» Czw mar 29, 2012 11:56
Re: Anorektyczki - Maja i Malina. Wieści z DT.
Do nieobsługiwalności im daleko jeszcze.. Poza tym jestem w rodzinie "naczelną podawaczką leków kotom" i jak daje radę z 6 i pół kilowym maleństwem u moich rodzicieli to z tymi dwoma pchłami też..ale opór jest już zauważalny ,co oczywiście cieszy;)
Po wczorajszym ważeniu u doktorki -> Malina - 1,5 (+100g) kg , Maja 1,95 (+450g) kg. Malina słabo przybrała na masie a dostają tyle samo co do grama. Za to kupy jeszcze dalekie od stanu idealnego (jak na koty ,które drugi tydzień jadą na kocięcym RC i gotowanym kurczaku i porównując z tym co wydalają z siebie zdrowe kociszcza u rodzicieli moich). Trzecie powieki jeszcze się nie schowały i dalej walczymy ze świerzbem..
Coraz bardziej uwidaczniają się charakterki - Malina vel. Mruczanka bezceremonialnie ładuje się mrucząc na kolana i liże co się da ręce , nogawkę spodni , bluzkę ..; Maja jest ciut nieśmiała- mruczenie przy człowieku nie jest super oczywistą sprawą ,w klatce czuje się najlepiej ,ale mizianie po brzuszku przyjmuje ze szczęśliwością i nawet bawić się wtedy próbuje..
Niebawem wrzucę nowe foty:)