Smiesznie było , bo miała taka minę ,juz i tak długo trzymała ta farbe a tu z kranu kap ...kap.......zamiast koloru burgund ma czarne jak smoła !!!!!!!!! No ja z kulami po ta wode bym raczej nie poszła !!!!!Cos robia bo dzis tez wody nie było 2 godziny w południe !!!Wierca cos w piwnicy . A moje budrysy szaleja z cukierkami takimi małymi z szeleszczącymi papierkami ,,,,Lesiu juz ledwo dyszy i popija wode i znowu lata , Miron mu zabral i uciekl z nim gdzieś, dałam drugiego cukiereczka Milaskowi, tez fajnie łapkami podrzuca do góry ,szaleja z tymi cukierkami dzis to najlepsza zabawa na wieczor
