Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna Rylska pisze:Kochani pomóżcie. Sytuacja dramatyczna.
Dziś na cmentarzu został złapany kocurek do kastracji.
Okazało się, że jedno oko, to wielka miazga!
Na CITO potrzebny jest dla niego tymczas, kot w tej chwili jest na stole operacyjnym, ma usuwaną gałkę oczną.
Nie ma gdzie się podziać, nie ma gdzie go przetrzymać, nawet na czas wyleczenia.
Nie wiem czy jest super miziakiem, na pewno nie jest dzikuskiem, był bardzo wystraszony ale grzeczny.
BARDZO proszę, BŁAGAM o pomoc dla niego.
Jutro postaram się zdjęcia
lidka02 pisze:Mało ludzi się lituje![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Myszorek i 74 gości