przygarnę kociaka

[agu_p]

Nie mam zamiaru z nikim się dochodzić...
Szukam maleńkiego kociaka 2/3 miesięcznego, o zbędne komentarze, porady wychowawcze i uwagi nie prosiłam... Jeżeli jest to problem, to dziękuję, zamykam temat.

[Hikiko]

Weszłaś na forum kociarzy na własne ryzyko. Spodziewałaś się, że spadnie na ciebie deszcz kociątek, czy co?
Tu jest kociak w wieku, którego poszukujesz:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=138900

Przeczytaj uważnie ostatnie zdania pierwszego postu. Może zrozumiesz, dlaczego twój post w tym wątku wywołał takie reakcje.

edit/ a co tam, zacytuję ci:
"Ptyś powinien zamieszkać z czworonożnym towarzyszem o podobnym temperamencie. Szukamy domu niewychodzącego, kochającego, odpowiedzialnego i troskliwego."

[Tosza]

Napisałam wczoraj długiego, cierpliwego, biorąc pod uwage okoliczności ( po weekendzie wraca do mnie mały kot z adopcji, bo pani nie przypuszczała, że będzie ...taki żywy ) maila ale zanim go wysłałam zobaczyłam, ze autorka watku sie obrazila Pewnie nie wie, że nawet jakby znalazła tu kociaka swoich marzeń, to jeszcze na wiele pytań musiałaby odpowiedzieć, zanim by go dostała.
Zyczę powodzenia w poszukiwaniach

[agu_p]

Rozumiem i wiem o co Wam chodzi... Widzę co Was poruszyło, ale mimo to nie spodobały mi się reakcje. Wcale się nie obrażam, tylko tak jak pisałam, nie chcę się z nikim tutaj dochodzić, bo nie w tym celu tutaj jestem. Miałam kotkę 15 lat, wzięłam ją jako maleńkiego kociaka (2,5 miesięcznego), owszem była bardzo niesfornym kociakiem, ale potem to minęło. Kotkę miałam wyjątkową i wiem co to znaczy kotek z charakterkiem. Po 5 miesiącach, gdy już jej nie mam, zdecydowałam się na nowego kociaka i nie widzę w tym nic złego, że szukam kociaka, który będzie miał około 3 miesięcy. Rozumiem, że jest wiele kotów w potrzebie i bardzo jest mi ich szkoda, ale chcę maluszka. Wcale się nie boje pytań, bo mam dobre intencje i nic złego z mojej strony oraz reszty domowników kociaka nie spotka.

[seidhee]

Kot jest inny od psa Nie wytresujesz go.

Rozumiem, że chcesz małego kociaka, bo są po prostu słodkie. Ale nie myśl, że małego wychowasz, a dużego nie, bo to tak nie działa Poza tym kociak najlepiej wychowuje się z innymi kotami.

[Tosza]

Rozumiem chęć posiadania małego kociaka , chociaż sama mam co roku kilka i jestem małymi kociakami zdecydowanie zmęczona Natomiast to prawdopodobnie argumenty, że dwumiesięcznego nauczysz więcej niż sześciomiesięcznego spowodowały resztę pytań i komentarzy, które Cię oburzyły. Bo to akurat nieprawda. Mały kociak być może zdemoluje Ci dom, porwie firanki i wyrosnie ( być może) na niedotykalskiego kota, bo u takiego malucha czasem trudno rozpoznać charakter. Ja absolutnie nie zniechęcam i nie usiłuję Cię namówić na moją kotkę ( jak nie lubię trikolorek, tak ona jest zjawiskowo piękna, więc bez problemu znajdzie dom), chcę tylko byś miała świadomość ryzyka jakie ponosisz za cenę cieszenia się przez trzy miesiące małą puchatą, demolującą wszystko kuleczką

[agu_p]

Wiem, wiem, może i faktycznie źle to ujęłam - przyznaję się do błędu:) ale właśnie chcę takiego małego rozrabiakę:)
a to, że kot jest inny od psa to doskonale wiem, bo posiadam również suczkę labradora (5 letnią) i mam porównanie;)

[Tosza]

Wiem, wiem, może i faktycznie źle to ujęłam - przyznaję się do błędu:) ale właśnie chcę takiego małego rozrabiakę:)
a to, że kot jest inny od psa to doskonale wiem, bo posiadam również suczkę labradora (5 letnią) i mam porównanie;)

O tej porze roku trudno o maluchy, ale niedługo zaczną sie pojawiać w ilościach hurtowych.

[agu_p]

także czekam wytrwale, uzbrajam się w cierpliwość i mam nadzieję, że niebawem znajdę takiego kociaka

[krist]

ta rodzinka jest do wzięcia, oprócz cz-b na pierwszym planie z ogonkiem do góry który już bryka w nowym domu. 2 kotki 2 kocury, miot znaleziony w piwnicy i odchowany, młodziutkie, słodziutkie, nic tylko brać przytulać

[MB&Ofelia]

Kilka postów wyżej jest pilnie poszukiwany dom dla młodej trikolorki. Może by była odpowiednia? Tylko z tego co rozumiem jest do leczenia.

[agu_p]

Poszukiwania kotki uważam za zakończone, znalazłam taką o jakiej pisałam:)