Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasia_5000 pisze:I jeszcze kolejna prośba:
czy jutro po południu/wieczorem lub w sobotę ktoś z samochodem mógłby pomóc w łapance na PKS (m.in. Zezika)?
marinella pisze:to jak to jest ?
2 miliony na kastracje czy dwa na wszystko czyli na schronisko i kastracje ?
jaga vel menda pisze:Po trzynastu miesiącach tymczasowania Dubravki, zapadła decyzja, że ma u nas DS.
Jest specyficznym kotem, który nadal nie ufa mężczyznom, zresztą do mnie też przychodzi na głaskanie tylko w dwóch miejscach i nie wchodzi na kolana ani nie daje wziąć się na ręce. Nie chcemy jej przysparzać więcej stresów. Więc kiedy stanęliśmy przed realną groźbą oddania jej nie potrafiliśmy się na to zdecydować. Ostateczną decyzję podjął TŻ w trakcie mojej rozmowy telefonicznej z Kasią
Trzymajcie kciuki aby odwdzięczyła się za to jemu
P.S. To teraz zacznę go urabiać na tymczasa
paula_kropcia pisze:Dziś na PKP panowie cieli gumówką jakieś rury i iskry leciały prosto w nasze kotyno ale nie widziałam uszczerbków na zdrowiu.
Na łączce kotów 7!!Słoneczne rozleniwienie widać, bo do jedzenie im spieszno nie było po za pojedyńczymi egzemplarzami. Drugi czarny kot z grzybicznymi rankami taki trochę apatyczny, ale jak mu pod nos jedzenie przyniosłam to zajadał. Szarobury kotek, ma ropkę w oczkach i niepokojąco kichał cały czas. Reszta pokiereszowanego towarzystwa nie wyglądał najgorzej.W graciarni 1 gracja
Na łączce i w graciarni wsypałąm do pełna suchego jedzonka, także jutro ktoś to się tam wybiera nie musi brać ze sobą
paula_kropcia pisze:jaga vel menda pisze:Po trzynastu miesiącach tymczasowania Dubravki, zapadła decyzja, że ma u nas DS.
Jest specyficznym kotem, który nadal nie ufa mężczyznom, zresztą do mnie też przychodzi na głaskanie tylko w dwóch miejscach i nie wchodzi na kolana ani nie daje wziąć się na ręce. Nie chcemy jej przysparzać więcej stresów. Więc kiedy stanęliśmy przed realną groźbą oddania jej nie potrafiliśmy się na to zdecydować. Ostateczną decyzję podjął TŻ w trakcie mojej rozmowy telefonicznej z Kasią
Trzymajcie kciuki aby odwdzięczyła się za to jemu
P.S. To teraz zacznę go urabiać na tymczasa
Suuuppperrrr
Małgocha Pe pisze:Rysio to ten którego wiozłyśmy z Martą do DT jeśli dobrze kojarzę.
Wrócił z powrotem do piwniczki ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 76 gości