Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stado...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 24, 2012 16:55 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Pokrecilo mi sie, Skladowa :)

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 24, 2012 19:53 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Kopiuję to, co napisałam na dogomanii (pozostało bez odpowiedzi):
"Witajcie,
do rejestracji na dogomanii skłonił mnie pewien pies w potrzebie. Ogólnie jestem kociarą (miau.pl) i właśnie przy okazji pomocy wolno żyjącym kotom poznałam psa, który (jak pisałam w temacie) jest 24h na łańcuchu max. 1,5 m, do jedzenia dostaje tylko kaszę, a właściciel często "zapomina" dać mu wodę do picia. Pies należy do pewnego parkingu, który na dniach zostanie zlikwidowany w związku z rewitalizacją terenów miasta Poznania. Nie mogę zabrać go do siebie (mam 2 koty i małe mieszkanie - brak możliwości izolacji). Prosiłam o pomoc pewne instytucje, ale "jeżeli nie ma bezpośredniego zagrożenia życia nic nie można zrobić". Mogę go jeszcze ewentualnie ukraść (rada nr 2), ale teren jest dozorowany przez stróża, czasem jeździ Policja. Pies jest raczej starszy i nie chciałabym, żeby trafił do schroniska. Absolutnie nie mam doświadczenia "w psach" w związku z czym nie wiem, jak sprawę ugryźć. Czy ktoś byłby skłonny mi pomóc? Chłopak całe życie spędził na łańcuchu, ale jak tylko zbliżam się ja lub koleżanka z jedzeniem dla niego, cieszy się jak szczeniak. Nie jest agresywny (ja na jego miejscu bym była), ale ciężko mi przewidzieć jak się zachowa, gdyby ktoś pomógł mi go stamtąd zabrać...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Jeśli napisałam w niewłaściwym dziale, proszę o przeniesienie tematu.
Nie wiem, czy mam rację, ale wydaje mi się, że to nie są odpowiednie warunki dla tego psa. Jeżeli ktoś ma pomysł, jak się za sprawę zabrać, bardzo proszę o kontakt.

P.S.
Jedzenie, które ma w plastikowych pojemnikach nie pochodzi od właściciela"


Dzisiaj popołudniu doszły nowe fakty, mianowicie, jak poszłam chłopca nakarmić, pojawił się pan z parkingu, który powiedział mi, że oni chyba go ze sobą na nowe miejsce nie wezmą, bo on i tak tu wróci (pan miał już takie doświadczenia, że jego pies po oddaniu wracał 3 razy 8O ). On nie wie, czy puszczą go luzem, przywiążą w lesie do drzewa, czy co zrobią i mogę sobie go zabrać nawet zaraz. Potem jeszcze dostałam lekcję, że pieniądze na zwierzęta, pieniędzmi straconymi, a wykup koni z rzeźni to ściema. Los drugiego psa (czarnego kudłacza) też zdaniem tego pana może być taki. Dlatego BŁAGAM, popytajcie znajomych, rodzinę, przyjaciół i wrogów. DT/DS dla tego psa to być albo nie być. Czas jest max. do czwartku!!! Wtedy parking również przestanie istnieć, ale mogą się zwinąć wcześniej...
Obrazek
http://www.pustamiska.pl
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta George Bernard Shaw

merka

 
Posty: 217
Od: Śro cze 09, 2010 9:09
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 24, 2012 20:54 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Opublikuje na facebooku (jak mi się przestanie wieszać) popytam jeszcze znajomych. Mam nadzieję, że coś się uda poradzić z tym psiakiem. Nic mi na razie nie przychodzi do głowy ale będę myśleć co zrobić.

paula_kropcia

 
Posty: 225
Od: Sob sty 28, 2012 21:11

Post » Sob mar 24, 2012 21:18 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Dzięki Dziewczyny za dyżury na PKP i Składowej!

Dzisiaj na Składowej 11 kotów:
- przy bramie duży bury kot z rudymi refleksami - wyglądał na kocura, siedział przy miskach po lewej przy wejściu. Jak podeszłam uciekł przez ulicę: albo pod zaparkowane samochody, albo do otwartej kamienicy...
- po prawej stronie bramy, pod krzaczkami spał biały koty z niewielkimi czarnymi łatkami
- przy budkach czwórka biało-czarnych krówek i jeden śpiący biały z niewielką ilością czarnego (był tak zaspany, że obudził się dopiero jak podeszłam na pół metra. Nawet myślałam, że coś Mu jest, ale jak się obudził, to najpierw skorzystał z piaskowej toalety, a później dostojnym krokiem podszedł do miski z mokrą karmą i zaczął jeść. Specjalnie się mnie nie bał...)
- na murku 3 czarne koty
- jeden pingwinek spał na kupie śmieci - tam gdzie leżą jakieś stare sprzęty.

Zostawiłam im 1,5kg suchej, a zostało jeszcze z wczoraj, więc pewnie jutro nie trzeba będzie Im dosypywać.

Dzisiaj też zabrałam dwójkę kotów na szczepienie.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, w piątek będą mogły jechać do Rokietnicy.
Czy ktoś mógłby służyć pomocą transportową?

Złapane wczoraj koty mogą jechać na zabieg w pn. (dzisiaj już nie dało rady ich umówić).
Ale też nie mamy transportu... :(

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 24, 2012 21:20 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Odnośnie pieska z PKS - jest naprawdę kochany, a warunki ma bardzo złe,
Wczoraj byłyśmy tam z merką. Bardzo się ucieszył na nasz widok.
Był chyba bardzo głodny, bo w ekspresowym tempie zjadł 2 puszki mokrej karmy (po 400g) i zabrał sie od razu za litr suchej karmy 8O
Tak jak napisała merka - DT/DS dla tego psa jest bardzo potrzebny...

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 24, 2012 22:54 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Kto umie robić wydarzenia na facebook`u? Może pies powinien mieć takowe...
Obrazek
http://www.pustamiska.pl
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta George Bernard Shaw

merka

 
Posty: 217
Od: Śro cze 09, 2010 9:09
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 8:59 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

kasia_5000 pisze:Odnośnie pieska z PKS - jest naprawdę kochany, a warunki ma bardzo złe,
Wczoraj byłyśmy tam z merką. Bardzo się ucieszył na nasz widok.
Był chyba bardzo głodny, bo w ekspresowym tempie zjadł 2 puszki mokrej karmy (po 400g) i zabrał sie od razu za litr suchej karmy 8O
Tak jak napisała merka - DT/DS dla tego psa jest bardzo potrzebny...


Skontaktujcie się ze Zwierzęta i My .P.Kasprowicz ma słabość do staruszków i wiele takich psiaków znalazło u niej azyl.
Jakby nie patrzeć jest to sytuacja awaryjna.
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 18:45 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r.| Dziękujęmy Miau Power! ;-

GRAFIK 19.03 - 25.03

PKP
pn. -
wt. - kasia_5000
śr. -
czw. - paula_kropcia
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. -


Składowa
pn. - KasiaP (stały dyżur)
wt. - TŻ KMagda (stały dyżur)
śr. -
czw. - TŻ KMagda (stały dyżur)
pt. - Małgocha Pe
sob. - Małgocha Pe
ndz. -

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 20:01 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Czy jutro ktoś idzie na PKP? Bo mogłabym tam po 12 pójść nakarmić koty.
Ostatnio edytowano Pon mar 26, 2012 7:27 przez miki27, łącznie edytowano 1 raz

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Nie mar 25, 2012 22:05 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

na Skladowej dzisiaj byly tylko 4 koty z czego 2 tylko zjadly. Karmy suchej nie dosypalam bo bylo duzo

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 23:30 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

miki27 pisze:Czy jutro ktoś idzie na PKP? Bo mogłabym tam po 12 pójść nakarmić koty. Z tego co pamiętam to są przy peronie 4a tam gdzie jest furtka i dalej ta graciarnia tak?


miki - dzięki.
Marta miała iść po pracy, bo widziała, że nie było chętnych.
Ale skoro znalazł się ktoś chętny, to pewnie szybciej odbierze koty po zabiegach :)

Tak, koty są na łączce i w graciarni.

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 26, 2012 10:51 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Na PkP 10 kotów. Na początku było siedem aż tu nagle z tego dachu zaczęły zeskakiwać czarne koty :lol: Jak dobrze się doliczyłam to było 5 czarnych, 1 taki tygrysek z białym, później 2 białe z tymi chorymi oczami, 2 krówki. Te białe z chorymi oczami z bliska tak źle nie wyglądają, najgorzej chyba ten czarny z raną i wytknietym jezykiem. W graciarni żadnych kotów nie było. W misce stało zepsute mokre, które wyrzuciałam. Kociambry najedzone, chętnie jadły a potem poszły wygrzewać futra na słońcu. Ten biały chory ciągle zaglądał mi do torby i nawet się nie płoszył przy mnie, ae dotknąć się nie dał.

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Pon mar 26, 2012 11:58 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

Te białe koty to te oczy mają takie od samego początku jak je dokarmiamy. Raz lepiej raz gorzej ale stale mają je trochę zaropiałe.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pon mar 26, 2012 12:52 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

merka_85 pisze:Kopiuję to, co napisałam na dogomanii (pozostało bez odpowiedzi):

Obrazek

Obrazek


I ja dodam trzy grosze a propos tego psiaka.

Sprawa jest pilna - merka dostaje sprzeczne komunikaty a propos daty likwodowania parkingu, najprawdopodobniej będzie to czwartek - ten czwartek, czyli już za 3 dni :!: Może się to przeciągnąć o 2 dni, ale i tak, w wersji najbardziej optymistycznej, to miejsce przestanie istnieć w sobotę.

Bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc w tej sprawie. Psiaka słyszeli wszyscy, którzy kiedykolwiek karmili nasze koty w zagajniku na PKS - przez te wszystkie miesiące był przykuty do łańcucha tuż za betonowym murem, przy którym stały nasze budki. Bardzo często słychać było jego szczekanie, tylko że w swojej naiwności sądziłam wtedy, że biega on sobie po terenie parkingu... :roll: Nie spodziewałam się, że nie może odejść dalej niż na metr od budy, że jedzenie dostaje sporadycznie, że nikt nie przynosi mu wody...

Psiak jest naprawdę kochany, na nasz widok (bo teraz codziennie go karmimy) merda ogonem, nie szczeka, daje się głaskać do woli. Jest wiekowy, widać to po siwiejącej mordce. Niewielki - sięga do kolana. Prawdopodbnie całe swoje marne życie spędził na tym łańcuchu - aż się nie chce wierzyć, że takie średniowiecze w centrum Poznania... :evil:

Może znacie kogoś, kto mógłby go przygarnąć chociaż tymczasowo do swojego ogródka albo domu? Postaramy się skombinować dla niego budę. Chodzi tylko o to, żeby w końcu uwolnić go od tego podłego łańcucha i żeby dostawał regularnie jedzenie i wodę. I żeby był bezpieczny, bo tak jak pisała merka, panowie parkingowi rozważają zostawienie go na terenie budowy! 8O Albo puszczenie gdzieś samopas... Mamy tylko 3 dni!

Wspólnymi siłami udaje nam się pomóc tylu kotom. Chciałabym wierzyć, że tym razem uda nam się wspólnie pomóc jednemu, staremu psiakowi...

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Pon mar 26, 2012 20:18 Re: Poznań Główny PKP/PKS 2012 r| Budowa w pełni i nowe stad

No i jak sytuacja z tym psiakiem?

paula_kropcia

 
Posty: 225
Od: Sob sty 28, 2012 21:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 98 gości