Jesteście ciekawi jak tam Kuba po wizycie u wet?
Wet twierdzi że b.dobrze.Płynna wydzielina zmniejszyłamu się.Odstawilismy antybiotyk a w zamian mam 3razy dziennie przemywać kotu oko i smarować jakąś maścią(recepte musiałam zostawić w aptece bo nie mieli akurat tego leku).Jak tak dalej pójdzie to za 10 dni ściągniemy kołnierz.Wiadomo,że nie bedzie jeszcze móg :kotek odrazu wychodzić na dwór,ale mnie to tak już cieszy.Mam nadzieję,że nic sie nie pokomplikuje.Kuba dobrze radzi sobie w domu bez tego oka .Już się przyzwyczaił,ale stwierdziliśmy z mężem,że nie bedzie wychodził sam z domu-zawsze pod naszym nadzorem
