Mój kocio-psi świat.

panimama pisze:
hej jak tam u was?

Witaj

U nas spokojnie, żadnych niespodzianek na szczęście :ok:

. Wypuściłam dzisiaj Młodego z klatki, strasznie był szczęśliwy buszując po kątach

. Podrapał sobie deseczkę, usiadł i patrzył jak przygotowuję jedzonko. Starsza nie miała zamiaru wychodzić, ona ogólnie strasznie leniwa jest :roll:

. Leży i tylko z zainteresowaniem obserwuje.

Powoli kończy się suche dla nich, sól fizjologiczna do przemywania i żwirek dlatego wystawiłam kilka rzeczy na bazarku. Chciałabym kupić też kocie mleczko - w nim najlepiej przemyca mi się tabletki. Dzisiaj postaram się zrobić kolejne bazarki dla swoich i dziewczyn zwierzaków, ponieważ u Izy też nieciekawie z jedzonkiem, a u Bożenki potrzeba wszystkiego

.

a co teraz jedzą twoje kotki?chodzi mi o firmę karmy

Obecnie wcinają weterynaryjnego Royala, tzn. w większości Starsza wcina ponieważ Młody ma zapchany nosek i ciężko mu gryźć. On je mokre-saszetki i musy, łatwiej mu przełykać i praktycznie gryźć nie trzeba :wink:

. Oprócz tego dostają saszetki Conva z Royala, które z resztą też się kończą a kosztują nie mało :roll:

. Muszą dużo przybrać na wadze dlatego podaję im również Convalescence.

no to na prawdę kasa potrzebna bo Royal do tanich nie należy ja daję mojej Perfekt fit jest tańsze bo kosztuje 12zł 750g i też przytyła :ok:

a podobno kotki jak posmakują Royala to potem innej karmy jeśc nie chcą tak mi wet powiedział :roll:

Moja domowa Kicia po Royalu miała biegunki. Okazało się po dłuższym czasie, że ma alergię pokarmową na zboża więc czego bym nie dała (z dodatkiem zbóż) to biegunka będzie się utrzymywać. Obecnie wcina Acanę (karma bez zbóż) i jest wszystko ok.

Piwniczni goście na razie jadą na weter. Royalu ponieważ musi to być karma kaloryczna i dobrze strawna. Wiesz, one prawie 2 tyg. nie jadły przez chorobę, tylko kroplówki więc możesz sobie wyobrazić jak wyglądały, dwa szkieleciki