Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domów!

dziś moje serce zdobyła kicia Stasia,
piekna madra mrucząca i do tego milusia ;-)

poszukajmy jej razem najlepszego domku na świecie ;-)

proszę...

Czesiu

Stasiu:

Aaaaleee fajna! Widac, ze miziasta :ok:

anula790820 pisze:Aaaaleee fajna! Widac, ze miziasta

Ania wklejam cały czas poczekaj :-)

Czesiu - pieeekny kawaler! :ok:

Stasiu - tez sliczny, ale czy on nie jest przestraszony?

komu kremik?
viewtopic.php?f=20&t=140271&p=8698362#p8698362

maria_kania pisze:dziś moje serce zdobyła kicia Stasia,
piekna madra mrucząca i do tego milusia
poszukajmy jej razem najlepszego domku na świecie
proszę...

Czesiu

Stasiu:

No w końcu się wieśniaki moje pojawiły :1luvu:

Stasieńka jest cudowna, tż się w niej aż zakochał, a widział ją tylko raz (tu należy podkreślić, że kotom o jego serce nie łatwo) i gdyby nie sytuacja życiowa to... ehh..

Czesiu niestety ostatnio był do nas czterema szanownymi wykręcony i spał (po zabiegu) więc nie mieliśmy okazji go bliżej poznać.. Stasiu to samo.. On się chyba biedaczek nie może tak do końca odnaleźć w kociarni..

Prosimy o domki dla wieśniaczków o manierach i charakterach królewskich :wink:

viewtopic.php?f=20&t=140279

redzika zabrała pani ze straży miejskiej w gdyni do swojego garażu przy domu, będzie mógł wchodzić do mieszkania i ma ogródek

pani go doleczy, pinie potrzebowała kota na myszy

koty z serii "wieśniaczki" są gigantycznie superaśne

ja najbardziej kocham cześka z chorymi dziąsłami. zbieramy na ich zabiegi i zębiska czesia, bo na dzień dzisiejszy zaciągnęłam potężny dług w lecznicy :oops:

ale warto było dzikim zwrócić wolność, zaś te oswojone zabrać pod nasze skrzydełka.
wiola wczoraj odławiała dzikie kotki w tej stajni do sterylek- kolejne 2 szt zabrane na dług, który będę musiała zapłacić w lecznicy. panny dzikie jak dziki i strasznie śmierdzą, smród czuć w górnym mieszkaniu, powala

no ale cóż się nie robi dla kotów...
tak mniej więcej tysiak wyjdzie na akcję "wieśniaki" ale uważam ze warto w to inwestować, bo mam pole do wywozu kotów nieadopcyjnych w super przyjazne kotom warunki. właścicielka ta co adoptowała kajtka, jest inspektorem w OTOZ Animals i mogę się o niej wypowiadać w samych superlatywach. nasze koty "dzikie" mają się dobrze. żyją, jedzą, śmigają w sianie po bekach i mają kilometry przestrzeni nieograniczonej. wioletka była, widziała i potwierdza. a my zakładamy karmienie naszych stajennych na wsi po wsze czasy, póki nie padniemy :mrgreen:

http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,113 ... rzat_.html

zadam Wam zagadkę:
co robi bazarkiewicz (czyli ja) jak potrzebuje fantów na bazarek???
(mgj Ty nie odpowiadaj)
chodzi po domu i szuka fantów...
i tak powstal kolejny bazarek....
viewtopic.php?f=20&t=140378&p=8709788#p8709788

i kolejny ;-)

viewtopic.php?f=20&t=140380&p=8709842#p8709842

dziękuje darczyńcy za podarowanie skrzneczki do wina;-)

mam już kota, któremu chciala bym pomóc, nie wiem tylko czy kicia Basia odnajdzie sie w naszej kociarni...
kwestia do ustalnia decyzja opiekunów i wogoole...

a po za tym smutne bo wczoraj duzo myslałam o schronie i w nocy niestety śniło mi sie że ja i Wiola pojechałysmy na szkolenie a wyladowałysmy w schronie z kotami w klatkach i jak w koszmarze wszystkie miziaki ale bardzo chore i nie stać nas było na pomoc, a ludzie z patrzeli na nas jak na okazy ze wogóle chcemy cos zrobić...
ostatecznie wrcałysmy autem i zastanawiałysmy sie jak zebrac kase...
i obudził mnie mój Ramzes co to chcial wyjsc na dwór i drapał upierdliwie w okno ;-)

dzis do adopcji do Wejherowa poszła Kropcia ;-)

a w niedziele idzie Tigrusia do DS

hip hip hurra!

maria_kania pisze:dzis do adopcji do Wejherowa poszła Kropcia
a w niedziele idzie Tigrusia do DS

hip hip hurra!

No prosze! Adopcje ida jak burza !

potwierdzam, fajny pan pokochał kropkę

a u mnie kotka basia, wydobyta przez kasię ze schroniska. na razie spłoszona, na górnej półce i nieufna- ale wierzymy w nią

do przejęcia rasowa kotka długowłosa z dredami, zaniedbana, do ostrzyżenia, wyrzucona z domu. dziękujemy chłopakowi wioli za duży przelew- który będzie dedykowany pod sterylizacje!

a ja w wiosnę wchodzę kompletnie bez formy

może to przesilenie po zimie?

krop jak lajkonik po ogrodzie za dajaną goni. kot idealny, mądry jak piesek, całymi dniami lata na słoneczku w moim ogrodzie. strasznie go kocham :lol:

jutro igra jedzie do domu stałego, po roku oddaję kota który spał ze mną w łóżku. nie wiem jak to zniosę... fakt, idzie do mojej koleżanki, ale to strata członka rodziny jakby nie parzeć.

Uratowane i wyleczone koty z „Miau Adopcje” szukają domów!

Kto przegląda forum