zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 02, 2012 13:21 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

vega013 straszna jest taka śmierc, ból i okaleczenie. Przy mojej pracy na jezdni leżało ostatnio "coś". Trochę trwało zanim w brudnej ,zszarganej , rudo-burej szmatce rozpoznałam...kota. Z obróżą. Tak rozjechanego przez koła,że był dosłownie sprasowany. :cry: Nie miałam co zbierać, co ściągać z jezdni , nie miałam jak zeskrobać. A zawsze to robię i staram się choć liśćmi przykryć.
Jeśli go ktoś szukał to nawet mógł nie zauważyć swego kota. Kot domowy wychodzący.

Życzę z całego serca by kot wrócił .Ale niech właściciel wyciągnie wnioski na przyszłosć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon kwi 02, 2012 13:46 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

to jest zdjecie tego kota (chyba):
dostalam mailem z fundacji

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto kwi 03, 2012 19:26 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

NASZ KOT NIE MIAŁ MOŻLIWOŚCI WYJŚCIA POZA TEREN.MAMY WYSOKI I NIEPRZEJŻYSTY PŁOT, NIE BYŁO WIDAĆ GO Z ZEWNĄTRZ.
WIEM,ŻE TO NASZA WINA.JESTM TEGO ŚWIADOMA I PĘKA MI SERCE.
KOT WYCHODZIŁ OD 2 LAT I ZAWSZE JAK ZABIERALIŚMY GO NA DZIAŁKI RÓWNIEŻ SIE PILNOWAŁ I CO CHWILA MELDOWAŁ.
MIESZKAMY W DOMU NIE DALIŚMY RADY TAK GO WYCHOWAĆ,ABY NIE WYCHODZIŁ.TAK BARDZO GO KOCHAMY I CHCIELIŚMY ABY BYŁ SZCZĘŚLIWY.
SZUKAMY GO W WIELU MIEJSCACH I NIE ODPUŚCIMY.

puma0251

 
Posty: 6
Od: Nie kwi 01, 2012 10:29

Post » Śro kwi 04, 2012 22:55 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

Maryla pisze:to jest zdjecie tego kota (chyba):
dostalam mailem z fundacji

Obrazek

puma0251

 
Posty: 6
Od: Nie kwi 01, 2012 10:29

Post » Śro kwi 04, 2012 23:00 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

DZIEUJE ZA POMOC!TAK TO JEST ZDJĘCIE NASZEGO KOTKA. JA NIE UMIEM ZAMIEŚCIĆ ZDJĘCIA NA TEJ STRONIE.JESTEM ZDENERWOWANA I NIE WSZYSTKO WYCHODZI TAK JAKBYM CHCIAŁA,ALE SIE STARAM I CAŁY CZAS DZIAŁAM SZUKAJAC DALEJ.

puma0251

 
Posty: 6
Od: Nie kwi 01, 2012 10:29

Post » Czw kwi 05, 2012 7:21 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

Puma nie pisz dużymi bo ciężko sie czyta.

Wysoki ,gęsty płot nie jest dla kota przeszkodą.Musiał przeskoczyć bo inaczej byłby na miejscu. Ludzie, którzy mają takie płoty dowieszają jeszcze siatkę na prętach "pochyloną" do środka by kot nie mógł wyjść.
Nie wydaje mi się,że ktoś go ukradł. Musiał wyjść.I tam faktycznie może ktoś go zgarnął.
Trzymam kciuki by żył i by sie znalazł. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie kwi 08, 2012 14:02 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

Uwaga!!!
Nasz kochany kotek znalazł się, jest już w domku
Dziękuje wszystkim serdecznie za pomoc.
Odnalazła się 10km od naszego domu na sadybie.
Wierze w moc dobrych ludzi i będe się za nich modlić.

puma0251

 
Posty: 6
Od: Nie kwi 01, 2012 10:29

Post » Nie kwi 08, 2012 14:42 Re: zaginął kot brytyjski.warszawa praga.błagam o pomoc!!!

Cudowny świąteczny prezent :ok:
To teraz wyciągnij wnioski z całej przygody i nie wypuszczaj Go!!
Pamiętaj, kot przyzwyczai się do tego,ze nie wychodzi. Wiem to, bo nie jeden tymczas harce mi pod drzwiami urządzał a w DS jest nie wychodzacym.
Albo zabezpiecz tak pot by nie mógł sie przecisnąć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sylwiakociamama i 109 gości