oby nocka była w miarę ok....
aaaaa i jeszcze się dowiedziałam od małżowego dziadka, że za cienko ubrałam dziecko (nooo bluzka z dlugim rekawem i na to tunika z krotkim, jeansy) i że powinnam jej założyć kurteczkę i czapkę.... pomijam, że w cieniu 20*

może jestem szurnięta ale wychodzę z założenia ze lepiej, żeby dziecku było chlodniej niż zeby bylo przegrzane....