APEL O POMOC!!!!!! brakuje jedzenia :(

[Millena]

Kurcze...bardzo Ci współczuję...i nie mam jak Ci pomóc bo tak daleko...ale jestem z Tobą i myślę o Was cały czas...bądź dzielna i myśl pozytywnie...

[kcramzes]

dzieki

nie mam siły myśleć o niczym tylko o Heniu

[kcramzes]

WRÓCIŁ!!!!!!!!
cioteczki moje kochane!!!!!


WŁAŚNIE ZAMIAUCZAŁ POD DRZWIAMI współlokatorek (piętro niżej) a one go złapały (właściciele specjalnie zostawiali otwarte drzwi jakby wszedł)

jest przy mnie, głodny , zziębnięty i schudł ( w sumie dla zdrowia), teraz biega po domu i mruczy dziwne :)


ale ważne ze cały i zdrowy no i pomyślę nad udaremnieniem mu możliwości dalszego uciekania

[felin]

[Pako]

WRÓCIŁ!!!!!!!!
cioteczki moje kochane!!!!!


WŁAŚNIE ZAMIAUCZAŁ POD DRZWIAMI współlokatorek (piętro niżej) a one go złapały (właściciele specjalnie zostawiali otwarte drzwi jakby wszedł)

jest przy mnie, głodny , zziębnięty i schudł ( w sumie dla zdrowia), teraz biega po domu i mruczy dziwne :)


ale ważne ze cały i zdrowy no i pomyślę nad udaremnieniem mu możliwości dalszego uciekania

uffff tak się cieszę, że kocurek już bezpieczny, myślałam dzisiaj o Was

[Millena]

ALE WIADOMOŚĆ W PRIMA APRYLIS ...A W DODATKU PRAWDZIWA ...WRÓCIŁ!!!!!!!! co za mądra Kocinka!!!
Jak dobrze, kamień z serca...wyściskaj od nas słodkiego włóczykija

[kcramzes]

lepiej nie będę go już ściskać...

wczoraj miałam syndrom Elwirki na jego widok i w końcu kocina padła ale mruczął nawet na mój widok, na każde słowo, dostał jakiejś głupawki i latał po domu, tulił się mruczął i znów latał

a ja go tylko buzi i na rączki

Cezarek też udzielał się ogólnej głupawce, natomiast jak to on- był okupacyjny do bólu dla Henryka

Juliusz z niesmakiem popatrzył na naszą radość i poszedł przeczekać ten szał w łazience

[felin]

eeee tam, zimno jest - nie ma to jak kot na kolanach i w wyrku A tego jeszcze taki co z tygodniowej "podróży" wrócil

[AniaWrocław]

:1luvu: lepiej nie będę go już ściskać...

wczoraj miałam syndrom Elwirki na jego widok i w końcu kocina padła ale mruczął nawet na mój widok, na każde słowo, dostał jakiejś głupawki i latał po domu, tulił się mruczął i znów latał

a ja go tylko buzi i na rączki

Cezarek też udzielał się ogólnej głupawce, natomiast jak to on- był okupacyjny do bólu dla Henryka

Juliusz z niesmakiem popatrzył na naszą radość i poszedł przeczekać ten szał w łazience

A zeznał chociaż, gdzie się szlajał?

[strelicja]

Pewnie się za kumplami stęsknił. Poleciał odwiedzić...

[AniaWrocław]

Pewnie się za kumplami stęsknił. Poleciał odwiedzić...

Mógł karteczkę z info zostawić drań jeden

[Millena]

oj, chyba zajrzał głodek i ziąb do kociej doopki i może wróciły wspomnienia bezdomności ...a teraz okazuje swoja radość, że znowu jest w domku z kcramzes i kocimi braćmi

[Gibutkowa]

[kcramzes]

powiem to tak:

jestem w posiadaniu krępujących dla niego faktów i argumentów które skłoniły go do przyjścia do domu

np. zdjęcie gdzie bezwstydnie zrzera z mojej patelni....


mój ostatni posiłek....


zagroziłam publikacją potencjalnym właścicielom to syn marnotrawny powrócił niby ze na kotki.. dobra dobra....

[JaEwka]

o kurcze a ja dopiero zauważyłam !No to rewelacja !!!