Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 28, 2012 12:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Sucharki, dobre i to. Ale powolutku trzeba zacząć lekkie rzeczy jeść. I duuuuuużo pić, np. herbatę z cukrem, żeby organizm dostał coś do spalania. I mikroelementy potrzebne.
duża Sabci

Fasolko, duza dobrze radzi! Powiedz swojej żeby jadła, bo zemdleje przy karmieniu i bezdomniaczki się przestraszą :twisted: I nie zjedzą!
Sabcia doradzajaca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69191
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2012 12:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Caragh pisze:Dziewczyny, co Wy z tą Dużą macie... :roll:
Ciociu, musisz jeść!! :roll:
Kitek zmartwiony


Bo jak nie, to w transporter(ek) i do weta...

Życzliwa :twisted:

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 28, 2012 13:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

No, duża kupiła pepsi i popiła. I jeszcze ma na tyle siły, żeby mnie ubrać w nowe chomątko :(
Fasolka


Ale nie mam siły na tyle, żeby je dobrze zrobić :?
Jakoś mi nie wychodzi, nie wiem, co teraz robię nie tak. Nie wytworzyłam wcześniej wzorca z Sevres :(
To uszyłam za krótkie zdecydowanie i związałam tylko wokół szyjki, łapki są uwolnione. Zobaczymy, co dalej będzie :(
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 28, 2012 13:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Tak to już jest, że jak się człowiek źle czuje, to mu nic nie idzie. :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 28, 2012 14:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Bazyliszkowa pisze:Tak to już jest, że jak się człowiek źle czuje, to mu nic nie idzie. :(


Łi, tylko ze Duza od Fasolki nie ma zmiennika.

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 28, 2012 14:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

I teraz wyglądam tak
Obrazek Obrazek
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 28, 2012 14:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Leżę sobie wygodnie
Obrazek
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 28, 2012 14:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

A ja właśnie zabierałam się do ziewania, kiedy duża przyszła z aparatem...
Obrazek
...a tu już po ziewaniu, leżę dumnie
Obrazek
Frania


Położyłam się i patrzyłam, bo duża szukała czegoś w szafie
Obrazek
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 28, 2012 14:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

MalgWroclaw pisze:Leżę sobie wygodnie
Obrazek
Florka

Wszystkie jesteście śliczne, ale Florka jest prześliczna :oops: :1luvu: .
I jeszcze bardzo podoba mi się zdjęcie Rysia. Może duża pozwoli mi zajrzeć na jego wątek :oops: :oops:
Moja duża mówi, że Ciocia :1luvu: powinna koniecznie dzisiaj zacząć jeść kleiki (kasza manna lub biały ryż na wodzie z solą). Jeśli wszystko będzie ok, to później (jutro) np jajko na miękko, gotowane ziemniaki, pieczone jabłko. F.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 28, 2012 15:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Florko, wiesz, jak to z dużymi.
Moja duża bardzo nie lubi takiego wiatru, jak jest dzisiaj.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 28, 2012 15:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

MalgWroclaw pisze:Florko, wiesz, jak to z dużymi.
Moja duża bardzo nie lubi takiego wiatru, jak jest dzisiaj.
Florka

Florko, wiem, ale nie możemy im ustąpić, gdy chodzi o ich zdrowie i spokój Kotków. Twoja duża niech się zabiera natychmiast za gotowanie kleiku. Jak kotki nie chcą jeść, to się je karmi strzykawką do pysia. Znam takie metody, bo czytam miau. Florka
I być może nie zawahamy się zastosować takich metod. :evil: duża 8)
Wiatru też nie lubimy. F

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 28, 2012 16:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

O to, to :ok:
mi duża dawała wodę strzykawką do pysia, jak nie piłam po sterylizacji. Sześć strzykawek dwójek dziennie, wyobrażasz sobie, Florko? I jeszcze ten... koci budyń, też strzykawką. A jak się cieszyła, że nic jej nie robię. Co ja miałam robić, tak się okropnie bałam i pić mi się chciało.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 28, 2012 16:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Ale byłaś biedna, Fasoleczko :1luvu: . I sama widzisz, że czasem tak trzeba. Czasem duże muszą być mądrzejsze od kotków i pomóc tak trochę "na siłę". A czasem trzeba na duże namiauczeć, żeby o siebie zadbały. Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 28, 2012 16:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

MalgWroclaw pisze:Florko, wiesz, jak to z dużymi.
Moja duża bardzo nie lubi takiego wiatru, jak jest dzisiaj.
Florka


Wiatr?

Wiatr...

To jest to, co Duzy (ojciec) mojej Duzej odczuwal caly czas.
Bo przyjechal do Olsztyna na studia. I zostal na Uniw.

To jest to, czego, my, z polnocy Polski, prawie nie czujemy / rejestrujemy.

A on tak.

Mru rozwazajacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 28, 2012 16:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

cześć Fasolek :1luvu:
i co macie już jakiś plan ...jak nakarmić dużą :?: nie je bo może też się czegoś boi :cry:
Figusia zaniepokojona
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 17 gości