Badylek [*] i wracający z adopcji Mroczek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 31, 2012 17:24 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku, duża też mnie zawsze pomija. Tylko ze smarowaniem nie :(
Fasolka


Mroczek mógłby - biedak - nie znieść tego stresu, jakby został zaniesiony na jakąś tam obronę
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 31, 2012 19:01 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Badylku, duża też mnie zawsze pomija. Tylko ze smarowaniem nie :(
Fasolka


Mroczek mógłby - biedak - nie znieść tego stresu, jakby został zaniesiony na jakąś tam obronę
duża


To tak jak moja, nosek mi masuje, nie lubię, ale mówi, że będzie mi się lepiej oddychało :roll:
Badylek współczujący Fasolce


"Szanowna komisjo, radziłabym się zastanowić dokładnie nad moją oceną: jak nie zdam, to go wypuszczę" 8)
(i tutaj syk z transporterka)
Duża snująca dziwne wizje
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 31, 2012 19:05 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Na takie wizje mogę Ci podesłać lepszego typa - syk, parskanie i pazurzasta łapa wysuwająca się przez kratki.

"Tylko proszę się pospieszyć, Szanowna Komisjo, bo transporter długo nie wytrzyma w całości"

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie kwi 01, 2012 8:57 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Tylko to Ty ciociu mogła byś się zdziwić, jak komisja by profesjonalnie podeszła do Mroka :wink:
Haker znający wykładowców kociarzy :mrgreen:

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie kwi 01, 2012 9:19 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Haker1 pisze:Tylko to Ty ciociu mogła byś się zdziwić, jak komisja by profesjonalnie podeszła do Mroka :wink:
Haker znający wykładowców kociarzy :mrgreen:

Profesjonalnie to znaczy jak :lol:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 01, 2012 14:51 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:
Haker1 pisze:Tylko to Ty ciociu mogła byś się zdziwić, jak komisja by profesjonalnie podeszła do Mroka :wink:
Haker znający wykładowców kociarzy :mrgreen:

Profesjonalnie to znaczy jak :lol:
Fasolka

Miziankowaniem :wink:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 01, 2012 20:31 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:
Haker1 pisze:Tylko to Ty ciociu mogła byś się zdziwić, jak komisja by profesjonalnie podeszła do Mroka :wink:
Haker znający wykładowców kociarzy :mrgreen:

Profesjonalnie to znaczy jak :lol:
Fasolka

Miziankowaniem :wink:
Inka


Mrok i miziankowanie 8O
Może i bym trafiła na wykładowców kociarzy, ale to musieliby być cudotwórcy :lol:

Badylek dzisiaj kicha zdecydowanie mniej :D
A Mroczek pokazuje mi, że go nie karmię dobrze i łapie, a następnie zjada muchy :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie kwi 01, 2012 21:15 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon kwi 02, 2012 8:48 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Duża wyciągnęła transporterek, ale nie głodziła mnie wczoraj :roll:
Może Mroczka chce wziąść?
Ona coś knuje!
Badylek pełen nadziei
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon kwi 02, 2012 16:55 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Dostałem zastrzyk w pupę :x
Jedzenie mi jakimś proszkiem posypują :x
No i Duża się martwi, bo dbam o linię i schudłem pół kilo...teraz ważę tylko 5!
Badylek smutny


Biedny, przerażony, przytulony do mnie i do stołu weterynarza Badylek :(
Ma znowu stan zapalny dziąseł, co z tym zrobić, dopiero co miał czyszczone!
W dodatku za tydzień kontrola, a mnie na święta nie ma i będzie problem...
Po powrocie też pilne badanie krwi, w związku z tym spadkiem wagi i dziąsłami...
A tak się cieszyłam po ostatnich badaniach,że wszystko jest dobrze :(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy


Post » Pon kwi 02, 2012 18:53 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylciu :(
nie chudnij, proszę Cię bardzo. Nie martw Dużej.
Fasolka załamana
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 02, 2012 19:45 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek

ey Badylku Ty masz byc zdrowy wiesz ? to Mysi rozkaz !!!!

trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto kwi 03, 2012 15:33 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro kwi 04, 2012 22:05 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Ale fajnie hejka-ujesz na tym zdjęciu Myszko :)
Już się lepiej czuję, ale smutny jestem, bo Duża wybywa na święta :(
Badylek smutny
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, sigman i 27 gości