
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
halbina pisze:OlaLola pisze:Mina kiedyś Terminator, PILNIE szuka DT/DS. Koteczka już dawno temu miała mieć usunięte oczko, niestety po operacji nie ma gdzie się podziać, więc do operacji nie doszło. Mina ma uszkodzoną rogówkę, uszkodzenie przechodzi w tęczówkę. Jej historia niestety jest smutna.
Minę wyrzucono jak miała pół roku, żyła w stadzie kotów gdzie oczywiście ciągle miała kocięta. Teraz ma około 3-4 lata. W zeszłym roku została wysterylizowana. Kotka jest bardzo pozytywnie nastawiona do ludzi, lubi się tulić, i być głaskana. Nie nadaje się do domu z innymi kotami czy zwierzakami ( myszami, królikami, ptakami itp). Nadal żyje w stadzie kotów, z racji tego, że się z nimi nie dogaduje mieszka w kotłowni... Wiele razy ludzie, którzy ją dokarmiają grozili, że Minę wywiozą, bo zjada gołębie... nie mam pewności, że kiedyś tak się nie stanie...
Gdyby znalazł się DS to wtedy kotka zostałaby zabrana do lecznicy, zostałaby tam na obserwacji kilka dni po zabiegu, a potem mógłby zabrać ją DS. Na wagę złota byłby też DT w którym kicia mogłaby trafić po operacji i na spokojnie szukać domu. Kotka jest pod opieką fundacji "Szara przystań" ale niestety domu tymczasowe są przepełnione i nie ma jej kto zabrać....
A oto i Ona: MinaMina ma już Opiekuna Wirtualnego jest nim CheshireCat 1 Bardzo serdecznie dziękujemy !!
Rozliczenie:
Pieniążki dla Miny
40zł CheshireCat1
Pieniążki dla kotów z wylęgarnii na święta:
50zł Ania i jej Nitro.
Bardzo bardzo dziękujemy.
Domek Miny został nawiedzony i sprawdzony, państwo mają syna i starszego spokojnego pieska, Mina będzie kotem wychodzącym, ale i śpiącym w łóżeczku. Państwo są świadomi, wiedzą, że kotkę trzeba odrobaczać i szczepić. Podwórko otaczające dom (szeregowy) i najbliższa okolica są naprawdę bardzo fajne dla kota, dużo zieleni i wolnej przestrzeni, niewiele pojazdów w okolicy. Gdybym tam mieszkała, to też bym miała wychodzącego kota. A Mina jakoś nawet nie buczała na psa... zaraz ciekawie się rozglądała i poszła się miziać do chłopaka... W nocy z nim spała w łóżeczkuA teraz nazywa się... PYSIA
![]()
Dziękuję wszystkim za pomoc!
PS: zaszczepiliśmy Minę przed wydaniem do domku.
dawaj linka - mam dzis szalony dzienhalbina pisze:he he... jakbyś mnie ciut pośledziłą na Miau, to znajdziesz...
Ale fajne,moje rude pewnie by przewrocilo i stosowalo sile,by dostac sie do srodkahalbina pisze:http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=10601 takie kupujemy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 98 gości