Nim5..niewidomy Puszek w schronisku :((SchŁódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 22, 2012 13:45 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Biedna Kureczko, tak mi przykro, że tyle wycierpiałaś :cry:
Śpij spokojnie, Kocinko. Już nic nie boli [*]


A temu &^&*^* który to zrobił życzę tego samego! :evil:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 23, 2012 8:16 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

smutno... ale trzeba walczyć dalej. dzis jade z wizytą do Rondelka...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt mar 23, 2012 10:42 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Wyściskaj marchewkową królewnę od nas,
chociaż pewnie będzie protestować
pod szyjką lubi :ok: :kotek:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2012 10:52 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

ruru pisze:Wyściskaj marchewkową królewnę od nas,
chociaż pewnie będzie protestować
pod szyjką lubi :ok: :kotek:

będę delikatna. Pani Danusia prosi o dostawepiasku.zaniosena próby drewniany zbrylający Cats Best.choc słyszałam, że takiego nie zna, ale spróbujem.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt mar 23, 2012 10:59 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

a są jakieś kłopoty kuwetkowe?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2012 11:03 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

ruru pisze:a są jakieś kłopoty kuwetkowe?

chyba nie, ale jak ją dostarczałysmy to Pani Danka miala dośc duzy worek Benka betonitowego drobnego niezbrylajacego, proponowąlam drewniany jak o nastepny ale Duszek mowiła, ze Ronda nie zna drewnianego. No i Pani Danuta donosi, że jej się piasek kończy, może za często wymieniają? Podobno Pani hania która przychodzi opiekowac sie domem Danuty ma kontakt z kotką, podobno ja poczesała nawet. No wszystko dziś obgadam i dam znać, pewnie dopiero w pon. bo w domu nie mam kompa.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt mar 23, 2012 11:05 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Kurko mautka ... :cry:

W takich chwilach wstydzę się, że jestem człowiekiem.... wybacz, że tacy istnieją :crying:
ObrazekObrazekObrazek

ket

 
Posty: 175
Od: Wto sty 17, 2006 10:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 23, 2012 11:06 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Ruru napisz cos do mnie na PW o taco-bolku.jak trafił i od kiedy siedzi... czy inne koty go przerażaja, jak ze zdrowiem

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt mar 23, 2012 11:11 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Napiszę tutaj, bo to kot w naprawdę pilnej potrzebie... :(

To jest kotek psychicznie wykończony.
Został oddany do schroniska na obserwację ponieważ ugryzł swojego właściciela,
gdy ten usiłował go zapakować do kartonowego pudełka...
2 tygodnie spędził w małej klatce na obserwacji - czy nie jest wściekły
i przyjechał do schroniska, gdzie momentalnie się rozłożył psychicznie i fizycznie.
Trafił do osobnej klateczki na leczenie i co chwilę dostawał jakieś zastrzyki, kroplówki-
bo nic nie mógł jeść(miał b. silny koci katar)- on te zabiegi znosi fatalnie, potwornie się boi i teraz każde zbliżanie się człowieka utożsamia sobie z kłuciem, i czymś nieprzyjemnym.
Potrafi ugryźć, kiedy zblizyć do niego gwałtownie rękę :(
Wymaga bardzo cierpliwego, tolerancyjnego domu, spokojnego w którym będzie mógł odbudować zachwianą psychikę, dojść do siebie i ponownie zaufać...
Dom który nie ma oczekiwań byłby dla niego idealny,
bo to nie będzie łatwy kot, dopóki nie zaufa...
Jeśli chodzi o zdrowie, to miał zrobione badania krwi i wszystko jest dobrze, koci katar wyleczony.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2012 11:16 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

ruru pisze:Napiszę tutaj, bo to kot w naprawdę pilnej potrzebie... :(

To jest kotek psychicznie wykończony.
Został oddany do schroniska na obserwację ponieważ ugryzł swojego właściciela,
gdy ten usiłował go zapakować do kartonowego pudełka...
2 tygodnie spędził w małej klatce na obserwacji - czy nie jest wściekły
i przyjechał do schroniska, gdzie momentalnie się rozłożył psychicznie i fizycznie.
Trafił do osobnej klateczki na leczenie i co chwilę dostawał jakieś zastrzyki, kroplówki-
bo nic nie mógł jeść(miał b. silny koci katar)- on te zabiegi znosi fatalnie, potwornie się boi i teraz każde zbliżanie się człowieka utożsamia sobie z kłuciem, i czymś nieprzyjemnym.
Potrafi ugryźć, kiedy zblizyć do niego gwałtownie rękę :(
Wymaga bardzo cierpliwego, tolerancyjnego domu, spokojnego w którym będzie mógł odbudować zachwianą psychikę, dojść do siebie i ponownie zaufać...
Dom który nie ma oczekiwań byłby dla niego idealny,
bo to nie będzie łatwy kot, dopóki nie zaufa...
Jeśli chodzi o zdrowie, to miał zrobione badania krwi i wszystko jest dobrze, koci katar wyleczony.

czy na inne koty reaguje agresywnie? ods kiedy jest w schronie?
opiekun ktory chciał do wlozycdo pudełka to comiał na mysli? kot go ugryzł i został skierowany na obserwacje czy nie jest wściekły?! ja pier... tego opiekuna bym zbadała! ilema lat? czy był domowy?
Ostatnio edytowano Pt mar 23, 2012 11:18 przez Mamrot, łącznie edytowano 1 raz

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt mar 23, 2012 11:17 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Mamrot pisze:Ruru napisz cos do mnie na PW o taco-bolku.jak trafił i od kiedy siedzi... czy inne koty go przerażaja, jak ze zdrowiem


też się rozpisałam, a tu ruru już zdążyła ;)

W schronisku jest od 22-go lutego chyba. Większość przesiedział w klatce, bo nawet jak teraz jest już zdrowy, to z kolei koty na boksie kichają, więc żeby nie było powtórki z rozrywki... Jak był na boksie - było w porządku z tego co pamiętam - nie bał się kotów.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2012 11:27 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Potrzymam kciuki za Taco Bolka. :ok:
Właściciel kota pewnie chciał go wyrzucić i temu pakował do kartonu.
Jak bym była na miejscu kota to też bym go pogryzła.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt mar 23, 2012 11:30 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

ile ma lat? domowy był? napiszta jak najwiecej... pytam chocnie ma żadnego planu dla niego... ale warto wiedzieć i się rozpytywać.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pt mar 23, 2012 11:33 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

Mamrot :1luvu:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt mar 23, 2012 11:35 Re: Nim5... Cała w ranach.. Kurka ODESZŁA['].. SchŁódź

ankacom pisze:Mamrot :1luvu:

ale Co?!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Zeeni i 1497 gości