 %
mcv 51,30 fl
mch 13,70 pg
mchc 26,60 g/dl
rdw 23,60%
płytki 171,00 tyś/ul


Wg wskaźników dla kotów dorosłych powinno być
wapń 2,0-2,78 mmol/l
potas 4,1-5,6 mmol/l
kreatynina 1-1,8 mg/dl
fosfor 1-2,2 mmol/l
sód 143-156 mmol/l
mocznik 4,-15-1,62 mmol/l lub 25-70 mg/dl

morfologia:
hemoglobina 8-15 g/dl
mcv 39-55 fl
mch 13-17 pg
mchc 30-36 g/dl
płytki 100-400 tyś/ul

napisałam tylko normy, których odpowiedniki znalazłam w necie

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro kwi 04, 2012 21:20 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

dziękuję wniosek, że Książę ma anemię, leukocytozę, niedobór potasu i wapnia, no i mocznik i krea to bez komentarza, ale karmię go na siłę Gerberkiem, daję probiotyk i Alusal, dziś tak mruczał i ocierał się, że nie dałam rady wkłuwać igły, w piątek albo jutro może uda się go zawieźć na badanie moczu i dostanie antybiotyk, jak wyjdzie wynik...
słuchajcie mam ekstrakt z buraków w kapsułkach, można podawać na tę anemię???
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 04, 2012 22:26 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Koty warzyw chyba za bardzo nie przyswajają, nie wiem, czy to ma sens....
Na anemię, przynajmniej z poczatku, powinien dostać w zastrzyku wit B12 (ale lepiej nie w wersji Catosal, bo on zawiera fosforany, ktorych Książę i tak ma wiele) Ja dawałam "ludzką " B12. Poza tym tabletki z żelazem (Chela-ferr jest b. dobry) i tabletki z kwasem foliowym
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw kwi 05, 2012 8:00 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Kocia Lady pisze:dziękuję wniosek, że Książę ma anemię, leukocytozę, niedobór potasu i wapnia, no i mocznik i krea to bez komentarza, ale karmię go na siłę Gerberkiem, daję probiotyk i Alusal, dziś tak mruczał i ocierał się, że nie dałam rady wkłuwać igły, w piątek albo jutro może uda się go zawieźć na badanie moczu i dostanie antybiotyk, jak wyjdzie wynik...
słuchajcie mam ekstrakt z buraków w kapsułkach, można podawać na tę anemię???

kotu dać mięsa, daj spokój z tym gerberkiem. jesli musi byc karma wformie półpłynnej to podawaj recovery. te warzywa go zabiją

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw kwi 05, 2012 11:10 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Ja rowniez poszlabym w strone B12 i zelaza - o Chela-Ferr (czy jakos tak) slyszalam duzo pozytywnych opinii.
Wydaje mi sie, ze z anemia u kotki skutecznie walczyla Sonko_Lodz - moze napisz do niej na PW ?

Nie dajesz Ksieciu miesa ? najlepiej dosc tlustego ? nie lubi ? zreszta w jego przypadku b.wazne jest zeby jadl, juz mniej wazne co - im wiecej tym lepiej. U Okiego w kryzysach sprawdzal cie RC Convalescent w proszu, ktory rozrabialam na zawiesine - jest dosc kaloryczny i latwo go podac strzykawka... Tego Gerberka je chetnie ? Jakies galaretki z marketowych karm ? Smietanke ?

Buraki darowalabym i sobie i kotu :) Koty maja inny metabolizm niz my...

Nadal trzymam kciuki za Was oboje :)

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 05, 2012 19:22 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

dziewczyny ja go karmię Gerberkami mięsnymi, czyli np indyk z warzywami i ziemniakami, albo łosoś z ziemniakami, dziś kupiłam dwa paszteciki Winstona, zmiksowałam na gładko, potem dam, bo na razie dziadków nie ma 8O oprócz tego noszę mu filet z mintaja, którego nie chce, kiełbasę, którą jak pisałam chwyta i ucieka z nią, Convalescence on zawiera dużo białka, mamy oczywiście pół torebki tego proszku, a mięsko tłuste to jakie np??? kiełbasę np chwyci zębami przegryzie na pół zrobi kęsa i to wszystko...już nie mam pomysłu, dam mu chyba dziś 1/4 Peritolu, teraz tak czy kroplówki codziennie, czy co drugi dzień?? i raz czy dwa razy dziennie, pani dr powiedziała że co 2,3 dni podać Ringera, ale ile możecie poradzić????
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 05, 2012 19:39 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Jeżeli przejrzysz ten wątek, to osoby tu udzielające się wyznają raczej zasadę, zeby podawać nerkowemu kotu to, co chce jeść (no, może z ograniczeniami ilościowymi jeśli chodzi o sól i konserwanty jak w wędlinach :mrgreen: )
Koty niestety przyswaja głównie białko i to lepiej podawać mu pełnowartościowe zwierzęce, a nie trudnoprzyswajalne roślinne.
Niebiałko to w zasadzie tylko wypychacz żołądka, jak celuloza dla człowieka. Chodzi tylko o to, żeby dodawać do tego wyłapywacze fosforu

Kot może nie jeść albo z powodu nadżerek w pysiu (odpadają rzeczy twarde), albo z powodu posmaku mocznika (polecane pokarmy o zdecydowanym zapachu)
Zauważyłam, że np. sporym powodzeniem u nerkowców cieszą się paszteciki albo musy gourmeta rozcieńczone nieco wodą, a także posiekana surowa wolowina
Peritol działa (na ogół) zaraz, do pół godziny po poddaniu, podając go miej przygotowaną karmę.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw kwi 05, 2012 19:56 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

też zauważyłam że musi być zapachowo dla niego, jutro mamy jechać do wet, dziadków jeszcze nie ma, nie mogę nawet iść podać leków ani jedzenia :(
spytam o to żelazo i wit B12 to się poda kotu
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 05, 2012 20:53 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Ja bym Ksieciu dawala wszystko co tylko zechce zjesc... najlepsze byloby mieso - wolowe poprzerastane tluszczem, jesli nie chce to wieprzowe (ja kupuje w sklepie na "oko" - wazne zeby bylo swieze, albo przemozone i odmrozone w cieplej wodzie), jesli je Gurmetki - super, niech je, jesli ma ochote na Whiskasa - prosze bardzo. Tunczyk - tez dobrze. Duzo osob stosuje jeszcze tzw. dosmaczacze - typu smietana, maslo, zolty ser, kocie kielbaski itd. Ja stosuje wszystkie metody, bo Oki je malo i niechetnie...

Peritol to dobry pomysl - wiele kotow, w tym moj - bez niego wcale by nie jadlo. U nas tez pierwsze efety widac po ok. pol godziny, ale Oki je po trochu przez okolo 5-6 h - wiec przypuszczam, ze tyle dziala lek.

Nie dostalas nic oslonowego na zoladek ? Przy tak wysokim moczniku prawdopodobne jest podraznienie gardla, przelyku i zoladka - i wtedy kot nie chce jesc... Moze zapytaj ?

Co do kroplowek to jestem nieco zaskoczona propozycja lekarki aby kotu z takimi parametrami, ktory dotychczas dostawal 300 ml - dawac plyny co 2-3 dni do tego w nieokreslonej ilosci. Czy ta vetka prowadzi koty nerkowe ?? Ja bym nie zmniejszala ilosci podawanych plynow - bo Ksiaze nadal ma kryzys i poprawa jego stanu jeszcze nie jest trwala - dawalabym nadal - 2 razy dziennie po 150 ml - moze byc Ringer, moze NaCl, bo sod jest nadal w normie a kocie dobrze sie czul po podaniu tego plynu... Naleze do tych wlascicieli nerkowcow, ktorzy uwazaja, iz nawadnianie kota w zaawansowanym stadium chorobym to podstawa i nalezy z niego rezygnowac tylko w wyjatkowych okolicznosciach.

Zelazo, o ktorym pisano oto tabletki - nalezy je podawac kotu "dopyszcznie" prze jakis czas - chyba min. 2-3 tyg.- moza je kupic w normalnej aptece. B12 najlepiej w zastrzyku - tak jak radzila Taizu...

I pamietaj o alusalu - trzeba dodawac stale do jedzenia.

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 05, 2012 21:12 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Na mój gust alusal powinien działać osłonowo na żołądek - jego główna rola w koncu to leczenie wrzodów żołądka... Chociaż w tej roli to chyba podaje się w pewien czas po jedzeniu
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 06, 2012 10:41 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

U mojego kota Alusal nie dziala oslowono -nie wiem dlaczego - stosuje go juz dosc dlugo i jakis efekt chyba powinien byc ? A moze dziala tylko na zoladek ? Faktem jest ze nie dziala na przelyk i gardlo - nadzerki robia sie Okiemu juz po 2 tyg. bez czegos oslonowego... Mozliwe ze wiek Okiego ma tu znaczenie...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 06, 2012 10:56 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

dziewczyny pani dr prowadzi zwierzęta nerkowe, tylko my do niej rzadko chodzimy, bo... nie ma na to pieniędzy, teraz gdzie mam pieniądze, i to na wykończeniu, z dwóch bazarków i od darczyńców, dopiero zrobiliśmy pełne wyniki,
odnośnie płynów to pani dr kazała codziennie nawadniać dwa razy, jak się da, a Ringer włączać do NaCl co 2,3 dni,
pytałam o żelazo, to pani dr powiedziała że jest coś takiego jak EPO co się podaje przy niewydolności nerek, ale jest to piekielnie drogie,
Alusal podaję codziennie i Quatrum też, dziś rano wpompowałam cały pasztecik zmiksowany i wlewy, wczoraj wieczorem też jeszcze byłam i te same czynności wykonałam, dziś Książę nawet na mnie warczał, jak trzymałam go na siłę, :) dawno nie słyszałam u niego tego odgłosu....
co osłonowego dajecie swoim kotom???
ja idę do pracy zaraz na popołudnie, a Książę pojedzie dziś dzięki uprzejmości pana Jurka i jego córki, do pani dr, na badanie moczu, będzie robiony posiew z powodu wysokiej leukocytozy...nasza pani wet jest najlepszą lekarką u nas w mieście, moją Pysię operowała i podarowała jej jeszcze 1,5 miesiącu naprawdę dobrego życia... :( :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 06, 2012 11:03 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Miodalik pisze:U mojego kota Alusal nie dziala oslowono -nie wiem dlaczego - stosuje go juz dosc dlugo i jakis efekt chyba powinien byc ? A moze dziala tylko na zoladek ? Faktem jest ze nie dziala na przelyk i gardlo - nadzerki robia sie Okiemu juz po 2 tyg. bez czegos oslonowego... Mozliwe ze wiek Okiego ma tu znaczenie...

famidyna

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt kwi 06, 2012 17:48 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Kocia Lady pisze:pytałam o żelazo, to pani dr powiedziała że jest coś takiego jak EPO co się podaje przy niewydolności nerek, ale jest to piekielnie drogie,

EPO, a jeszcze lepiej Arnesp, pobudzają tworzenie krwi. Żelazo i tak trzeba wtedy podawać, EPO go nie zastępuje, więc zupelnie nie rozumiem, dlaczego pani doktor nie chce zalecić żelaza czy wit B12, to oczywiście EPO nie zastąpi, ale przy mniejszej anemii pomaga, ja mojego kota z gorszej wyciągnęłam wlaśnie dzięki B12, miał hemoglobinę 5,0
No i wcale nie jest drogie
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt kwi 06, 2012 19:14 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

taizu pisze:
Kocia Lady pisze:pytałam o żelazo, to pani dr powiedziała że jest coś takiego jak EPO co się podaje przy niewydolności nerek, ale jest to piekielnie drogie,

EPO, a jeszcze lepiej Arnesp, pobudzają tworzenie krwi. Żelazo i tak trzeba wtedy podawać, EPO go nie zastępuje, więc zupelnie nie rozumiem, dlaczego pani doktor nie chce zalecić żelaza czy wit B12, to oczywiście EPO nie zastąpi, ale przy mniejszej anemii pomaga, ja mojego kota z gorszej wyciągnęłam wlaśnie dzięki B12, miał hemoglobinę 5,0
No i wcale nie jest drogie


Pozwolę sobie popolemizować. Yennefer 15 miesięcy temu miała sporą anemię- czerwonych było 3mln, hemoglobiny 5, HCT- 20,9. Generalnie dramat. Dostała Aranesp- koszt na miesiąc 100zł, podaje się jeden zastrzyk. Aranesp to EPO tylko syntetyczne- nie powoduje wstrząsów ani powstawania przeciwciał. Od tego czasu suplementuję na stałe żelazo i vit B12- morfologia jest cały czas dobra. Yennefer jest w bardziej zaawansowanej fazie choroby- na początku miała kreatyninę 11,36mg/dl. Czyli u Księcia jest duża szansa, że morfologia będzie jeszcze lepsza niż u Yenny. Co do podawania B12 w iniekcjach- zdania są podzielone- ja podaję intravit w kroplówce ale nawet odrobina wstrzyknięta pod skórę może powodować wstrząs, zastrzyki są bolesne, źle podane powoduje trudno gojące się wrzody. Polecam ChellaFerr Forte- oprócz żelaza zawiera właśnie B12 i kwas foliowy (żelazo 28 mg, Kwas foliowy 400 µg, Witamina B12 2,5 µg). Yennefer dostaje 2 razy dziennie po 1/3 kapsułki (ale jest gruba- ponad 5kg). 30 kapsułek kosztuje około 12zł (http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-pro ... -9901.html)- starczy na 2 miesiące.

Miodalik pisze:Naleze do tych wlascicieli nerkowcow, ktorzy uwazaja, iz nawadnianie kota w zaawansowanym stadium chorobym to podstawa i nalezy z niego rezygnowac tylko w wyjatkowych okolicznosciach


Bez regularnego, stałego nawadniania nasza droga z nerkowcem kończy się błyskawicznie- miesiąc, dwa i kota nie ma. To absolutna konieczność. Można prowadzić nerkowca bez wszystkiego innego ale nie bez nawadniania i zbijania fosforu. Siedzę tutaj już dosyć długo i tak to właśnie wygląda- dłużej są tutaj tylko te osoby, które nawadniają i dosypują alusal do karmy. Od tego nie uciekniesz jeżeli chcesz zatrzymać Księcia jeszcze na długo. Skoro z kasą krucho- oszczędzaj na czym innym- na tym się nie da....


PS. Yenna rok i 9 miesięcy od diagnozy- dzisiejsze wyniki- kreatynina 2,4mg/dl, mocznik 99,3mg/dl. Myślę, że to mówi samo za siebie.... Właśnie leży obżarta wołowiną do imentu- uśmiechnięta i zadowolona ;)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości