Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 30, 2012 21:30 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

slicznosci moje :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt mar 30, 2012 21:32 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

juana pisze:Dzisiaj rano oddałam dziewczynie uszytą przeze mnie firankę. Przed wyjściem z domu prasowałam ją, żeby była jak najmniej pognieciona. Jak zawsze sierota (ja :mrgreen: ) myślałam, że mam dużo czasu ale po raz kolejny okazało się, że tego czasu nie mam wogóle :? . Wyszło na to, że w ciągu 5 minut musiałam się ubrać, umyć, umalować i spakować :mrgreen: :mrgreen: . A zmierzam do tego, że właśnie prasowanie zajęło mi najwięcej czasu bo Rysiek postanowił mi pomóc :? . Kładł się na tą firankę, bądź po niej skakał :evil: . Jak próbowałam go nogą odepchnąć, to wymyślił sobie, że machającą się nóżkę można zaatakować :roll: . I wierzcie mi- prasowanie firanki na jednej nodze i przyczepionym zębami i pazurkami kotem do drugiej- nie należy do najłatwiejszych czynności :mrgreen: . Bo próbowałam też kota strząsnąć ale mi nie wyszło :roll: . Oczywiście cały czas prasowałam...


No to po takich ewolucjach możesz spokojnie iść zatrudnić się na etacie ekwilibrystki :ryk: :ryk: :ryk: próbuję właśnie sobie to jakoś wyobrazić i nijak nie mogę zobrazować naocznie jak to wyglądało :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt mar 30, 2012 21:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

rudy kociak pisze:
juana pisze:Dzisiaj rano oddałam dziewczynie uszytą przeze mnie firankę. Przed wyjściem z domu prasowałam ją, żeby była jak najmniej pognieciona. Jak zawsze sierota (ja :mrgreen: ) myślałam, że mam dużo czasu ale po raz kolejny okazało się, że tego czasu nie mam wogóle :? . Wyszło na to, że w ciągu 5 minut musiałam się ubrać, umyć, umalować i spakować :mrgreen: :mrgreen: . A zmierzam do tego, że właśnie prasowanie zajęło mi najwięcej czasu bo Rysiek postanowił mi pomóc :? . Kładł się na tą firankę, bądź po niej skakał :evil: . Jak próbowałam go nogą odepchnąć, to wymyślił sobie, że machającą się nóżkę można zaatakować :roll: . I wierzcie mi- prasowanie firanki na jednej nodze i przyczepionym zębami i pazurkami kotem do drugiej- nie należy do najłatwiejszych czynności :mrgreen: . Bo próbowałam też kota strząsnąć ale mi nie wyszło :roll: . Oczywiście cały czas prasowałam...


No to po takich ewolucjach możesz spokojnie iść zatrudnić się na etacie ekwilibrystki :ryk: :ryk: :ryk: próbuję właśnie sobie to jakoś wyobrazić i nijak nie mogę zobrazować naocznie jak to wyglądało :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

No to spróbuję w jednym zdaniu : prasuję firankę i kotek który chce pomóc atakuje mi nogę wpijając się w nią. Ja cały czas próbuję prasować firankę i jednocześnie strząsnąć kota z nogi :mrgreen: . No dobra- były 2 zdania...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt mar 30, 2012 23:35 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

juana pisze:nowa miejscówa na oknie :wink:
Obrazek

nowa miejscówa do spania :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Poległam z tego Jegomościa :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jaki Panczyk na łóżeczku turystycznym :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob mar 31, 2012 10:20 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob mar 31, 2012 12:34 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Pozdrawiamy ślicznego Rysia!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 31, 2012 13:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Witaj Ryszardzie chłopaku na medal :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek


Post » Sob mar 31, 2012 16:13 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Obrazek

:1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie kwi 01, 2012 8:21 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie kwi 01, 2012 9:57 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Ryś, ale masz superową miejscówkę do spania 8O
i jak ładnie wygląda rude futro na błękitnym.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 01, 2012 13:28 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Pozdrawiam cieplutko :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie kwi 01, 2012 13:47 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Gdzie Rysiaczeeeeeeeeeek?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 01, 2012 18:28 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Cześć, Asiu z Rysiem :D .
Co słychac dobrego?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie kwi 01, 2012 20:34 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4

Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue, zuza i 50 gości