Dwa białe kocurki - Tuptuś i Atomek - szukają DS w dwupaku

Mam n mord w oczach Tuptuś tak mi wskoczył na plecy i wbił pazury ,ze jeszcze czuję jak mnie bolą,co za gówniarz. :mrgreen:

Chłopcy Zostali wyczesani i szaleją dalej.

Mam propozycję - znajdźmy jakieś ubezpieczone i dobrze zabezpieczone pomieszczenie i wrzućmy tam Twoich chłopaków i moje dziewczynki. Może po tygodniu już by byli zmęczeni?

saintpaulia pisze:Mam propozycję - znajdźmy jakieś ubezpieczone i dobrze zabezpieczone pomieszczenie i wrzućmy tam Twoich chłopaków i moje dziewczynki. Może po tygodniu już by byli zmęczeni?

Tylko nie wiem czy ubezpieczyciel byłby zadowolony z pokoju w którym byli. :lol:

To ja jeszcze bym dorzuciła mich 2 :kotek:

Ja mam całe plecy podrapane, bo mój białasek wdrapuje sie po mnie jak stoję przy blacie w kuchni - sam jeszcze nie wskakuje, tylko ze mnie robi sobie drabinę. Jak mam na sobie jeansy i coś grubszego to jest to fajne, ale jak z zaskoczenia skoczy i wdrapie pazury przez cos cienkiego to.... aż mój wrzask z bólu rozlega sie na cały blok :oops:

I tak go kocham najbardziej ze wszystkich bo taki przytulas z niego.
No i jest bardzo podobny do Tuptusia i Atomka - ten sam wyraz pyszczka, gdyby nie te kilka rudych plamek to byłby identyczny.

Coś w sobie te bielinki mają to głuchy Tuptuś skacze mi na plecy ze stołu jak stoję przy zlewie w kuchni,niestety robi to tak cicho ,że jestem mocno zaskoczona. :mrgreen:

Koty chyba są mądrzejsze ode mnie dzisiaj.Dzisiaj dzień przewrócony do góry nogami dosłownie.Bielinki mają się dobrze tylko pańcia jakaś dziwna. :mrgreen:

Białaski nie spadamy. :ok:

Jak się mają piękne kocurki?

saintpaulia pisze:Jak się mają piękne kocurki?

pomagają uzilnie w porządkach,wiszą na firankach,skaczą i podglądają bo myje okna.Biją się też ostro między soba i zaczynaja bić kocice Zosię i Śniezynkę czyli waleczne chłopaki się robią.

Czyżby dorastały? A może to tylko wiosna? U mnie dwie młodsze panienki dziś rajdy organizują prawie pod sufitem.

Czy to możliwe żeby one cały czas szukały domu?

Dom ich nie dojrzał :?:

MalgWroclaw pisze:Dom ich nie dojrzał

Były ze dwa fajne domki lecz niestety wychodzące a dla głuchego kota to niestety nie wchodzi w grę.Ktoś chciał jednego słyszącego lecz nie mam sumienia im tego zrobić.Niestety większość ludzi nie zabezpiecza balkonów a bez tego ich ni wydam to szalone koty.Gdy była u mnie koleżanka sama widziała jak rozmawiały z ptakami i orzekła ,że rzeczywiście gdyby nie siatka na pewno by skoczyły.

One są tak cudne, że aż słów brak żeby to opisać :1luvu:

po_prostu_kaska pisze:Czy to możliwe żeby one cały czas szukały domu?

Najlepsza zabawka teraz to słomka do picia,biegają z nia po całym domu. :lol:

Dwa białe kocurki - Tuptuś i Atomek - szukają DS w dwupaku

Kto przegląda forum