wszystkie kolory życia z kotami cz.II

Właśnie tak z tym łóżkiem jest. Wczoraj się zastanawiałam z koleżanką z pracy nad tym

Bo jak pies leży w łóżku tak, że nie mogę się poruszyć, to go po prostu przesuwam nogą. A jak koty leżą mi na nogach, to się wyczołguję, zeby im nie przeszkadzać

Czy ja zwariowałam ? Ale koleżanka też tak ma, to chyba to norma :ryk:

ano wiecie, że ja też tak mam! Fleka to przesuwam i już, a koty to się czaję jak głupia!

norma,norma :ok:

ja też wysuwam powoli nogę, odwracam się na drugi bok i powoli wsuwam się ponownie, jeśli ruszę którąś kicię wtedy to tylko rzuca mi spojrzenie typu -co się gruba rozpychasz, połóż się na brzeżku- więc staram się nie ruszać generalnie :ryk:

dinzoo pisze:norma,norma ja też wysuwam powoli nogę, odwracam się na drugi bok i powoli wsuwam się ponownie, jeśli ruszę którąś kicię wtedy to tylko rzuca mi spojrzenie typu -co się gruba rozpychasz, połóż się na brzeżku- więc staram się nie ruszać generalnie

ja mam to samo :lol:

Jak wstaję to na paluszkach i skradam się by kot nie słyszał :mrgreen:

Czasem to się udaje,ale rzadko

i wtedy nie ma już spania.Ponieważ nie pracuję to odsypiam potem z kotem ten czas odebrany :twisted:

Fotki cudne kitek,a Buba...może by pojadła karmy odchudzające bo są niektóre dobre.Gastro moderate też ma mniej kalorii,a nie zaszkodzi raczej nawet maluchowi :ok:

dinzoo,ale u Ciebie na wagę nie ma tego Moderate :?:

Mały wybór na wagę,u Was to był chociaż ten Sensitivity control RC,a u nas nie ma

Już tego nie kupuję na razie bo Bejbi ma lepszy apetyt po hormonie na gastro.Josera jest smaczna tylko nie wiem jak dla tych na odchudzanie,a jest niedroga.Na wagę parę deko i się dowiesz

Viola ale moje już półtora miesiąca wcinają moderate i sesitive, Bubuik trochę schudła, a zdjęcie jest dawnejsze :mrgreen:

dinzoo pisze:Viola ale moje już półtora miesiąca wcinają moderate i sesitive, Bubuik trochę schudła, a zdjęcie jest dawnejsze

Czyli karma działa :ok:

Tylko półtora miesiąca i już trochę schudła :ok:

Muszę zacząć odchudzać Szurkę. Jest 3 tydzień po sterylce, a już zaczęła jeśc jak smok :roll:

To duża kotka bo przed sterylizacją ważyła 5,5 kg, a boje sie że pewnie przez te trzy tygodnie dobila do 6. Tyle że nam jest trudniej bo mamy kocice w ciąży, 5 miesięcznego malucha, dziewczyny przygotowywane do ciązy, i kastraty. Te kastrowane tylko patrzą czy w miseczce malucha albo ciężarnej nie zostało jakieś jedzonko :mrgreen:

Wystarczy mrugnąć okiem a już wciągają to co nie powinny :evil:

Cwane też są. Terroryzują babcie przy śniadaniu wymyszając datki w postaci szynki. Mimo, żebabcia wie iż nie powinna, to tlumaczyże kotki tak smutno patrzyly i musiala, po prostu musiala im cos dać bo ja je glodze

Szura-najmysi mama pisze:Muszę zacząć odchudzać Szurkę. Jest 3 tydzień po sterylce, a już zaczęła jeśc jak smok To duża kotka bo przed sterylizacją ważyła 5,5 kg, a boje sie że pewnie przez te trzy tygodnie dobila do 6. Tyle że nam jest trudniej bo mamy kocice w ciąży, 5 miesięcznego malucha, dziewczyny przygotowywane do ciązy, i kastraty. Te kastrowane tylko patrzą czy w miseczce malucha albo ciężarnej nie zostało jakieś jedzonko Wystarczy mrugnąć okiem a już wciągają to co nie powinny Cwane też są. Terroryzują babcie przy śniadaniu wymyszając datki w postaci szynki. Mimo, żebabcia wie iż nie powinna, to tlumaczyże kotki tak smutno patrzyly i musiala, po prostu musiala im cos dać bo ja je glodze

o matko, no wcale sie babci nie dziwie (pozjadalo mi ogonki i kreseczki :evil:

) wiem ze potrafia patrzec z taka rozpacza w oczetach :ryk:

moja Bubu to tez kawal kocury, takie 5,5kg ale widze, ze jej ciezko, a karme dostaly ze wygledu na trzustke Mani i jak widac wyszla na dobre wszystkim, ale u Ciebie faktycznie ciezko z karmieniem i to takim zeby odpowiednia karma trafila do odpowiedniego brzuszka :ryk:

a te moje po kastracji jakos nie przybieraja przynajmniej nie w obwodzie, wagowo nie wiem bo nie mam wagi a głupio mi isc na dol do spozywczego z kotem zeby mi zważyłi