Gosiu cokolwiek sie dzieje to oby przestało... w sensie, żeby dobrze było....
Agata

powaliłas mnie z tą "sterylką"
a to wet ci zaproponował? ja bym spytała czy zrobi
wiecie, to raczej nie szkarlatyna bo tylko kicha i smarka... nawet kaszel się zmniejszył
tyle że nadal temp się utrzymuje, niższa co prawda niż wczoraj ale jednak....
jutro jedziemy na kontrolę....
dinzoo szkarlatyne to wszędzie można podłapać... przenosi się drogą kropelkowa więc nawet autobus czy ulica....
co ja miałam...
aaa siedzę z dwoma babami w domu i chyba siwieję w strasznym tempie....
maja takie pomysły, że szok...
na szczęście na 15 młoda idzie na rekolekcje a ja odwaliłam pracę domową czyli 32 pyt na temat biblii, ilości ksiąg nowego testamentu, drogi krzyzowe, wielkiego postu i innych bardziej zawiklanych rzeczy....
z kilkoma pytaniami nawet google sobie nie poradziło wiec zastanawiam się jak miał sobie 9-latek poradzić......
