Niebieski Silver i niebieski Snikers

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 14, 2012 1:40 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

kotx2 pisze: :ryk: zaoszczedzisz na zwirku :wink: :ok:

Masz rację! Trzeba też zobaczyć tę dobrą stronę kociego zachowania. 8)
Widocznie wprowadził plan oszczędnościowy.W końcu kryzys mamy- tak?

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon mar 19, 2012 22:03 Re: Kot o niebieskich oczkach

Mój Silver w całej okazałości przedstawia się na str.2
Ostatnio edytowano Pt mar 30, 2012 9:35 przez dana.b, łącznie edytowano 2 razy

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon mar 19, 2012 22:19 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

I ja się melduję na wątku Silvera ,piękny jest. :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto mar 27, 2012 11:32 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Witam. Zapraszam.
Ja ostatnio nie czasowa jestem, ale się poprawię :wink:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto mar 27, 2012 11:33 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

dana2509 pisze:Witam. Zapraszam.
Ja ostatnio nie czasowa jestem, ale się poprawię :wink:

Oj prosze się poprawić . :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro mar 28, 2012 12:14 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Dziś Silverka czeka wizyta u weterynarza!
Jestem strasznie poddenerwowana, bo wiem, że to będzie dla niego ogromny stres :evil:
Niestety nie mogę go przed tym uchronić. :oops:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw mar 29, 2012 11:17 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Silver po wizycie :ok:
Kiedy tylko wyszliśmy z domu, zaczął swój koncert. Miauczał tak, że zaraz po wejściu do samochodu mąż sprawdził w jakich jestem butach i powiedział, że chyba dobre, żeby prowadzić ( nie prowadzę w butach na obcasach a takie miałam).Cwaniak chciał uniknąć wysłuchania koncertu don Silverado :mrgreen: Niestety, umowa była taka, że on prowadzi, więc ze śpiewającym Silverem wyruszyliśmy w drogę.
Wrzeszczał cały czas, póki nie weszlismy do gabinetu, gdzie wylękniony dzielnie znosił zabiegi lekarza.Pięknie połknął tabletkę i nawet nie miauknął przy zastrzyku.
Waży 5,3 kg. i jest w dobrej kondycji.Lekarz stwierdził, że kawał z niego kota :kotek:

Dziwi mnie tylko jedno.Jak z kota wychodzącego, prawdę mówiąc przybłędy, którą przygarnęła Monika ,tak szybko stał się kotem niewychodzącym ? 8O
Już pierwsza próba wyprowadzenia go zakończyła się jego ogromną paniką.Bał się nawet wyjść na balkon ,na który teraz, czasem wychodzi.( oczywiście w szeleczkach i na smyczy)

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt mar 30, 2012 13:38 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Super że z Silverkiem wszystko w porządku :kotek:
Myślę że on po prostu był na dworze bardzo nieszczęśliwy i wcale mu się dobrze samowola podwórkowa dobrze nie kojarzy. Nie został złapany w sposób nieoczekiwany, to on powoli przekonywał się, że w mieszkaniu jest OK. Stosowałam metodę "małych kroczków". Jak kiedyś wszedł - zamknęłam balkon, złapałam i zaczęłam głaskać i przytulać. Ale tylko na chwilę żeby się nie bał wejść raz jeszcze. I tak powoli, powoli a sytuacja się odwróciła i trudno było zmotywować go do wyjścia. Analizowałam wiele scenariuszy - w tym pozostawienie go - ale zdrowy rozsądek wygrał. I trafił do super domku. :ok:
Choć jak wracałyśmy z koleżanką do domu to obie ryczałyśmy prawie przez całą drogę powrotną.

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Sob mar 31, 2012 0:20 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Tak, to bardzo ważne i bardzo się cieszę, że Silver jest zdrowy. :ok:
Kiedy wróciliśmy do domu, było widać jak bardzo jest z tego zadowolony.Natychmiast zajął się jedzeniem, a potem ułożył się w swoim, od niedawna ulubionym, kartoniku po butach. Uwielbia wszelkiego rodzaju kartony.Niedawno postawiłam na podłodze karton z nowymi butami.On wprost nie mógł się doczekać kiedy go otworzę. Był tak zniecierpliwiony, że zaczął wyciągać te buty z pudełka, aby jak najszybciej zająć ich miejsce.Cóż było zrobić? Trzeba było zostawić mu to pudełeczko o wymiarach....uwaga...29/29 cm :ryk: Nie mam pojęcia jak on to robi, że układa się w nim tak, że nic nie wystaje 8O Mam zdjęcia, ale jeszcze nie zgrane na komputer.Wstawię jak zgram.

Pewnie jest tak, jak mówisz.On nie jest kotem podwórkowym i daje na to najlepszy dowód wrzeszcząc , kiedy się go na nie wynosi.Jest mu dobrze w domu i w domu chce zostać. Niestety czasem trzeba wyjść, choćby jak wczoraj do lekarza.

Jakie to wielkie szczęście, że zwyciężył Twój zdrowy rozsądek :1luvu: Dzięki niemu mam/y kochanego, cudownego kota.
Mówisz, że obie ryczałyście, ale i my obie ryczałyśmy.Różnica w tym,że my ryczałyśmy ze szczęścia!
Często wspominamy ten dzień i wtedy też pocą się nam oczy.
Ten dzień, zresztą jest uznany za datę urodzin Silverka - 5listopad, oczywiście 2010 roku :P

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon maja 07, 2012 13:57 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Mimo, że nikt tu nie zagląda to i tak będę pisała, a co 8)
Byłam bardzo zaniepokojona zachowaniem Silverka, gdyż zaczął drapać uszka i potrząsał łebkiem.
Ja oczywiście znów roztrzęsiona, bo moje kochanie będzie się stresowało, ale zdrowie ważniejsze, więc jak mus, to mus, jedziemy do weta, by sprawdzić co się dzieje.
Koncert w czasie jazdy był nieco słabszy (na nasze szczęście), ale był. Co ciekawe, Silverek koncertuje mniej przy otwartym transporterze. W drodze powrotnej, w szeleczkach, księciunio jechał na moich kolanach, na przednim siedzeniu :mrgreen:
W gabinecie nie zachowywał się tak spokojnie jak poprzednio, ale i nie był zbytnio niegrzeczny a jedynie wystraszony.
Lekarz powiedział, że zaraz zbada wydzielinę i oby tylko to nie był świerzb. :?
Te dosłownie kilka minut czekania na wynik wydawało się wiecznością. Napięcie oświetliło by chyba całe miasteczko, a co najmniej gabinet i całą aparaturę 8O.Wreszcie słowa na które czekałam: "wszystko w porządku, uszy są zdrowe". Uff! Jaka ulga.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon maja 07, 2012 14:03 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Najlepiej lubi jeździć jak w trakcie swojego "debiutu" samochodowego. My musiałyśmy go wyjąć z kosza bo mało go nie rozłożył na czynniki pierwsze :D
Tak więc koleżanka trzymała go na kolanach a jak postanowiła dać mu trochę luzu to błyskawicznie znalazł się na moich (czytaj KIEROWCY) plecach. Na szczęście to był jakiś zabudowany teren więc i prędkość mniejsza. Potem zachowywał się już nienagannie. Pozdrowienia dla Silvera od karmicielki :1luvu:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Wto maja 08, 2012 11:50 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

8O Jednym słowem miałyście szczęście.
Właśnie pokazał, że najlepszym miejscem są kolana a nie koszyk :mrgreen:
W ramach pozdrowień Silver wymiziany. On to uwielbia.

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto maja 08, 2012 12:25 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Obiecane zdjęcie Silverka w kartonie po butach

Obrazek

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto maja 08, 2012 12:29 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Wygląda na GIGANTA :D

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Wto maja 08, 2012 15:12 Re: Kot o niebieskich oczach i mój niebieski Silver

Bo to jest gigant :ryk:
Dużo kota do kochania i miziania :1luvu:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot] i 70 gości