EUSTACHY PO POTRĄCENIU - to już rok jak odszedł za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 25, 2012 22:52 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

będę pamiętać :ryk: :ok:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie mar 25, 2012 22:53 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

ruda32 pisze:będę pamiętać :ryk: :ok:

Super :ok: :ryk:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 22:54 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 25, 2012 22:55 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

phantasmagori pisze:Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:

Tak sie uśmiałam że poplułam ekran :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 22:57 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

No a ja ide spalić parę kalorii bo mi moje psiaki przypominają że chcą isc na spacer :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 25, 2012 22:59 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Wytrę w sobotę :D
Edit: Miłego spacerku
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 26, 2012 11:15 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

phantasmagori pisze:Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:

To mi tak przypadło 8O że aż się rozczuliłam a mi się to nie zdarza :cry: .Od dziś będe sie modlić tak jak napisane po waszemu oby Bóg mnie wysłuchał :mrgreen: :mrgreen: bo jak nie to znów zostanie gąbka jako uzupełniacz :ryk: :ryk: :ryk:
A to do Rudej 46kg wstyd :( ja mam 66 wczoraj u wet się ważyłam i sie przeraziłam i co tu zrobić , ćwiczyć mi sie nie chce po co się męczyć :ryk: :ryk: :ryk: .Kiedyś będe jak szkielet :mrgreen:
Miłego dnia i głaski dla futrzaków. :P

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon mar 26, 2012 17:11 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

phantasmagori pisze:Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:


Ciekawe gdzie u mnie idzie bo w cycki to nie :lol: w biodra tyż nie :lol: o już wiem rozpływa się w powietrzu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon mar 26, 2012 17:12 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

rudy kociak pisze:
phantasmagori pisze:Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:


Ciekawe gdzie u mnie idzie bo w cycki to nie :lol: w biodra tyż nie :lol: o już wiem rozpływa się w powietrzu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

to tak jak mi :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon mar 26, 2012 17:34 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

:oops: Zaglądamy po długiej nieobecności :oops: :oops: ide doczytać co mnie omineło

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 27, 2012 19:40 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Witaj Eustaszku :1luvu:
Wietrzymy dzisiaj pupę? :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 27, 2012 19:45 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Witam Eustaszka wietrzy pupę :mrgreen: prawda :P To mu milusio .

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro mar 28, 2012 15:43 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

kamari pisze:Robisz wszystko idealnie, po prostu czasem coś wyskakuje.

niestety tak czasem bywa, to jest niezalezne od nas. Moze tak mialo byc, moze tak chcial los, moze takie przeznaczenie bylo, karma... nazywajmy to jak kto chce. Ale fakt, bywa nieraz, ze mimo, iz czlowiek na glowie staje, daje z siebie wszystko, a jednak albo nie widac efektow albo sa odwrotne do oczekiwanych, albo jeszcze przykre niespodzianki wyskakuja.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro mar 28, 2012 16:07 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

phantasmagori pisze:Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: oj, ja bym chciala, zeby cos poszlo mi w cycki :D a swojego tluszczu tez chetnie sie pozbede na czyjas korzysc :D

Eustaszek moze byc apetycznie zaokraglony, jemu to pasuje, jest co schrupac :wink:
a ja mam problem z kupnem bluzek na siebie, bo jak mam cos dobre w cyckach, to mi sadelko widac, a jak w sadelku ok, to za duzo luzu w cyckach.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro mar 28, 2012 16:08 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

rudy kociak pisze:
phantasmagori pisze:Modlitwa kobiety przy posiłku: "Panie Boże spraw, aby wszystkie kalorie poszły w cycki" :mrgreen:


Ciekawe gdzie u mnie idzie bo w cycki to nie :lol: w biodra tyż nie :lol: o już wiem rozpływa się w powietrzu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: ty to natychmiast spalasz

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, lucjan123 i 73 gości