Prośba o wsparcie finansowe dla kotki po amputacji łapki!!!

się wie

ufam mojemu lekarzowi no i na pewno będę pisać co i jak. Ale to dopiero jutro wieczorem.

Dagmara bardzo dziękujemy za za wszystko co robisz dla kici, super ,że tak szybko została zdiagnozowana, my tylko martwiłybyśmy się przez kolejne dni nie mogąc na razie nic zrobić ( święta, a po świętach, dopiero diagnoza i umawianie na zabieg). Przy tylu przeżyciach kicia miała dużo szczęścia trafiając na tak wspaniałych ludzi jak Dagmara, Itaka i Bakakaj

Figaro52 pisze:Dagmara bardzo dziękujemy za za wszystko co robisz dla kici, super ,że tak szybko została zdiagnozowana, my tylko martwiłybyśmy się przez kolejne dni nie mogąc na razie nic zrobić ( święta, a po świętach, dopiero diagnoza i umawianie na zabieg). Przy tylu przeżyciach kicia miała dużo szczęścia trafiając na tak wspaniałych ludzi jak Dagmara, Itaka i prze de wszystkim bakakaj.

Czekamy na wieści o kici, no i na samą kicię.

nieśmiało przypomnę prośbę o wsparcie finansowe, obawiamy się sporej faktury...

Kicia w podróży była bardzo grzeczna. Wyciągnęłam ja z kontenerka i jechała mi na kolanach :1luvu:

Witam! Przed chwilą dostałam od koleżanki z pracy 100 zł na dobry początek

Od siebie będę mogła jak na razie dać też około stówy. Na jakie konto mam to przekazać?

dziękuję w imieniu Morfinki :-)

dziś poznam całą kwotę, wiem, że faktura będzie na fundację Chatul a co do konkretów "co komu ile" domówimy.
Ja póki co zapłacę gotówką dziś u lekarza.

Czekam na dobre wieści :ok:

Wybrałaś świetne imię. Pasuje do kici, chociaż - a może właśnie dlatego że - kojarzy się z bólem. Ja nawet nie próbowałam szukać dla niej imienia. Trudniej by było później się rozstać.