
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kovalajnen pisze:mam kota tydzien.dostal odemnie pare porzadnych klapsów teraz na mnie syczy nawet sie nieda pogłaskac ucieka odemnie traktuje mnie jak zagrozenie.bardzo żałuje juz go nigdy nie uderze .co teraz zrobic .przejdzie mu? czy juz taki w stosunku do mnie bedzieda sie go jakos udobruchac?
kovalajnen pisze:mam kota tydzien.dostal odemnie pare porzadnych klapsów teraz na mnie syczy nawet sie nieda pogłaskac ucieka odemnie traktuje mnie jak zagrozenie.bardzo żałuje juz go nigdy nie uderze .co teraz zrobic .przejdzie mu? czy juz taki w stosunku do mnie bedzieda sie go jakos udobruchac?
Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot], Manuelowa, teesa i 99 gości