





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lidka02 pisze:A Rudy miał gdzies iść czy mi się pokręciłośliczne ....
horacy 7 pisze:lidka02 pisze:A Rudy miał gdzies iść czy mi się pokręciłośliczne ....
Lidko nie pokręciło Ci się ,umówiłam się z panią ,że przyjdzie do mnie go obejrzec następnego dnia i umilkła,nie pokazała się juz i nie odezwała.Rydz ma zdjęcia robione pod stołem ,leżał sobie tam na krzesełku.
horacy 7 pisze:Jeden problem to za mało,dzisiaj po przyujeździe do pracy zorientowałyśmy się ,ze jeden z psów którego dokarmiamy od lata ubiegłego roku leży i piszczy z bólu.Podejrzenie kleszcz czyli babeszjoza która teraz szaleje.Pies karmiony przez nas lecz dotej pory nie dał się dotknąć ,pogłaskac bardzo się bał.Wezwałyśmy weta ,złapałyśmy go jakoś bo nie miał siły uciekać dostał leki i czekamy czy przeżyje.Koty ok.
MalgWroclaw pisze:Kleszcze we Wrocławiu były już w lutym![]()
wiem od lekarki, która wyciągała z kota wychodzącego.
Trzymaj się, piesku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 164 gości