Wymiotujący kot, pilne!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 21, 2012 17:44 Wymiotujący kot, pilne!

Witam,
Pierwszy raz zwymiotował w nocy o 3, ostatni posiłek jadł ok. 20.00. Zwymiotował gładką, brązową masą jakby zmiksowaną. Po wymiotach zachowywał się normalnie, mruczał, biegał po mieszaniu, rano czekał na jedzenie, normalnie zjadł mokre.Wróciłam z pracy i jest nabrudzone w paru miejscach, czyli zwymiotował w ciągu dnia kilka razy. Nie widać żeby był chory, zachowuje się normalnie.

Czy przyczyną może być zmiana karmy? W poniedziałek dokończył suchego Orijena z rybą, od poniedziałkowego popołudnia je Royal Canin dla niewychodzących. Kiedyś już miał tą karmę, ok. roku temu i było ok. Nie wiem czy przeczekać czy jechać do weta? Trochę zaczęłam panikować, że może obgryzł nowego kwiatka i się zatruł? Kwiatek stoi od niedzieli.
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro mar 21, 2012 17:49 Re: Wymiotujący kot, pilne!

hoooky pisze:Witam,
Pierwszy raz zwymiotował w nocy o 3, ostatni posiłek jadł ok. 20.00. Zwymiotował gładką, brązową masą jakby zmiksowaną. Po wymiotach zachowywał się normalnie, mruczał, biegał po mieszaniu, rano czekał na jedzenie, normalnie zjadł mokre.Wróciłam z pracy i jest nabrudzone w paru miejscach, czyli zwymiotował w ciągu dnia kilka razy. Nie widać żeby był chory, zachowuje się normalnie.

Czy przyczyną może być zmiana karmy? W poniedziałek dokończył suchego Orijena z rybą, od poniedziałkowego popołudnia je Royal Canin dla niewychodzących. Kiedyś już miał tą karmę, ok. roku temu i było ok. Nie wiem czy przeczekać czy jechać do weta? Trochę zaczęłam panikować, że może obgryzł nowego kwiatka i się zatruł? Kwiatek stoi od niedzieli.


Ja jak by mi jeszcze raz zwymiotował to bym radziła weta , u mnie zmiana karmy na inna powoduje biegunkę i też wymioty więc unikam zmiany albo mieszam nową tylko troszkę za stara żeby zobaczyć czy będzie ok .Jak masz kwiiaty to może obgryzł nie masz chyba trujących .

lidka02

 
Posty: 15925
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 21, 2012 18:30 Re: Wymiotujący kot, pilne!

Moja Tośka miała coś podobnego jakiś czas temu. Zmiana karmy, uprzednio zmieszanej ze starą i w jedną noc wymiotowała mi kilka razy a to kot który w ogóle nie wymiotuje.
Wet, badania, odstawienie karmy, krótka głodówka i wszystko wróciło do normy. Oczywiście to może być jedna z wielu przyczyn. Odstaw nową "starą" karmę, staraj się pilnować żeby kot pił a jeśli wymioty się powtórzą to do weta. A ten kwiatek to jaki?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro mar 21, 2012 19:19 Re: Wymiotujący kot, pilne!

Przede wszystkim nikt nie zdiagnozuje Ci kota przez internet,najlepszym wyjsciem jest wizyta u weta.Jaki to kwiatek :?: Przyczyn wymiotów może byc wiele.Kot odrobaczony :?: Szczepiony?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 21, 2012 19:23 Re: Wymiotujący kot, pilne!

Jeśli to roślina trująca, to każda godzina zwłoki może mieć bardzo nieszczęśliwe konsekwencje. Tak więc - sprawdź co to za roślina, a generalnie sprawdzaj zawsze przed przyniesieniem kwiatka do domu.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto mar 27, 2012 14:40 Re: Wymiotujący kot, pilne!

Kwiatek nie jest trujący, sprawdziłam. Nie gryzł też liści, nie mają dziurek. Kot jest niewychodzący, szczepiony.

Przeszło mu wtedy, dzisiaj w nocy zwymiotował śliną, pierwszy raz od paru dni. Czy możliwe, że jest po prostu zakłaczony? W drugiej kupce wymiocin były sporo włosów.
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 27, 2012 14:46 Re: Wymiotujący kot, pilne!

A nie zjadł jakiejś nitki czy szureczka?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto mar 27, 2012 15:54 Re: Wymiotujący kot, pilne!

Zakłaczony, skoro kłaki w wymiocinach.Powinny być w kupie, wtedy to dobry znak.Nie lekceważ tego, proszę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 27, 2012 16:13 Re: Wymiotujący kot, pilne!

Byłam u weterynarza sama, bez kota, lekarz mówi, że prawdopodobnie zakłaczony, kupiłam pastę i mam obserwować.
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 27, 2012 20:06 Re: Wymiotujący kot, pilne!

hoooky pisze:Byłam u weterynarza sama, bez kota, lekarz mówi, że prawdopodobnie zakłaczony, kupiłam pastę i mam obserwować.

kup w aptece parafinę i strzykawkę
podaj kotu 5ml parafiny.tylko raz.
jeśli zadziała,to poznasz-kot po zrobieniu kupy z kłakami będzie miał włosy na pupie umazane w parafinie.
to tańsze niż pasta.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości