Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Czw mar 29, 2012 15:19
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
Witaj Rysiaczku, aleś jest przystojniak 
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
» Czw mar 29, 2012 18:06
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
-
- Posty: 66383
- Od: Pon sty 19, 2009 22:48
- Lokalizacja: środkowa
» Czw mar 29, 2012 19:47
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
ula-misia pisze::x viewtopic.php?f=1&t=140587
Byłam i znam Gosię - znaczy się bywam u niej na wątku ...
- Posty: 4133
- Od: Śro cze 15, 2011 7:19
- Lokalizacja: Ełk
» Pt mar 30, 2012 6:33
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej
- Posty: 22686
- Od: Wto lip 05, 2011 19:33
» Pt mar 30, 2012 13:27
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
viewtopic.php?f=8&t=140587
czy ktos moze jakos pomoc tej osobie i jej kotom przetrwac swieta?
czy ktos moze jakos pomoc tej osobie i jej kotom przetrwac swieta?
- Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
» Pt mar 30, 2012 14:18
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
Kociara82 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=140587
czy ktos moze jakos pomoc tej osobie i jej kotom przetrwac swieta?
viewtopic.php?f=1&t=140587
wczoraj już podałam ten link
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
» Pt mar 30, 2012 19:00
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
Witajcie wieczornie
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
-
- Posty: 66383
- Od: Pon sty 19, 2009 22:48
- Lokalizacja: środkowa
» Pt mar 30, 2012 20:29
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
Dzisiaj rano oddałam dziewczynie uszytą przeze mnie firankę. Przed wyjściem z domu prasowałam ją, żeby była jak najmniej pognieciona. Jak zawsze sierota (ja 
) myślałam, że mam dużo czasu ale po raz kolejny okazało się, że tego czasu nie mam wogóle 
. Wyszło na to, że w ciągu 5 minut musiałam się ubrać, umyć, umalować i spakować . A zmierzam do tego, że właśnie prasowanie zajęło mi najwięcej czasu bo Rysiek postanowił mi pomóc . Kładł się na tą firankę, bądź po niej skakał 
. Jak próbowałam go nogą odepchnąć, to wymyślił sobie, że machającą się nóżkę można zaatakować 
. I wierzcie mi- prasowanie firanki na jednej nodze i przyczepionym zębami i pazurkami kotem do drugiej- nie należy do najłatwiejszych czynności . Bo próbowałam też kota strząsnąć ale mi nie wyszło . Oczywiście cały czas prasowałam...
) myślałam, że mam dużo czasu ale po raz kolejny okazało się, że tego czasu nie mam wogóle . Wyszło na to, że w ciągu 5 minut musiałam się ubrać, umyć, umalować i spakować . A zmierzam do tego, że właśnie prasowanie zajęło mi najwięcej czasu bo Rysiek postanowił mi pomóc . Kładł się na tą firankę, bądź po niej skakał . Jak próbowałam go nogą odepchnąć, to wymyślił sobie, że machającą się nóżkę można zaatakować . I wierzcie mi- prasowanie firanki na jednej nodze i przyczepionym zębami i pazurkami kotem do drugiej- nie należy do najłatwiejszych czynności . Bo próbowałam też kota strząsnąć ale mi nie wyszło . Oczywiście cały czas prasowałam...- Posty: 4133
- Od: Śro cze 15, 2011 7:19
- Lokalizacja: Ełk
» Pt mar 30, 2012 20:32
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
juana pisze:Dzisiaj rano oddałam dziewczynie uszytą przeze mnie firankę. Przed wyjściem z domu prasowałam ją, żeby była jak najmniej pognieciona. Jak zawsze sierota (ja
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
-
- Posty: 66383
- Od: Pon sty 19, 2009 22:48
- Lokalizacja: środkowa
» Pt mar 30, 2012 21:01
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
ula-misia pisze:Kociara82 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=140587
czy ktos moze jakos pomoc tej osobie i jej kotom przetrwac swieta?
viewtopic.php?f=1&t=140587
wczoraj już podałam ten link
dopiero teraz zauwazylam, sory za zdublowanie - Posty: 45874
- Od: Czw paź 09, 2008 22:20
» Pt mar 30, 2012 21:02
Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - cz.4
nowa miejscówa na oknie 
nowa miejscówa do spania
nowa miejscówa do spania
- Posty: 4133
- Od: Śro cze 15, 2011 7:19
- Lokalizacja: Ełk
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Tygrysiątko i 26 gości