RUDY "pers". Cudu nie będzie. Sony (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 22, 2012 21:52 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

Oj kobieto W-wa to dla mnie mały pikuś... Tylko ta wycieczka to ciut gorzej... Ale do W-wy mam niecałe 200 km to naprawdę różnica...

Może naprawdę DT bliżej by się znalazł??

Ja mogę tylko TDT i tylko pod warunkiem, że DT będzie już na 100% zaklepany.... HELP!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 22, 2012 21:55 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

w sobotę będę w łodzi, jeśli np tak to pomaga z transportem..

edit:
sprawdziłam gdzie jest brodnica. no to nie pomogę z transportem jednak ;)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 22, 2012 21:57 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

Dojazd do Łodzi mam koszmarny... Najgorsza część trasy południe :lol:
Ale dzięki.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 22, 2012 21:58 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

oczka smutne ale cudne

dziewczyny tez dorzuce 50zł do paliwa - dawac nr konta na pw i wyciągać plaskacza ze schronu
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2222
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Czw mar 22, 2012 21:59 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

Myślę, że nr konta to ja podam, jak wyjazd bedzie dograny??

Chociaż.... W weekend kasa mi się nie zaksięguje...

Co doradzacie?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 22, 2012 22:01 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

Mama na kota sie zgodzila, ale zeby po niego pojechac juz nie.... :roll:
Dobrze by bylo gdyby znalazl sie dt blizej ale jesli sie nie znajdzie to jak najbardziej moge go wziac.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw mar 22, 2012 22:01 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

a bilet weekendowy na pociąg?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 22, 2012 22:03 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

Moja mama już puściła farbę o kocie do ojca :-x

Już kilka wiązanek poleciało... Norma. Przeżyjemy.

Kot i tak musi z tego schronu być zabrany. Teraz to cel nr 1.

Uprasza się o mocne kciuki za powodzenie akcji.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 22, 2012 22:06 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

klauduska pisze:a bilet weekendowy na pociąg?

Pociągiem nie jeździłam wieki... Poza tym ja w sobotę pracuję, a podróż to ok. 11 godzin - tak OlaLola mi pisała w pw... W kotem pełnojajecznym w pociągu tyle czasu? :strach:

W samochodzie można zmienić podkład, wyjąć kota z transporterka... W pociągu to e ze względów bezpieczeństwa.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 22, 2012 22:09 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

szeleczki mu ubierzesz i po sprawie. Za kota płacisz i nie ważne, że jajeczny, czy bezjajeczny. Jak sie komu towarzystwo kocie nie podoba to niech wysiada, albo sie przesiada. Ja busem jeździłam z kotami i zdziwiłabyś się, jak ludzie dobrze reagują na kociaki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw mar 22, 2012 22:11 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

od ciebie do TG to i tak niezła wycieczka.. ;)

a może jednak by ktoś bliżej dt dał? hop hop!

--
za kota się płaci 8O ?

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 22, 2012 22:16 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

W pociągu to kot za free jedzie, tyle, że musi być w transporterku ( płaci się gdy są dwa koty lub więcej). Przynajmniej tak było jak do Krakowa jechałam w tamtym roku, nic nie płaciłam za kocika.
Ostatnio edytowano Czw mar 22, 2012 22:16 przez OlaLola, łącznie edytowano 1 raz

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw mar 22, 2012 22:16 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

E, za kota się nie płaci. Jechałam ze Swinoujścia do Warszawy pociągiem ,wiozłam kota na DS. Kot jechał za darmo..

Życzę powodzenia w akcji,, Rudzielec,, :ok:
Ostatnio edytowano Czw mar 22, 2012 22:19 przez cypisek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw mar 22, 2012 22:16 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

villemo5 pisze:Dziś rano przed wyjściem do pracy odebrałam telefon... Pani Agnieszko mamy plaskatego...

Pojechałam po pracy.
Młody kocurek, pełnojajeczny.

W zadziwiająco dobrej formie! (Nic dziwnego, w schronie jest od wczoraj). Kot został wyrzucony z auta z pobliskiej miejscowości. Przy ruchliwej drodze. Jest bardzo wystraszony. Bez problemu wyjęłam go z tej zimnej i cuchnącej klatki... (Wszystkie koty, które wyciągałam ze schronu zawsze są z tej klatki!)
Jak wzięłam kociaka na ręce, okazało się, że niezły kluseczek z niego. Ciekawe jak długo jeszcze :(

Naprawdę trzeba go zabrać natychmiast. Zanim się rozchoruje, zanim strach go zabije.

Czy ktoś może pomóc? Jakieś pomysły może?

Proszę!!

Zaraz dam fotki.

No to już wiem, co to za sprawa..
pomóc raczej nie pomogę z dt..
w przyszlym tygodniu mogę się trochę :oops: dorzucić do paliwa..

a jeśli chodzi o przyczyny pozbycia się kociastego, to podejrzewam, że pełnojajeczny zaczął znaczyć albo, że ma kłopoty z pęcherzem, albo nerkami i posikuje poza kuwetką.. i nie najładniej pachnie z pysia..
albo może czesać się nie dawał.. albo domownikom się nie chciało..
a może ma problem z oczkami, bo plaskate..
a może dostawał nieodpowiednią karmę i zaczął mieć problemy z kuwetką.. może coś się przyczepiało do portek i każdy się brzydził mycia i wyczesywania..
a może po prostu przestał być już małą puchatą kulką.. tak po prostu..
można tak sobie jeszcze długo gdybać.. ja tylko wymieniłam przypuszczalne powody, z którymi najczęściej miałam doczynienia przy plaskatych..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw mar 22, 2012 22:19 Re: RUDY "pers" w schronisku!! Proszę o pomoc!

no ja ostatnio z lbl do wwa jechałam z kotem i też nic nie płaciłam. wiele razy też wiozłam duże transportery [co prawda z innymi zwierzakami], ale nikt nigdy nie zajrzał co ja tam mam..
raz babie przeszkadzały szczury, to powiedziałam jej, że droga wolna, może wyjść z przedziału i poszukać sobie innego miejsca. więcej się nie odezwała :twisted:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szprocik i 62 gości