Fundacja JOKOT - PROSIMY O GŁOSY w ankiecie Krakvet!

Cóż za duma :love:

Na biurku siedziała

poważna sprawa.

To taki typ, że jakby siedziała na sedesie, to pewnie też z taką miną :twisted:

Przynajmniej tak jej z twarzy patrzy :lol:

OKI pisze:To taki typ, że jakby siedziała na sedesie, to pewnie też z taką miną
Przynajmniej tak jej z twarzy patrzy

nie da się ukryć, ale kuweta jest w innym miejscu, a po pstryku biurko było bez niespodzianek :wink:

@Freak pisze:
OKI pisze:To taki typ, że jakby siedziała na sedesie, to pewnie też z taką miną
Przynajmniej tak jej z twarzy patrzy

nie da się ukryć, ale kuweta jest w innym miejscu, a po pstryku biurko było bez niespodzianek

No ba

@Freak to wypełnij jeszcze ankietę, to od razu dam jej foty na fb. może ktoś się zakocha??

--
btw byli ci z Ursusa, posiedzieli dość długo i się zakochali w Pipi i chcą ją adoptować :!:

Asia, co z tą babką, co ją chciała? ja bym kurcze z wielką chęcią wydała im Pipi, bo to, jak oni kochają Frosta i Pingwina, to niesamowite. i te koty ich wielbią. i siebie nawzajem. i tyle fot i opowieści się nasłuchałam dzisiaj. och i ach!

karmę itd oczywiście zostawili. cały samochód mam zawalony ..

klauduska pisze:btw byli ci z Ursusa, posiedzieli dość długo i się zakochali w Pipi i chcą ją adoptować
Asia, co z tą babką, co ją chciała? ja bym kurcze z wielką chęcią wydała im Pipi, bo to, jak oni kochają Frosta i Pingwina, to niesamowite. i te koty ich wielbią. i siebie nawzajem. i tyle fot i opowieści się nasłuchałam dzisiaj. och i ach!

ja bym im (tym od Frosta) ją dała

tylko wypadałoby poinformować tą babkę co to "zabezpieczyć tylko balkon miała", że no trudno :twisted:

(bo może się okazać, że ona wcale już na nią nie czeka i się rozmyśliła :roll:

ja tak parę razy miałam, i co z tego, że zapewniali ludzie, że "tak, tak, tak, my bardzo tego kota chcemy" jak potem nie odbierali telefonów przez 2 tygodnie, albo w międzyczasie innego kota adoptowali i nie raczyli poinformować nawet)

oni nie tylko od Frosta, ale i od Pingwina od Alix są

oboje zakochani w Pipi totalnie, chcą wszystko na spokojnie przedyskutować, ale nie widzą żadnych problemów w "mieniu" trzeciego kota.
ja też bym tamtej podziękowała, bo przynajmniej tych ludzi znam i wiem, że ona będzie tam miała raj.

klauduska pisze:ja też bym tamtej podziękowała, bo przynajmniej tych ludzi znam i wiem, że ona będzie tam miała raj.

No

Umaszczenie: buro-biała
Data urodzenia: ~ 2010
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: tak
Kastracja: tak
Kuweta: tak
Do domu z dziećmi: nie sprawdzono
Inne koty: przyjazna
Psy: nie sprawdzono

mkamin78@gmail.com