cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Ale te tabletki są dla ludzi, waleriana powoduje różne reakcje u kotów, generalnie się nią narkotyzują lekko

I lepiej za dużo im nie dawać do wąchania.
Dla kotów jest Kalm Aid, ale nie ma gwarancji, że będą lepiej spały. Kot to zwierzę nocne... mój w dodatku nocne śpiewające

Po dyżurze mam uwagi techniczne. Nie wszyscy czytają wątek od a do z, nie każdy tu bywa regularnie, dlatego ja bardzo proszę o jakieś informacje na kiciarni.

Dziś nie wiedziałam, co to za koty w boksach. Czy Gosia ma mieć rane smarowana rano czy wieczorem i czy poranny dyżur już to zrobił. Na kartce było napisane dość chaotycznie co do żywienia Gosi i panny XXX- w końcu się okazało (po telefonie do Mikusia), że obie mają dostawać mokre rano i wieczór. Z info na kartce wynikało, że poza wolierą na noc mają zostawać Hathor/Aszka- dla mnie to oznacza, że naprzemiennie, ale nie było info, kto hasał poprzedniej nocy. Nie było aktualnego grafiku, więc jakbym chciała się dowiedzieć od dyżuranta z dyżuru wieczornego dzień przed, nie wiedziałabym z kim się kontaktować. No, ale po rozmowie z Baśką, dowiedziałam się, że obie mają latać przez noc.

Na kiciarni generalnie ok. Aszka bardzo miziasta. Panna XXX też. Gosia smutna kochaniutka miała czyściutką kuwete.

hidi pisze:Gosia smutna kochaniutka miała czyściutką kuwete.

a propos, czy Gosia coś jadła przy Tobie, Hidi?

Z instrukcji Mikusia zrozumiałam, że każdy dyżur ma smarować Gosi brzuszek.

gosia nie jadła z tego co widziałam, siedziała na poduszce i wyglądała na smutną - jakby było jej źle
po tym co basia powiedziała przez tel to nie zaglądałyśmy gosi pod wdzianko za to Panna XX ma założony nowy opatrunek na ogon bo stary zdarła tak że kikut był odsłonięty i ciorała nim po podłozu jak siadała

wiiwii pisze:
hidi pisze:Gosia smutna kochaniutka miała czyściutką kuwete.

a propos, czy Gosia coś jadła przy Tobie, Hidi?

Z instrukcji Mikusia zrozumiałam, że każdy dyżur ma smarować Gosi brzuszek.

na pewno zlizała sosik z mokrego, i coś tam dziubnęła tego mokrego

o tak dokłądnie te, czochrał sie po podłodze, obgryzał pzury w tylnej łapoie , i brał sie też do atakowania mnie i podgryzania. matulu jak nie moj kot:)

wiiwii one całego piataka kosztują:)

a pomysł z imionami cudny, tylko te chińsko jakonskie nie w moim style , ale wege czad:)

tofu i knedel mi się

moja kolezanka adoptowała trzeciego., rudego . i on pieszczotliwie sznyclem jest:)

i o ile lubie kocie Rychy i stefany to jakoś ogolnie nie lubię ludzkich imion dla zwierzów. ale kazdy ma swojego fisia :ryk:

ela od tych tablet trzymaj cezara z daleka , by ci chate rozniosl w 5 minut:)

filcowasova pisze:i o ile lubie kocie Rychy i stefany to jakoś ogolnie nie lubię ludzkich imion dla zwierzów. ale kazdy ma swojego fisia

ela od tych tablet trzymaj cezara z daleka , by ci chate rozniosl w 5 minut:)

a ja właśnie mam odwrotnie- bardzo lubię jak kot ma ludzkie imię. Kot też człowiek

ja mam Stanisława

No to i ja się wypowiem na ten temat. Uważam, ze tyle jest przeróżnych pięknych imion dla kotów, że ludzkie imiona powinni nosić ludzie, a cała reszta nazw bardziej lub mniej uroczych przynależy się kotom.

Moja koteńka na imię ma Flika (szwedzka dziewczynka), a kota Maćka została Szoszaną (żydowskie imię).
Lubię imiona dostojne, zwłaszcza dla kotów figlarnych. Np. Stanisław, Stefan, Ludwik, Antonio, Henryk, Fryderyk, Tadeusz, Manfred. Helena, Urszula, Konstancja, Eurydyka ( :mrgreen:

no dobra, wiem że przesadziłam)

Jako ciekawostkę podam, że znowu miałam dziś pytanie o kota do adopcji. O kim mowa? O KOLESIU! Wyadoptowany gdzieś w połowie listopada!! Poradziłam pani, żeby zadzwoniła pod drugi numer z ogłoszenia, bo kolezanka pomoże jej w wyborze kotka z kociarni.

Ela no to był widocznie prze-kot :mrgreen:

elape pisze:Jako ciekawostkę podam, że znowu miałam dziś pytanie o kota do adopcji. O kim mowa? O KOLESIU! Wyadoptowany gdzieś w połowie listopada!! Poradziłam pani, żeby zadzwoniła pod drugi numer z ogłoszenia, bo kolezanka pomoże jej w wyborze kotka z kociarni.

Elu do mnie o Kolesia regularnie ludziska dzwonią .Pytam się zainteresowanych na jakim portalu znaleźli ogłoszenie o 4 mies Kolesiu ,to nie są w stanie mi odpowiedzieć na pytanie

a jak odsyłam do albumu w celu wybrania innego podopiecznego to później ciasza :roll:

Hidi kopnij w 4 litery p.dyrektor ,czytaj Basię coby rozpiskę zrobiła ,co i komu jak podawać.Grafik wiszacy na ścianie jest do bani bo po pierwsze nie ma na nim dat,a po drugie jest nie aktualny :roll:

Dziewczyny nasza Gosia jest amatorką suchego!!Jak wsypałam jaj royala to chrupała ,aż miło :ok:

cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kto przegląda forum