H2E2- związek czystej miłości

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 28, 2012 9:53 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

A ja kuwetę dwa razy dziennie. Po kupie sprzątam od razu. A siku zawsze na wieczór. I zawsze myję ręce. Jak mi się teraz ten żwirek skończy to kuwetę muszę umyć i wyparzyć. Co jakiś czas tak robię. A Wy jak często myjecie kuwety?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro mar 28, 2012 9:58 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

ja przy kazdym zmiienianiu żwirku - ok 2 razy w tygoniu
a sprzatam rano i wieczorem jak jestemw domu labo jak poczuje tutaj śmierdziela
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro mar 28, 2012 10:03 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

Karolek(ona) pisze:ja przy kazdym zmiienianiu żwirku - ok 2 razy w tygoniu


dwa razy w tygodniu wymieniasz cały zwirek ??? 8O 8O 8O
To one chyba dużo sikają
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro mar 28, 2012 10:21 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

MonikaMroz pisze:
Karolek(ona) pisze:ja przy kazdym zmiienianiu żwirku - ok 2 razy w tygoniu


dwa razy w tygodniu wymieniasz cały zwirek ??? 8O 8O 8O
To one chyba dużo sikają



sikają? chyba leją jak z hydrantu 8O różnie zmieniam, zależy od żwirku, od temperatury otoczenia, a co za tym idzie - od spożycia wody i ilości jej wydalenia ;) przy zmianie pucuję kuwety domestosem i zasypuję odkażaczem pod żwirek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2012 10:29 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

ja nie sypie dużó żwirku bo potem za dużo dobrego wywalam bo sie ten zasikany rozkruszy i wymiesza, wole dac im mniej i nasypac świeżego do czystej kuwetty niż przebierać jak kopciuszek w grudkach :P

ja nie kupuje drogiego żwirku więc pewnie dlatgo nie da sie go dobrze wybrać
kupuje w lidlu albo w tesco za 10zł 10tke
ten za 5tke z tesko to jest dopiero syf - jak sie zesikali to kałuze były a nie bryłki i musiałąm wybierac błoto - nigdy wiecej sie nie pokuse a promocje 2źwirki5kg za 5zł

a sikają bo pija dużo - Rudy je głownie suche to i pije dużo
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro mar 28, 2012 10:31 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

MonikaMroz pisze:
Karolek(ona) pisze:ja przy kazdym zmiienianiu żwirku - ok 2 razy w tygoniu


dwa razy w tygodniu wymieniasz cały zwirek ??? 8O 8O 8O
To one chyba dużo sikają


Ja też tak robie, sprzątanie na bieżąco a wymiana calości 2 x w tyg. (u nas jest drewniany)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Śro mar 28, 2012 10:33 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

ja kupiłam raz w tesco (zoo był juz zamkniety, nie wyrabiam się po spacerze z psem)
nigdy więcej :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 28, 2012 10:34 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

ja raz próbowałam i wsypałam dużo żwirku i starałam sie wybierac tylko ten zasikany i kupy, ale śmierdziało i tak sikami - może i kastraci ale jednak mocz śmierdzi, a w zimie w kuchni mam 30stopni prawie to bym zdechła w tym smordzie chyba, nawet na zime zdjełam pokrywe zeby im sie tam nie gotowały kupska
w rezultacie to połowe dobrego żwirku wyrzuciłam bo co z tego że może wydawał sie suchy jak capił siuskami, i dostąły sie drpbinki mokrego - musiałabym chyba pęsetą wybierać

wole dac mniej i podsypac jak nie śmierdzi i myć częsciej
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro mar 28, 2012 10:35 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

Patmol pisze:ja kupiłam raz w tesco (zoo był juz zamkniety, nie wyrabiam się po spacerze z psem)
nigdy więcej :roll:

ale ten za 5zł tescowy typowe czy taki Claude z czerwonym napisem bo nie ma porównania
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro mar 28, 2012 10:39 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

Ja używałam kiedyś tego z lidla. Może i tani, ale kompletnie nieekonomiczny i syfiasty gliniasty. Teraz używam drewnianego i mimo że niby jesat drogi to w przeliczeniu wychodzi mi taniej, bo wór za 90 zł przy 3 kotach mam na min 3 miesiące. A ten z lidla miałam na tydzień przy dwóch kotach, więc w miesiącu wydawałam 40 zł. Co się przy tym naskrobałam śmierdzącej gliny z kuwety :roll: a ten drewniany można 40 litrowy na allegro nawet za 70 zł już kupić(w cenie przesyłka). Naprawdę się opłaca.

A sprzątam dwa razy dziennie, kuwetę myję jak żwirek się skończy, różnie z tym bywa. Generalnie przy tym drewnianym to kuweta jest naprawdę czysta.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2012 10:44 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

no tak ale jaką mam pewność ze koty będa chciały do niego robic - sa przyapdki że jak kot miał ten zbrylający to potem nie chciał robic w silikon czy drewniany
a juz dawno sie na taki zamierzałam
a możesz dac linka do niego?
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro mar 28, 2012 10:45 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

Karolek(ona) pisze:
Patmol pisze:ja kupiłam raz w tesco (zoo był juz zamkniety, nie wyrabiam się po spacerze z psem)
nigdy więcej :roll:

ale ten za 5zł tescowy typowe czy taki Claude z czerwonym napisem bo nie ma porównania


chyba ten typowy - bo był za 5 zł i pisał tesco
nie było innego

ja mam kuwety na strychu -wysoka temperatura jest tylko latem w upały, ale wtedy jest tam otwarte po prostu okno

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 28, 2012 11:09 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

z Lidla to pewno Coshida :) czasem kupuję i mieszam z czymś innym. Najgorszy żwirek na jaki trafiłam nazywał się bodajże Filip? chyba z tesco? w takich pomarańczowych torbach - jakiś obłęd - złamałam łopatkę próbując oddzielić grudkę od dna kuwety.
Dawno temu najlepszy żwirek był w Geancie - tani i naprawdę super, a potem nastał Real i się skiepścił - żwirek i nie tylko. Ale odkryłam ostatnio taniochę w Carrefour - po 4 zł za 5 l. Fakt, że jest taki szaro-bury, ale w sumie w porządku - zbryla się, ale nie na kamień, nie śmierdzi. Na silicon na trzy koty nie zarobię :( a podobał mi się, tyle, że głośny jest w czasie kopania i jak odrobinę za długo był - to zaczynał nagle, znienacka śmierdzieć. W drewno Georg nie wejdzie - próbowałam - ostentacyjnie, patrząc mi prosto w oczy, zrobił kupę przed kuwetą. Poza tym drewno dla mnie to masakra jakaś :roll: używam, jak mam maluszki na dt. Drewniane wiórki mam we włosach, w pościeli, w szafie i w bieliźnie. No way!
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2012 11:15 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

Własnie drewniany najfajniejszy. Cat's Best się chyba nazywał. Ale moja Mili sie go boi. Dosłownie. Bała się wejść do kuwety jak go jej wsypałam. Więc kupuję w Kauflandzie takie za 5,50 zwyczajny żwirek i nie narzekam.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro mar 28, 2012 11:19 Re: H2E2. ZNALAZŁAM trikolorkę-szukamy domu bez zwierzat

Karolek(ona) pisze:no tak ale jaką mam pewność ze koty będa chciały do niego robic - sa przyapdki że jak kot miał ten zbrylający to potem nie chciał robic w silikon czy drewniany
a juz dawno sie na taki zamierzałam
a możesz dac linka do niego?

Możesz kupić mały worek 10 l na próbę. Zawsze trzeba zaryzykować, ale jak sie uda to się opłaca. Teraz moja mama wreszcie dała się przekonać i kupuje ten co ja i ciągle sie zachwyca, ze nie śmierdzi, nie lepi się do kuwety, że ekonomiczny bo dużo mniejsze są kulki.
Wpisuj Cat's best eco plus zbrylający. Na allegro jest tego dużo.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot] i 69 gości