» Śro mar 21, 2012 18:59
Re: Tomcio Paluszek-we własnym domku z Rysią
Magduś-bardzo rozsądne podejście!!!
Spraw sobie zielistki,papirusa,trzykrotki-to koty mogą gryźć i lubią!
U mnie Tomcio raczej nie miał pola do popisu, bo jedynie do sztucznych kwiatów miał dostęp.Od wielu lat nie mam kwiatów zywych(no mam takie,które nie interesują kotów-szt trzy-zamiokulkasa,hoję ,ale tak wysoko,że żadnemu kotu do dziś nie udało się do niej dostać i sansewierię)


Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"