Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob mar 24, 2012 20:16 Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Mój 4 letni kotek rosyjski niebieski ma podwyższoną kreatyninę (2,2) w związku z czym została mi polecona karma renal royal canin.
Nie wiem na ile pomogła na nerki po 3 miesiące kreatynina się podniosła o 0,1 (przy okazji pytanie czy to bardzo źle, czy po prostu ten poziom może się wahać),ale bardzo źle wpłynęła na stan zdrowia kota. Zaczął mu bardzo gubić futerko i okropnie śmierdzi mu z pyszczka.
Zaniepokojona tym faktem dorzuciłam mu do tego renala karmę lepszej jakości, którą wcześniej jadł (jest niestety wysokobiałkowa) i jego stan natychmiast się poprawił.
Dodam jeszcze, że regularnie podaję mu effa oil.

Bardzo proszę o pomoc osoby obeznane z tematem. Jaka sucha karma jest najlepsza dla nerek i dla reszty kota?
Z góry dziękuję :)

PS Dodam jeszcze, że kot jest dosyć specyficzny, akceptuje tylko pokarm chrupiący. Mimo prób podawania mokrej karmy (nerkowej i zwykłej), odmawia współpracy.

Kasia
Ostatnio edytowano Nie mar 25, 2012 21:06 przez kaska_a_g, łącznie edytowano 2 razy

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2012 20:18 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

Czy ktoś ma podobne doświadczenia z karmą royal canin renal?

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2012 20:48 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

viewtopic.php?f=36&t=140411

Dwa wątki poniżej Twojego :)
Poczytaj forum nerkowe, wątek dla początkujączych i inne, to skarbnica wiedzy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2012 20:53 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

Dzięki bardzo :)
Forum przeczytam na pewno.

Jestem jednak ciekawa jakie są Wasze opinie dotyczące tego renala, jak myślicie co z tą karmą jest nie tak?

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 25, 2012 12:36 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

Dzięki wielkie za rady :)

Dzisiaj dosypałam IPAKITINE do karmy i na razie nie ma dużego buntu. Macie jakieś doświadczenia z tym lekiem??

Jutro spróbujemy się zapisać do nefrologa.

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 25, 2012 13:21 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

Kaska_a_g. Przede wszystkim możliwe jest, że nie masz kota nerkowego, jeżeli za kota nerkowego uznajemy zwierzę z pnn.
Twój kot ma tylko podwyższoną kreatyninę a powodów tego stanu może być kilka. Póki nie masz kompletu badań i diagnozy dobrego weta nie zaprzątaj sobie głowy karma nerkową czy ipakitine. Zrób badania krwi-morfologia,biochemia, jonogram, mocz z posiewem, USG dróg moczowych. Z tym kompletem badań idź do nefrologa. Skąd jesteś?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie mar 25, 2012 20:00 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

z Warszawy

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 25, 2012 20:46 Re: KARMA DLA KOTA NERKOWEGO

Kurcze, coś tak czuję, że najlepszym pomysłem byłoby przestawienie kota na mokrą karmę, ale, mimo iż od małego zawsze miał wybór (mokra typu bozita, porta lub sucha), uparł się na tą suchą do tego stopnia, że gdy próbowałam przejść na mokrą miauczał przeraźliwie i nic nie jadł...
Zastanawiam się jaka jest tego przyczyna i czy może to mieć coś wspólnego z faktem, że całe swoje kocie życie był mocno zdominowany przez mojego drugiego kociaka, który niestety odszedł na początku grudnia :(.
Obydwa kotki miały stały dostęp do suchej karmy a mokre jedzenie dawałam raz dziennie.
Mimo, że dostawały mokre w oddzielnych miskach, on cały czas filował, pilnowany przeze mnie, czy dominujący kot nie dobierze się mu do miski. Zauważyłam, że stopniowo jadł coraz mniej mokrej karmy i jest tak do tej pory. Myślałam, że jest po prostu wybredny i trochę ciapowaty, ale widzę, że to coś więcej...

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia?
Czy jest jakiś sposób by przestawić kota na mokrą karmę?

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 25, 2012 21:55 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Czy twoj kot na tej suchej karmie pije sam wodę?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie mar 25, 2012 22:32 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Pije, ale nie wiem czy wystarczająco.

Jak to sam? Koty nerkowe się jeszcze jakoś inaczej nawadnia?
Ostatnio edytowano Nie mar 25, 2012 23:17 przez kaska_a_g, łącznie edytowano 2 razy

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 25, 2012 22:52 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Ile powinien wypijać?

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 26, 2012 6:38 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Kot powinien wypikać od 50 do 80 mg wody na kg mc.
Czyli kot ważący 4 kg, 200 do 320 ml.
Woda liczy się razem z tą w jedzeniu.
Mokra karma ma ok 80 % wody (lub więcej, ja kotom rozwadniam).
Jeśli kot zjada ok 200 gr mokrego jedzenia, to w tym ma ok 160 ml wody, resztę powinien wypić.
Kot jedzący suche jest pozbawiony tych 160 ml, a sam na pewno nie wypije calej potrzebnej ilości.
W ten sposób, kot jest stale niedowodniony, co pogarsza stan nerek i sprzyja tworzeniu się kryształków w pęcherzu (no i nie tylko to).
Rzeczywiście, z tego co napisalaś, Twój kot niekoniecznie ma chore nerki (dlatego potrzebne są dokładne badania żeby ustalić, co właściwie trzeba u niego leczyć), być może problem jest tylko w pęcherzu. Wszystkie problemy "pęcherzowe" trzeba wyplukiwać....krysztalki, zlogi, cokolwiek tam jest, żeby nie zatkały cewki moczowej, trzeba wypłukiwać (oprócz właściwego leczenia oczywiście).
Dlatego tak ważne jest co kot je, i jego dopajanie.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 26, 2012 12:23 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Czyli możliwe jest, że kot choruje tylko z powodu odwodnienia...
Koszmar...dlaczego w takim razie wszyscy weterynarze robią nam wodę z mózgu?!
Wydawało mi się, że dobrze karmie swoje koty, suchą karmę polecała moja wetka i hodowca!

Tylko, że ja naprawdę nie wiem jak go przestawić na mokre, wydawało by się, że wystarczy zabrać suchą i dać mokrą, ale uwierzcie mi tak się nie da, kot jest w takim stresie, że w ogóle przestaje jeść i nawet głód niczego nie zmienia. Chodzi za mną i błaga o jedzenie...
Mieszanie suchej z mokrą też niewiele daje, kociak wygrzebuje chrupki, albo czeka aż wszystko wyschnie!

Help!

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 26, 2012 13:21 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Tutaj ludzie opowiadają, w jaki sposób przestawiają/przestawili koty na BARF.
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.ph ... 4b5082c594
A tutaj, co to jest BARF i dlaczego warto
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.ph ... 4b5082c594
Ale nawet jeśli nie jesteś gotowa karmić BARF-em, to warto poczytać te wątki wprowadzające, jest tam masę ogólnych informacji o fizjologii kotów, żywieniu itp.
Są też wątki jak karmić koty nerkowe, z chorym pęcherzem....naprawdę polecam, nawet tylko celem poszerzenia wiedzy.

I masz rację, suche jedzenie jest wrogiem nr 1 kocich nerek i pęcherza.
Kot pochodzi z pustyni, jest przystosowany do pobierania wody głównie z pożywienia, dlatego mało pije...porównaj z psem, który po spaczerze potrafi wychłeptać pół wiaderka :)
A dlaczego weci nam je wpychają? ano dla kasy...przecież mają z tego profity od dystrybutorów gotowych karm.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 26, 2012 13:28 Re: Kot nerkowy który nie chce jeść mokrej karmy!

Trochę już czytałam o BARF, na pewno jest to właściwy sposób karmienia kota.
Mi jednak marzy się przede wszystkim zachęcenie go do czegokolwiek mokrego (na razie gotowego, ale dobrej jakości) i zaczynam wątpić czy to jest w ogóle możliwe :(

kaska_a_g

 
Posty: 22
Od: Pt sty 25, 2008 12:32
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości