Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

cześć Fasolinek :1luvu:

jak dziś czuła się twoja duża :?:

to, że wyszła do bezdomniaczków to wcale nie oznacza, że lepiej tylko to, że ich...kocha

dużo zdrowia dla twojej dużej, dla Was...też...
Figusia

Co u Was?
Jak sie czujesz?

MalgWroclaw pisze:
a ja najpierw sobie leżałam...

...a potem poszłam na trawkę

Fasolka

Genialny opis! :ok:

Piekne dziewczyny jestescie!

O matulu, Fasolko - jak Cię Duża obwiązała

. Ale i tak jak zawsze świetnie wyglądasz :1luvu:

Ryś

mateosia pisze:Cześć Fasolko i Dziewczynki, tu Florka. Moja duża też dziś wzięła się za robienie zdjęć. Sfotografowała, jak wygląda nasz codzienny poranek (oprócz sobót i niedziel).
1. Nie opuszczaj mnie...

2. To sobie poleżę na twoim miejscu, ale będę obrażona...

3. Moje miejsce jest wygodniejsze, ale będę wyglądać, jak bardzo nieszczęśliwy kotek.

Florka
Części 1 i 2 trwają po kwadransie, a trzecia nie wiem ile, bo wychodzę do pracy duża

Florko, jak ja Cię rozumiem. A najlepiej to chyba Pralcia rozumie, bo Pralcia, jak była malutka, zawsze kładła się koło drzwi i mówiła "nie idź".
Florka

Florko, jesteś cudna :1luvu:

ciocia

No, duża nic dzisiaj nie jadła. Wcale. I mówi, że nie jest głodna. Snuje się trochę. I zapowiedziała, że jutro będzie szyła dla mnie nowe chomąto, bo to jest beznadziejne (wiem, zrobiłam po prostu za szerokie, powinno być dużo węższe). Na razie idziemy spać.
Miaudobrej nocy wszystkim
Fasolka

miałsłodkich snów

Figusia

Duża wróciła z podwórka, mówi, że może się pogoda zmieni. No i się zdenerwowała, bo dwa koty nie przyszły, na szczęście przyszły, jak wracała.
Fasolka

wg prognozy w mojej komorce jutro i w sb ma u mnie lac,w nd przymrozek minus 4 stopnie ,a ja mam juz stado bratkow na zewn

MalgWroclaw pisze:No, duża nic dzisiaj nie jadła. Wcale. I mówi, że nie jest głodna. Snuje się trochę.

Też bym się znuł, jak bym nie jadł. Pomiziaj Dużą, biedna jest.
Klakier

Fasolko, wytłumacz Dużej, ze nie można tak zupełnie nie jeść! A przynajmniej nie można tak zbyt długo!
Dobrze, że dostaniesz nowe chomątko, bo to rzeczywiście duże było.

Jesteś bardzo dzielna, że to wytrzymujezz, biedactwo... :1luvu:

Sabcia

No, dużej się zrobiło trochę słabo, jak przyszła z podwórka. Głupia jest, wcale nie jadła, a prawie normalnie wszystko robiła

No i zjadła trochę sucharków.
Fasolka

Też chciałam te sucharki, fajnie pachniały i lizałam, ale duża mi nie dała.
Frania

I zaraz zaczęła oglądać mój brzuszek, a ja znowu troszkę się wylizałam, to powiedziałam od razu miauuuu. Ale nic nie pomogło, dostałam krople.
Pralcia