Enedue & Diuk- cwaniakujemy trochę

ktoś nam się tutaj zreelaaakssoooowaaał ;> tylko ciiii

Cudnie się zrelaksował :1luvu:

Zmniejsz fotę, bo Cię zaraz modki po znajomości objadą

Max 640 pixeli po dłuższym boku

okej nie wiedziałam

c.d. relaksacji

enedue pisze:ktoś nam się tutaj zreelaaakssoooowaaał ;> tylko ciiii

nie wiem czy zauważyliście ale troszkę nam ciałka przybyło od 1 zdjęcia do obecnych :> :1luvu:

a właśnie!!!! kilka ważnych obserwacji, którymi muszę się z Wami podzielić! hehehe. Diuk jest pierwszym kotem jakiego znam, który dusi zabawki! a mianowicie, atakuje pluszowego szczura zagarnia go pod brzuch i przyciska z calej siły brzuchem do ziemi, czeka chwile nastepnie wstaje i bach szczura w głowę (ogłuszenie) skubany ma taktykę! heheheeh z pluszową piłeczką robi to samo <3 zrozumialam, ze Diuki fuka na mnie bo on nie wie w ogóle co to jest to głaskanie i dlaczego "duża" to robi ale jak już robi to jest mi tak miło, że aż sam się dziwię. Okeeej Okeeej wiem, że może przeżywam itd itd ale ten kota ma naprawdę jak dla mnie niesamowity charakter

Przeżywaj, przeżywaj :1luvu:

A Scur cudny :mrgreen:

enedue pisze:a właśnie!!!! kilka ważnych obserwacji, którymi muszę się z Wami podzielić! hehehe. Diuk jest pierwszym kotem jakiego znam, który dusi zabawki! a mianowicie, atakuje pluszowego szczura zagarnia go pod brzuch i przyciska z calej siły brzuchem do ziemi, czeka chwile nastepnie wstaje i bach szczura w głowę (ogłuszenie) skubany ma taktykę! heheheeh z pluszową piłeczką robi to samo <3 zrozumialam, ze Diuki fuka na mnie bo on nie wie w ogóle co to jest to głaskanie i dlaczego "duża" to robi ale jak już robi to jest mi tak miło, że aż sam się dziwię. Okeeej Okeeej wiem, że może przeżywam itd itd ale ten kota ma naprawdę jak dla mnie niesamowity charakter

rzeczywiscie ciekawy...

no i mamy problem. :/ od kiedy Diuk się trochę wyluzował zaczął obsikiwać meble:/ wcześniej tego nie robił...przedwczoraj fotel, wczoraj na kanapę... nie wiem dlaczego?! znaczy teren? wykastrowany był no z miesiąc temu, wiek 15 miesięcy.. załatwia się do kuwety normalnie, a teraz na meble nagle. nie wiem co robić. mieszkanie wynajmuję, nie mam pomysłu jak zniwelować ten smród :/ nie mam pomysłu jak go oduczyć. o co chodzi?????? znaczenie terenu? czy jak? kurde

help

zbadac mocz - jak najszybciej!!
a na razie oblozyc fotele i kanape folia malarską

czym zredukowac smrod to niestety nie podpowiem, bo moja kanapa z powodu zasikania przez kotke wyladowala niedawno na smietniku (a miala rok! :evil:

)

niektorzy uwazaja, ze dobry jest Urine Off (kosztuje 50 zł za opakowanie) - u mnie sie nie sprawdzil, ale jak nie szorowalas jeszcze zasikanych miejsc innymi srodkami, to moze da rade usunac smrod.... albo sprobuj zamowic fachowe pranie mebli (kosztuje ok. 150 zł)

jutro jade do behawiorysty na konsultacje

enedue pisze:jutro jade do behawiorysty na konsultacje

powodzenia :ok:

mam nadzieję, że będzie ok. behawiorystka jest lek. weterynarii to mam nadzieję, że pomoże rozgryźć problem. tylko szkoda, że muszę jechać aż do Radości. grrrrr

martwię się. kot się kręci, nie sikał dzisiaj wcale. chce znowu się załatwić na kanapie. z kuwety ucieka. pogrzebał tam trochę łapą male to by było na tyle. kuurde

jak się zabiera koci mocz do badania? nigdy tego nie robiłam. Czy miałyście kiedykolwiek kota z chorym pęcherzem?

nasypałam mu inny rodzaj żwirku do miski i udało się. zrobił siku. idę sprawdzić jakość szczocha. zdam relację

Enedue & Diuk- cwaniakujemy trochę

Kto przegląda forum