Kuterłapka

» Śro paź 09, 2002 21:50

Dzisiaj dostalam list od Micury ale ... rozerwany i sklejony na nowo. Przykro mi bardzo ale na tej poczcie to same zlodzieje pracuja. Nie przysylajcie juz prosze pieniedzy poczta, tylko na konto albo przekazem pocztowym. Ale jestem zla!!!!

» Śro paź 09, 2002 21:56

Naprawdę poczta już mi wcześniej podpadła, ale kraść pieniądze z listów to skandal :evil:

. Mój list pewnie nie doszedł? Wysłałam pieniądze jeszcze raz na konto niestety również za pośrednictwem poczty 3.10 i mam nadzieję, że tym razem doszło lu dojdzie. Jak nie, to jak wezmę kałacha ....

» Śro paź 09, 2002 21:57

Estraven pisze:Rany zabliźniły się wreszcie Zgodnie z zaleceniem veta mogłem więc odstawić antybiotyk.

W tej chwili Agata szeleści gazetami i gra sobie w piłkę myszką

Hip hip hurrrrra :!:

A co teraz? Będzie dalej jakieś dalsze leczenie łapki?

» Śro paź 09, 2002 22:04

nie Agtko, Twoj list w ogole nie doszedl. co do konta to przyznam ze nie sprawdzalam. Dzisiaj mialam troche jezdzenia z Agatka, Lajduskowata i Estravenem. Postaram sie jutro.

» Śro paź 09, 2002 22:04

Falka pisze:A co teraz? Będzie dalej jakieś dalsze leczenie łapki?

Łapka będzie przez dłuuuuugi czas usztywniona, ale już zwykłym opatrunkiem, bez osobnej, spodniej warstwy wchłaniającej. Jest też zalecenie, żeby czasem jej to usztywnienie zdjąć i przymknąć kotę na godzinkę w kontenerku, żeby mogła umyć łapkę, usunąć martwy włos i tak dalej. I zobaczymy, co dalej - czy kostki spoją się jakoś na sztywno, czy trzeba będzie wstawiać płytkę. Szansa jest, bo chociaż czucie w kończynie wraca bardzo powoli, kota jest młoda i ciągle rośnie...

» Śro paź 09, 2002 22:12

star pisze:nie Agtko, Twoj list w ogole nie doszedl.

A ze sprawdzaniem konta nie spiesz się na siłę, jezeli nie masz czasu. Ja to dobrze rozumiem, bo sama jestem wiecznie strasznie zalatana. Niestety głównie z powodów zawodowych ...

A AGATKĘ WYMIZIAĆ OBOWIĄZKOWO W IMIENIU CIOTKI AGATY.
(pozostałe koty również obowiązkowo)

» Śro paź 09, 2002 22:57

star pisze:Dzisiaj mialam troche jezdzenia z Agatka, Lajduskowata i Estravenem.

Miejmy nadzieje, ze chociaz Estravena nie trzeba bylo nosic w transporterze? :wink:

» Śro paź 09, 2002 23:12

Nosić szczęśliwie nie, ale wozić tak. Dzięki Star!

» Czw paź 10, 2002 3:30

star pisze:Dzisiaj dostalam list od Micury ale ... rozerwany i sklejony na nowo. Przykro mi bardzo ale na tej poczcie to same zlodzieje pracuja. Nie przysylajcie juz prosze pieniedzy poczta, tylko na konto albo przekazem pocztowym. Ale jestem zla!!!!

» Czw paź 10, 2002 7:10

Miejmy nadzieje, ze chociaz Estravena nie trzeba bylo nosic w transporterze?

nie, na szczescie sam wszedl do samochodu, w razie czego wepchnelabym go do bagaznika ale nie bylo takiej potrzeby.

» Czw paź 10, 2002 13:24

Agata biega po mieszkaniu i rozstawia duże koty

» Czw paź 10, 2002 13:24

A ja posyłam przez moich kolegów wraz z płytami do Estravena. Pocztę niech szlag trafi.

» Czw paź 10, 2002 13:32

no to super. A fakt Poczta mi ostatnio podpadla. Wczoraj wieczorem zwlaszcza....

» Czw paź 10, 2002 14:21

a tak w ogole Estraven to kiedy bedzie "pepkowe" Agatki? No i jakies chrzciny by sie tez przydaly. To co? Kiedy swietujemy???

Kuterłapka

Kto przegląda forum