"Moje domowe tygrysy" na Szczecin! Kooooniec!!!!!!

Sierotkę ostatnią też na pewno ktoś przygarnie

Sami zobaczcie

Jeden. Ostatni.
On tak całymi dniami. I tak patrzy. I nasłuchuje. Klatka mała.
Wieczorami zawodzi.
On chce do Domu :cry:

czitka pisze:Sami zobaczcie
Jeden. Ostatni.
On tak całymi dniami. I tak patrzy. I nasłuchuje. Klatka mała.
Wieczorami zawodzi.
On chce do Domu

Hmmm... To może załatw mu na razie większą klatkę... Biedaczysko

Hop hop! Ludziska! Tygrys do wzięcia! Brać, nie zwlekać!

Kolejny duży tygrys, prawdziwy, odłowiony w Szczecinie :ok:

Każdy grosz się liczy, komu, komu ostatnia książka??????

Melduję otrzymanie książki! Niestety, moje kicie chyba niepiśmienne - w ogóle się nie zainteresowały :roll:

Ale ja już zaczęłam czytać z wielkim zainteresowaniem :kotek:

Bardzo porządnie wydana książka! :ok:

To ja w związku z łaską krwio... eee pracodawcy proszę o numer konta i info ile za paczuchę

.

Mavi, śliczna fotka

No popatrz, te czarne cuda nic a nic nie są zainteresowane, aczkolwiek kocio na pierwszym planie ewidentnie namawia drugiego, że może jednak

RatMaga, ja poproszę tylko o adres do wysyłki, pieniążki bezpośrednio do e-dity, przyśli Ci namiary na konto. Wysyłkę pokrywam ja, w poniedziałek pobiegną!

I dalej mamy ostatniego, samotnego tygrysa w klatce w ogrodzie. On już zwątpił, że znajdzie dom....

PW wysłane

Bardzo dziękujemy!!

czitka pisze:Mavi, śliczna fotka
No popatrz, te czarne cuda nic a nic nie są zainteresowane, aczkolwiek kocio na pierwszym planie ewidentnie namawia drugiego, że może jednak

Niestety, nie było tak, jak myślisz... Było tak: szylkretowate powiedziało do czarnego: chodź do kuchni, może uda się coś zwędzić ze stołu. A jak mnie nie posłuchasz, to ci odgryzę drugą nogę i zostaną ci tylko dwie. A na to czarne pokazało szylkretowatemu język... Tak to było...

mavi pisze:
czitka pisze:Mavi, śliczna fotka
No popatrz, te czarne cuda nic a nic nie są zainteresowane, aczkolwiek kocio na pierwszym planie ewidentnie namawia drugiego, że może jednak

Niestety, nie było tak, jak myślisz... Było tak: szylkretowate powiedziało do czarnego: chodź do kuchni, może uda się coś zwędzić ze stołu. A jak mnie nie posłuchasz, to ci odgryzę drugą nogę i zostaną ci tylko dwie. A na to czarne pokazało szylkretowatemu język... Tak to było...

I czarne nie poszło? :strach:

czitka pisze:I czarne nie poszło?

Nie poszło! Czarne jest u mnie od miesiąca i jeszcze nie wie, że tu szylkretowate rządzi. Powiem więcej: czarne - choć ma tylko trzy nogi - próbuje rządzić szylkretowatym

Tygrysy są cudne Obrazek

od stu lat czekam na drugi tom Obrazek

Amidalka pisze:od stu lat czekam na drugi tom

A pisze się? To ja też czekam! (od dziś)

mavi pisze:
Amidalka pisze:od stu lat czekam na drugi tom

A pisze się? To ja też czekam! (od dziś)

Czyli lekko licząc mam już 105 lat!
Niestety nie będzie, chociaż materiału na nową książkę jest mnóstwo.
Chyba, że pewnego dnia stanie u mych wrót wydawnictwo z umową w ręce i baaardzo poprosi o napisanie kolejnego tomu :ryk:

Niestety finansowo nie dam rady ponownie wydać sama książki, cztery aktualne tygrysy zjadają mnie doszczętnie :mrgreen:

Ale jakie słodkie :1luvu:

A poza wszystkim, to tyle tu na forum cudnych kocich opowieści, wystarczy!

W domu jeszcze dosłownie kilka egzemplarzy.
Jeden z ostatnich tygrysów wciąż do przygarnięcia, Szczecin potrzebuje wsparcia.
Czekamy

ja mam wlasny zaczytany juz egzemplarz

jak kupie 2. na prezent, to i tak pewnie zostanie u mnie :roll:

marze o kolejnym tomie :oops:

poprosze... tego ostatniego, samotnego :kotek:

i dane do przelewu na pw

"Moje domowe tygrysy" na Szczecin! Kooooniec!!!!!!

Kto przegląda forum