Cz. VI Kocia Przystań Sosnowiec.

[MIKUŚ]

Nareszcie zdołałam się odezwać. Jakoś ostatnio unikam zdecydowanie foumowego życia. Chciałabym się gdzieś schować i pobyć sama ze sobą jakiś czas. Niestety to nierealne. Dlatego wracam.

Pierwsza sprawa. Notoryczne biegunki.
Ciągle są jaies biegunki, problemy. Z tego co obserwuje wynika to z tych zabójczych (dla naszych podopiecznych) mieszanek. Pomieszane wszystko z niczym. Dloatego taki nacisk kładłam do tej pory na stałe jedzenie. Było wszytko idealnie. Dopóki.....no dopóki nie zaczęliśmy mieszać kotom żarcia. Więc sprawa jest prosta. Całe żarcie suche idzie wek....
Myślę że wybór suchej karmy boscha (niekoniecznie royala potwornie drogiego) był trafiony. Nie było żadnych problemów. Koty były zdrowe i szczęśliwe.
Ale tak jak mar_tika pisała KOTY PRZEZ NAJBLIŻSZY TYDZIEŃ MAJĄ BYĆ TYLKO NA SUCHYM ŻARCIU!
Proszę wszystkich o dostosowanie się do w/w info. Mam nadzieję że osiągniemy oczekiwany efekt.

[mar_tika]

Ja tam nie wiem, ale kupa z krwią jest niepokojąca :/ (ktoś o tym wspomniał jakoś ostatnio)
Byłam z Michałem żeby wziął książeczkę Iry, jest spora szansa, że będzie adoptowana, trzymajmy kciuki. Przy okazji trafiliśmy na Mikusia - Gosia ma już ściągnięte szwy (trzymałam ją żeby nie wierzgała. Gosia warczała jak mały szatanek, możecie mi nie wierzyć! Miałam duszę na ramieniu). I dostały od Mikusia więcej fajoskiej suchej karmy.
Ja dostałam w prezencie (=do wyprania ) dwa ubranka posterylkowe, przyniosę na niedziellę

No to trzymam OGROMNE !!kciuki za Irę!!Coby jej się fajny domek trafił!!

Kupa z krwią owszem jest niepokojąca bo sugeruje PP,ale też oznaki śladowej krwi pojawiaja się w kupach kotów mających notoryczne bieguniki.

Dlatego też tak jak Baska sugeruje wprowadźmy suche jedzonko i zobaczymy co z tego wyjdzie:)

[MIKUŚ]

Z tego co wiem Ira jest juz umówiona na wizyte przedadopcyjną. Dziś ludki dzwonili do Michała.
Będzie pierwszym kotem u Państwa. Zdają sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie niezabezpieczony okno, dlatego tez oczywiście zabezpieczą. Chca kota niewychodzącego, niekoniecznie namolnego jak np. Kozak, chca kota który jest nauczony czystości i poradzi sobie sam w domu przez 8-10 godzin, ponieważ Państwo pracują jak wszyscy z resztą. Myślę że jako pierwszy kot wprowadzający Nowych Ludzi w tajniki kociego świata to właśnie Ira jest świetnym wybore.

[MIKUŚ]

uwaga, uwaga!!

Moje Drogie Panie! MAMY KOLEJNEGO MĘŻCZYZNĘ NA KOCIARNI!!
B R A W O dla Michała (Dt Ira)

[elape]

Dziękuję filcovej, dziękuję Axie za rady jak spokojnie przespać noc przy wściekocie, który upodobał sobie nocne życie. Ja załatwiłam jego, a on mnie zrobił w balona
Mam transporterek wiklinowy i kiedy ok. godz. 2-3 w nocy kot zaczyna hałasy, wstaję, wtykam go do kosza i kładę się spać. Hałasował dość intensywnie, aż usnęłam. Jakież było moje zdziwienie, kiedy wczesnym rankiem obudziło mnie pomiaukiwanie kocia stojącego w progu. Zwątpiłam w siebie, bo kosz był zamknięty a kot na zewnątrz? Może tak się tłukł, że przez sen go wypuściłam i nie pamiętałam tego? Bardzo brzydko o sobie myślałam
Na drugą noc kota znów uwięziłam, rankiem grzecznie siedział w koszu.
Ostatniej nocy bestia znów cudownie opuściła kosz! DAVID COPPERFIELD? czy jaki czort? Przypuszczam, że tak podnosi kratkę zamykającą do góry, że szpara powiększa się maksymalnie i wciska się w nią. Mnie samej trudno w to uwierzyć, ale nie widzę innego wyjaśnienia. W każdym razie sposób na kota jest dobry, bo nawet jak się uwolni, to zachowuje się cichutko, jakby wiedział, że nie może zdradzić ucieczki. A ja śpię. I o to chodziło.

[MIKUŚ]

Przypomnę.
Dni czerwone to Święta.

02.04 /pon/ ....... Martyss
03.04 /wt/......... Victor
04.04 /śr/ ....... Sylwia
05.04 /czw/....... ......
06.04 /pt/ Gim nr 13
07.04 /sb/ wiiwii Victor
08.04 /ndz/Michał Mikuś

09.04. /pon/ ....... Martyss
10.04 /wt/ ........ Victor
11.04 /śr/........ Sylwia
12.04 /czw/ ...... .......
13.04 /pt/ ....... ........
14.04 /sb/Mikuś Victor
15.04 /ndz/ wiiwii Mikuś

[MIKUŚ]

.......Przypuszczam, że tak podnosi kratkę zamykającą do góry, że szpara powiększa się maksymalnie i wciska się w nią. Mnie samej trudno w to uwierzyć, ale nie widzę innego wyjaśnienia. W każdym razie sposób na kota jest dobry, bo nawet jak się uwolni, to zachowuje się cichutko, jakby wiedział, że nie może zdradzić ucieczki. A ja śpię. I o to chodziło.

Elu na pewno tak jest. Dlatego też nie lubię wiklinowych "transporterów". Zwłaszcza do dzikich kotów które są w stanie zdziałac cuda. Zamknięcie jest po prawdzie prowizoryczne i nadeje się tylko do spokojnych kotów.
Ale faktycznie magik z Cezara Ważne że działa!

[MIKUŚ]

Aange (Angelika) wpadniesz do mnie na dyżur w niedzielę? Ok 18?
Chcemy wręczyć Ci kluczyki. Więc możesz sobie już wybrać dogodny termin dyżurów.

Czekamy na sterillstrips-y jak najbardziej. Wszelkie medykamenty mile widziane.
Co do pampersów. Zdają egzamin. Mysior chodzi w nocy w 2. Dajemy radę. Sś dość elastyczne. A ostatnio dużo ich idzie, bo żal mi Bandziora i dostaje saszetkę na pół z Paris. A na efekty długo nie trzeba czekać = sraka. No ale jak mu tak bardzo smakuje......cięzko go odepchnąć od miski, albo zamykać na czas karmienia

[elape]

Czy Bossa będziemy ogłaszać? Czy może już ogłaszamy? Jeśli trzeba to zrobię opis, tylko muszę mieć o nim więcej informacji. Może DT Victor podrzuci jakieś info?

I mam pytanie w sprawie Lucusia. On jest i jest, niewiele się o nim pisze, jakiś niewidzialny na forum. O każdym kocie coś , a on taki bezproblemowy. Nikt go nie pragnie? Nikt o niego nie pyta? Czytam o tym niewielkim ponoć niedowładzie tylnych łapek i żal mi biedaka, jest a jakby go nie było.

[MIKUŚ]

Elu sprawa Lucusia jest zawiła dość. Jak Nas prszyciśnie to wyląduje na kociarni. Póki co mieszka u rodziców Tomasza i Piotra (ludzi którzye adoptowali kiedyś Kicusia i wtedy Lucusia). Było to dawno lat temu ze 3, czasy jeszcze "nadzieji na dom". Osobiście wydawałam chłopakom koty. Bardzo porządny i fajny dom. Wszystko było w porządku, dopóki.....nie wyjechali zagranicę. Nie mogli (nie chcieli?) znaleźć mieszkania w którym mogli by mieszkać z kotami. Zostały w Polsce z rodzicami. Ich pierworodna koteczka (szylkret) została umieszczona gdzieś w rodzinie. Kicuś znalazł nowy kochający dom w Katowicach. A Lucuś........On ma pecha wciąż......ciągle szukamy mu domu, aczkolwiek jest bezpieczny i jest mu całkiem dobrze.
Niestety w październiku zmarła Matka chłopaków. Został Ojciec. Mieli go ściągać do Anglii czego nie zrobili jeszcze. Ojciec mieszka wciąż w Polsce i opiekuje się Luckiem. Jest starszym człowiekiem, nie wiadomo jak długo dane mu jeszcze żyć. Może lat 15 a może 2, nie będę krakać. Temat jest taki: Lucek jest bezpieczny, mieszka i ma opieke w mieskzaniu. Dopóki Tato chłopaków żyje lub dopóki wciąż jest w Polsce to jest bezpieczny. To takie szuakanie mu nowego lokum z zapasem czasowym.

Plan był taki że ściągna obojga rodziców do Anglii. Niestety życie pisze samo sobie scenariusz. My musimy się dostosować.

[herzpl]

Przypomnę.
Dni czerwone to Święta.

02.04 /pon/ ....... Martyss
03.04 /wt/......... Victor
04.04 /śr/ ....... Sylwia
05.04 /czw/....... ......
06.04 /pt/ Gim nr 13
07.04 /sb/ wiiwii Victor
08.04 /ndz/Michał Mikuś

09.04. /pon/ ....... Martyss
10.04 /wt/ ........ Victor
11.04 /śr/........ Sylwia
12.04 /czw/ ...... .......
13.04 /pt/ ....... ........
14.04 /sb/Mikuś Victor
15.04 /ndz/ wiiwii Mikuś

to ja poprosze poniedzialek i wtorek to jest 02-04 i 03-04 bo potem mlody ma ferie swiateczne i moge w czwartek 12-04

[evik75]

Mogę przyjść na dyżur we wtorek rano10-go, 13 piątek wyjątkowo odpada, bo mamy Dzień Otwarty szkoły i do wieczora jestem zajęta.

[hidi]

Przypomnę.
Dni czerwone to Święta.

02.04 /pon/ ....... Martyss
03.04 /wt/......... Victor
04.04 /śr/ ....... Sylwia
05.04 /czw/....... ......
06.04 /pt/ Gim nr 13
07.04 /sb/ wiiwii Victor
08.04 /ndz/Michał Mikuś

09.04. /pon/ ....... Martyss
10.04 /wt/ ........ Victor
11.04 /śr/........ Sylwia
12.04 /czw/ ...... .......
13.04 /pt/ ....... ........
14.04 /sb/Mikuś Victor
15.04 /ndz/ wiiwii Mikuś

to ja poprosze poniedzialek i wtorek to jest 02-04 i 03-04 bo potem mlody ma ferie swiateczne i moge w czwartek 12-04

ja poproszę czwartek wieczór 12.04. w końcu mi się uda na jakiś dyżur załapać

[aange]

mogę przyjść w czwartek (05.04) wieczorem tyle że nadal nie mam własnego klucza

[mar_tika]

Nie mam nic mądrego do poowiedzenia to pozwolę sobie uzupelnic grafik

Przypomnę.
Dni czerwone to Święta.

02.04 /pon/ herzpl Martyss
03.04 /wt/herzpl Victor
04.04 /śr/ ....... Sylwia
05.04 /czw/....... aange
06.04 /pt/ Gim nr 13
07.04 /sb/ wiiwii Victor
08.04 /ndz/Michał Mikuś

09.04. /pon/ ....... Martyss
10.04 /wt/ evik74 Victor
11.04 /śr/........ Sylwia
12.04 /czw/ herzpl hidi
13.04 /pt/ ....... ........
14.04 /sb/Mikuś Victor
15.04 /ndz/ wiiwii Mikuś