Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 22, 2012 14:06 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

MB&Ofelia pisze:Mozna kotu podać gezberka dla dzieci (warzywka z mięsem) lub trochę np. gotowanej marchewki. Podobno dobra jest też papka z siemienia (nie próbowałam, bo nie miałam takich problemów z kotką)

Marchewkę podaje się przy biegunkach, więc tutaj zupelnie nie pasuje.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 22, 2012 14:06 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

No tak, siemię! Moja mama mi dawała, jak byłam mała :D
Spróbuję, jak mu nie zasmakuje, to kupię ten indyjski błonnik, co go ruru poleca.

a oto kot zaparciowiec:

Obrazek
Obrazek Obrazek

B&B

 
Posty: 112
Od: Czw mar 15, 2012 13:53

Post » Czw mar 22, 2012 14:09 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Omatko jaki śmieszny sierściuszek :1luvu: :1luvu: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw mar 22, 2012 14:11 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

eeeeeee to jest takie kudłate
to na 100% się zakłaczyło
duuuuużo maltpasty :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

śliczne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 22, 2012 14:12 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

shira3 - niestety, sierściuszek surowej wątróbki niet. ewentualnie ugotowaną i do tego wymieszaną z jego karmą. To jest podróbka kota, a nie kot :twisted:

Myślicie, że to zakłaczenie? On nigdy nie rzyga sierścią. Poza tym podaję mu dość regularnie (raz na tydzień, dwa) whiskas hair ball (nie krzyczcie na mnie, na forum wyczytałam, że też stosujecie :oops: ). Past odkłaczających to stworzenie przyjmować nie chce, więc go nie zmuszałam. Teraz myślę, że może powinnam...

Nie bardzo znam się na puchatkach. Kiedy on do mnie trafił (pod koniec października), był cały wygolony i dopiero teraz kłaki odrosły mu już w pełnej okazałości
Obrazek Obrazek

B&B

 
Posty: 112
Od: Czw mar 15, 2012 13:53

Post » Czw mar 22, 2012 14:18 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Polecam RC Fibre, naprawdę działa.Moja Mela zawsze miała kłopoty z kupką, z zakłaczaniem się.Uwielbia tę karmę, bardzo jej pomaga. Odkłaczyłabym też kota.
Niektórzy polecają krowie mleko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 22, 2012 15:20 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Głupol się wys..ał !!! Sam w swojej kuwecie walnął wielką kupę :piwa:

To pewnie działanie parafiny, ale i tak jestem szczęśliwa.

Po raz pierwszy w życiu zrobiła też prawdziwą sekcję kociej kupy. Przekroiłam ją w kilku miejscach. Ma normalną twardą konsystencję i gdzieniegdzie było widać trochę kłaczków, ale wcale niezbyt dużo. trzeba było się porządnie przyjrzeć, żeby je zobaczyć.

Teraz zastanawiam się, jaką strategię działania przyjąć. Czy najpierw odkłaczyć, a jak to nie zadziała, to zmienić karmę, dać siemienia lnianego i błonnika, czy odwrotnie? A może wszystko na raz?
Obrazek Obrazek

B&B

 
Posty: 112
Od: Czw mar 15, 2012 13:53

Post » Czw mar 22, 2012 16:45 Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Kłaki w kupie to dobry znak, tak być powinno. Niepokojące są kłaki w wymiotach.Jeżeli go ruszyło i się to nie powtórzy, nie ma paniki, ale RC Fibre bym mu dała profilaktycznie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sylwiakociamama i 106 gości